OUS 1 - wersja katowicka

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.

Autor tematu
tomcat65
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 125
Posty: 1242
Rejestracja: 15 lis 2009, 02:46
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

#611

Post napisał: tomcat65 » 20 kwie 2012, 15:52

Zacznę od końca: śruby kulowe mają sens w przypadku cnc, nie posiadają samohamowności. Ręcznie nie jesteś w stanie utrzymać pozycji, przy cnc trzyma silnik. Gorzej ze zmieszczeniem tych śrub, a raczej ich nakrętek.
Śrubę trapez też możesz skasować z luzu, czy to dając drugą kontrnakrętkę, czy też tocząc - jak było opisane w podobnym wątku - precyzyjną śrubę. A skoro jak piszesz, masz większą maszynę, nie byłby to aż taki problem. Jeśli zadowala wielkość maszynki, przelot wrzeciona 14mm, a dł. toczenia niecałe 300mm, to czemu nie. Inne parametry w DTR znajdziesz. Kwasówki nie toczyłem na swoim sprzęcie, ale to raczej kwestia noży. Wbrew pozorom, 600W silnik daje sobie doskonale radę. Kwestia przełożeń na paskach, może wolniej się pracuje, ale i frez fi20 przedzierał się przez żelastwo.



Tagi:

Awatar użytkownika

tomek_skocz
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 198
Rejestracja: 07 lut 2012, 08:51
Lokalizacja: okolice Rzeszowa

#612

Post napisał: tomek_skocz » 20 kwie 2012, 16:39

Dzięki za szybką odpowiedź, będę się w takim razie rozglądał.
Fajne jest w tej obrabiareczce to, że jeszcze można wszystko w miarę dokupić, a jak nie to dorobić i to na samej maszynce. Do drobnicy jak znalazł.

Pozdrawiam!

Awatar użytkownika

panzmiasta
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 103
Posty: 788
Rejestracja: 17 gru 2011, 18:13
Lokalizacja: MALBORK

#613

Post napisał: panzmiasta » 20 kwie 2012, 17:08

O też zapragnąłeś mieć "mercedesa" , jak coś mogę pomóc szukać , podobno mam szczęście do tokarek ... idę do ogródka , biorę szpadel , kopię ziemniaki , a tu tokarka pach :twisted:
perfekcyjna B. S. , OUS 1 - Oświęcim 1066/72r; Pozdrawiam


Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 87
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#614

Post napisał: Zbych07 » 20 kwie 2012, 18:10

panzmiasta pisze:... idę do ogródka , biorę szpadel , kopię ziemniaki , a tu tokarka pach :twisted:
Kop ostrożnie ja kiedyś też wykopałem starą poniemiecka "tokarkę" . Nie zabrałem jej do domu bo z przodu miała zapalnik :grin:

Co do OUS mam dwie ... czasem padały brzydkie słowa, ale w sumie to najbardziej uniwersalna maszynka tej wielkości. Gdybym potrzebował tylko malej tokarki na pewno kupiłbym coś innego np. TSA .
Niestety w miarę wzrostu jej popularności ceny zaczynają wariować. Kupując trzeba uważać, poszczególne egzemplarze różnią się jakością wykonania. Następna sprawa to kompletność/niekompletność - czasem pozornie mały brak może byś sporym problemem - ostatnio na Allegro widziałem maszynkę bez zębatki kątowej do precyzyjnego posuwu w czasie frezowania. Brak mały a problem spory szczególnie, że rysunków wykonawczych w obiegu brak. Można oczywiście napisać do warsztatów w Oświęcimiu, pewnie pomogą trzeba jednak doliczyć pewien wydatek.

Pozostaje Kol. tomek_skocz życzyć owocnych łowów. A puki co można czytać DTR-kę i przeglądać "za i przeciw" w wątkach dotyczących tej maszynki na forum.

Docelowo mam nadzieję że uda mi się pójść śladami Kol. tomcat65 i zrealizować sen OUS1 CNC.

Awatar użytkownika

Yogi_
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 15
Posty: 759
Rejestracja: 13 sty 2010, 08:07
Lokalizacja: Braniewo

#615

Post napisał: Yogi_ » 20 kwie 2012, 20:00

Co powiecie na temat OUS vs Zosia? Przy zalozeniu 95 procent czasu jako wiertarko-frezarka?
Pozdrawiam
Krzysiek

Awatar użytkownika

tomek_skocz
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 198
Rejestracja: 07 lut 2012, 08:51
Lokalizacja: okolice Rzeszowa

#616

Post napisał: tomek_skocz » 20 kwie 2012, 20:11

Myślę Panowie myślę, ale trzeba będzie się nauczyć toczyć na czymś takim, bo jak dorwę w końcu tego TUR'a ze szkolnych warsztatów to na nim tulejek 8mm nie podtoczę, ani jelca z dziweru do nożyka nie wyfrezuję.
A nie wolno nie doceniać drobnicy - często na niej jest największy zysk :lol: Szczególnie jak się robi wszystko w rodzinie,

EDYTA: Dlaczego skośny nutool ma dział, a polski OUS który też jest dość popularny (62 strony tematu) go nie ma? :evil:

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 22
Posty: 4259
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#617

Post napisał: BYDGOST » 20 kwie 2012, 21:21

Były propozycje, żeby taki dział założyć, ale jak widać nie przeszły. Podobno trzeba zebrać sto tysięcy podpisów czy jakoś tak. Dział OUS ma o tyle sens, że wciąż się o tym sprzęcie pisze a o Nutoolu jakby ostatnio mniej albo wcale.
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 25
Posty: 2057
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#618

Post napisał: Andrzej 40 » 21 kwie 2012, 00:21

tomek_skocz pisze:Widzę, że polska maszynka w końcu doczekała się poważnego tematu.
Zastanawiam się, czy OUS-1 jest dla mnie. W sumie fajna obrabiarka, mała, do piwnicy się zmieści (przy mrozach z tego roku w garażu nie dało się siedzieć), tylko zastanawia mnie czy jest ona dla mnie, gdyż chciałbym na niej toczyć głównie mosiądz albo jakieś tworzywa, ale nie wykluczam, że czasem byłaby to stal nierdzewna i damasceńska (do fi 25mm) Dałaby ta maszynka radę?
Jeżeli chcesz tylko toczyć, to TSA-16, moim zdaniem, jest do tego celu zdecydowanie lepsza .
Za - Norton, trapez na łożu dla suportu i konika, podtrzymki profesjonalne, więcej prędkości posuwu, mimośrodowa blokada konika, sprzęgła posuwu, obroty prawe/lewe i na ogół lepsze wykonanie.
Przeciw - przednie łożysko ślizgowe (sprawa gustu), MK1 w koniku.
Nie wiem jak ze stalą damasceńską (spod Wiednia od króla Sobieskiego :mrgreen: ?), ale nierdzewną delikatnie da się toczyć.

Awatar użytkownika

oswiecimskie
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 86
Posty: 288
Rejestracja: 01 gru 2011, 20:33
Lokalizacja: oswiecim

#619

Post napisał: oswiecimskie » 21 kwie 2012, 11:38

Andrzej 40 pisze:
tomek_skocz pisze:Widzę, że polska maszynka w końcu doczekała się poważnego tematu.
Zastanawiam się, czy OUS-1 jest dla mnie. W sumie fajna obrabiarka, mała, do piwnicy się zmieści (przy mrozach z tego roku w garażu nie dało się siedzieć), tylko zastanawia mnie czy jest ona dla mnie, gdyż chciałbym na niej toczyć głównie mosiądz albo jakieś tworzywa, ale nie wykluczam, że czasem byłaby to stal nierdzewna i damasceńska (do fi 25mm) Dałaby ta maszynka radę?
Jeżeli chcesz tylko toczyć, to TSA-16, moim zdaniem, jest do tego celu zdecydowanie lepsza .
Za - Norton, trapez na łożu dla suportu i konika, podtrzymki profesjonalne, więcej prędkości posuwu, mimośrodowa blokada konika, sprzęgła posuwu, obroty prawe/lewe i na ogół lepsze wykonanie.
Przeciw - przednie łożysko ślizgowe (sprawa gustu), MK1 w koniku.
Nie wiem jak ze stalą damasceńską (spod Wiednia od króla Sobieskiego :mrgreen: ?), ale nierdzewną delikatnie da się toczyć.




Hmmm, mimosrodowa blokada konika, chodzi o dociskanie go do loza prawda? OUS tez ma taką blokade chyba ze o czyms nie wiem
OUS-1 TSA-16 Mn-80a


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 25
Posty: 2057
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#620

Post napisał: Andrzej 40 » 21 kwie 2012, 14:40

oswiecimskie pisze: Hmmm, mimosrodowa blokada konika, chodzi o dociskanie go do loza prawda? OUS tez ma taką blokade chyba ze o czyms nie wiem
Prawda że ma, ale kiepsko zaprojektowaną. Można jeszcze w OUSie dołożyć brak możliwości przesunięcia poprzecznego konika, chyba że znowu czegoś nie wiem.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”