OUS-1 dla laików

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.

pabloid
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 29
Posty: 1030
Rejestracja: 19 paź 2010, 18:53
Lokalizacja: ~ Kraków

#141

Post napisał: pabloid » 24 kwie 2012, 17:25

Jak grzmociłes tak, że wałeczki waliły o bieżnie łożyska, to nie wróży nic dobrego. Ale czegoś nie rozumiem...nie masz tam nakretki z tyłu na wrzecionie? Nie masz klucza?Przecież zanim zdjąłeś stare łozyska to musiałeś ją odkręcić czymś...i musiała być, bo by wrzeciono wyleciało do przodu biorąc pod uwagę, że tylne łożysko na wale pasowane jest suwliwie.



Tagi:


Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 35
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#142

Post napisał: Zbych07 » 24 kwie 2012, 17:57

Problem może polegać na tym że niektóre OUSy mają nakrętki zupełnie gładkie ( bez otworów lub nacięć pod klucz ) wtedy z odkręcaniem problemu niema , jednak na etapie precyzyjnego dokręcania pojawiają się problemy. Najlepiej byłoby dorobić nacięcia pod klucze hakowe. Co do samej techniki wymiany łożysk może warto przeczytać post panzmiasta na tej stronie w tym wątku --> OUS 1 - wersja katowicka . Była to odpowiedź na moje pytanie dotyczące wymiany łożysk.


Autor tematu
Karol93
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 109
Posty: 127
Rejestracja: 08 kwie 2012, 20:09
Lokalizacja: Pszczyna

#143

Post napisał: Karol93 » 24 kwie 2012, 19:24

Nakrętki owszem, były, ale odkręciłem je ręką ;). I tak samo też zakręciłem, tylko tyle, co by zakontrować łożyska (nie przypuszczałem, że jestem nimi w stanie skręcić łożyska- czego sie wlasnie dowiedzialem). Biłem z rozwagą - dobijałem i sprawdzałem, czy się łatwo obraca i jednocześnie nie ma luzu(nie sądze, żebym dobił do bieżni, bo nawet jak nabiłem trochę za mocno, obracał się na tyle luźno, że byłem w stanie ręką zakręcić sam wałek - bez szajb itd). Co do klucza, nie mam, bo jak mowie - nie potrzebowalem :P. Najwyraźniej będzie trzeba dorobić. Jedyne co mnie zastanawia, to czy zaufać tym łożyskom i w razie czego szlifować pod nie wrzeciono ?


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 57
Posty: 2057
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#144

Post napisał: Andrzej 40 » 24 kwie 2012, 23:02

Wrzeciono jest fabrycznie wyszlifowane pod łożyska. Jak zaczniesz szlifować to będziesz mógł je (wrzeciono, nie łożyska) wyrzucić.


Autor tematu
Karol93
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 109
Posty: 127
Rejestracja: 08 kwie 2012, 20:09
Lokalizacja: Pszczyna

#145

Post napisał: Karol93 » 24 kwie 2012, 23:22

Chodziło mi tutaj o montaż tarczy zabierakowej, pod łożyska wiadomo, że ruszać nic nie można ;). Tak wspominał tomcat, że je jeśli bije sam koniec, można przeszlifować - mam nadzieje, że dobrze zrozumiałem. Uchwyt i czujnik zegarowy zamówiony - walka będzie trwała nadal :).


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 57
Posty: 2057
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#146

Post napisał: Andrzej 40 » 24 kwie 2012, 23:34

O.K. małe nieporozumienie :wink: .
Najpierw warto zmierzyć czy kołnierz oporowy wrzeciona bije w plaszczyźnie prostopadłej do osi. Jeśli nie, to resztę trzeba wyrównać na zabieraku - płaszczyznę i zamek.


Autor tematu
Karol93
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 109
Posty: 127
Rejestracja: 08 kwie 2012, 20:09
Lokalizacja: Pszczyna

#147

Post napisał: Karol93 » 25 kwie 2012, 20:36

http://allegro.pl/show_item.php?item=2287778082 Taki komplet zakupiony. Mam nadzieję, że sie sprawdzi. Pasować powinien wszędzie, bo widać, że ma jakieś nóżki, także stać chyba będzie dobrze wszędzie ;).
Teraz nic, tylko mierzyć ;).

Awatar użytkownika

panzmiasta
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 49
Posty: 788
Rejestracja: 17 gru 2011, 18:13
Lokalizacja: MALBORK

#148

Post napisał: panzmiasta » 25 kwie 2012, 20:44

Hmm ... a ja myślałem że po to jest forum by nie popełniać błędów , wybór nie jest najlepszy , rzekłbym nawet że gorszej podstawy nie można dokupić do tokarki :twisted: . Ech ;[
perfekcyjna B. S. , OUS 1 - Oświęcim 1066/72r; Pozdrawiam


tomcat65
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 82
Posty: 1242
Rejestracja: 15 lis 2009, 02:46
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

#149

Post napisał: tomcat65 » 25 kwie 2012, 20:55

Nie dołuj człowieka :mrgreen: , Ważne, że jest czujnik i jakieś ramiona, na zdjęcia popatrzy, magnes sobie dorobi i będzie dobrze.


GSM
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 6
Posty: 183
Rejestracja: 01 kwie 2007, 21:05
Lokalizacja: Warszawa

#150

Post napisał: GSM » 25 kwie 2012, 21:06

E tam, magnes można dorobić a ten kawałek ładnego żelastwa się na coś przyda.
Czujnik zegarowy JEWELED SHOCKPROOF
Taa, "doskonały zegarek na rękę firmy QUARTZ". :lol:

Pozdrawiam,
GSM

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”