dylemat w sprawie silnika tokarki do drewna

tuxcnc · Post napisał: **tuxcnc** » 07 kwie 2012, 15:56

MlKl pisze:Ja jestem praktykiem

Raczej ignorantem.

Zatrzymaj wirnik w miejscu i zmierz prąd jeśli zdążysz.
To jest ćwiczenie praktyczne.

.

MlKl · Post napisał: **MlKl** » 07 kwie 2012, 17:34

tuxcnc - kocham cię nieustająco

pokury - jak masz ten silniczek, poszukaj jeszcze do niego transformatora z odczepami, obroty będziesz zmieniał skokowo, ale akurat przy drewnie to nie jest specjalnie istotne. A taki transformator można znaleźć na złomie, albo za grosze kupić.

Zaletą będzie kompaktowość samej maszynki - silnik od pralki to jednak kawał grzmota jest. A na dopływie prądu z wtórnego zawsze można dać bezpiecznik, który w razie czego zadziała.

Obrazek

Na fotce widać wykorzystanie całego zespołu napędowego z hulajnogi - zębatka z koła ma 88 zębów, zębatka na silniku 16.

pukury · Post napisał: **pukury** » 07 kwie 2012, 18:09

witam.
z trafem nie mam problemów - mam kilka i z ups ( 2 x 22vAC ) i bezpieczeństwa i inne .
ze zrobieniem pwm również nie ma problemów - mam mostki i tranzystory itp.
jak z tym silnikiem - bardzo głośny ?
no i pozostał problem startów i " lądowań " - musi być co chwilę start - stop .
ale to zobaczymy jak jest .
dzięki za fotkę - zawsze coś wyjaśnia .
postaram się podesłać jak coś konkretnego zrobię .
teraz zabierają mnie do prac niewolniczych - sprzątanie,sernik i takie tam

pozdrawiam .

MlKl · Post napisał: **MlKl** » 07 kwie 2012, 18:53

Jest cichy - dużo cichszy od 0,75 kW pod falownikiem. Do drewna to on powinien być ok w przełożeniu 1 do 1 a nie jeden do siedmiu.

Będziesz robił przelotowe wrzeciono, czy tylko kieł z zabierakiem? Jeżeli to drugie, to po prostu wytocz sobie taki kieł zakładany na oś silnika, i praktycznie masz gotową tokarynkę.

pukury · Post napisał: **pukury** » 07 kwie 2012, 19:32

witam .
nie wiem jeszcze czy z przelotem czy bez .
niby przelot nie potrzebny - ale może się przydać .
jak by co to i tak zrobię jakieś 10 - 12mm max .
to nie może być taka prosta tokarka - silnik , konik i dłutko .
chodzi o powtarzalność i dokładność - więc jechanie ręką odpada .
musi mieć suport i wzdłużny i poprzeczny .
to i owo mam już podrobione .
jak coś będzie więcej to oczywiście porobię fotki i podeślę - a nóż się komuś przyda .
pozdrawiam .

markcomp77 · Post napisał: **markcomp77** » 07 kwie 2012, 20:24

panowie... smak bierze na coś większego niż to maleństwo mojego ojca:

Obrazek

bo czasem za małe te szczęki...

ja optuje za tym silniczkiem od skuterka...

pukury · Post napisał: **pukury** » 07 kwie 2012, 20:41

witam.
to cóż toczysz że taki uchwyt za mały ?
zobaczymy czy taki - czy inny silnik .
od pralki dostanę od kumpla - a skuterkowy kupię na allegro - jak by co to się przyda do czegoś innego .
na razie kończę szlifierkę do noży/wierteł/itp z chińskiej wiertarki

na razie wygląda zachęcająco .
pozdrawiam .

markcomp77 · Post napisał: **markcomp77** » 07 kwie 2012, 20:45

to cóż toczysz że taki uchwyt za mały ?

a choćby śrubę o większej średnicy (szpilkę oczywiście

)

[ Dodano: 2012-04-07, 20:47 ]

Zatrzymaj wirnik w miejscu i zmierz prąd jeśli zdążysz.

a to jest ciekawy eksperyment do zrealizowania na cyfrowym oscyloskopie (jak na rejestratorze)

MlKl · Post napisał: **MlKl** » 07 kwie 2012, 20:57

Spraw sobie coś takiego

markcomp77 · Post napisał: **markcomp77** » 07 kwie 2012, 21:38

MlKl pisze:Spraw sobie coś takiego

a co to dokładnie jest?

dylemat w sprawie silnika tokarki do drewna

Serwosterownik Leadshine - EL6-D400Z 400 W, 230 VAC, Pul/Dir, Jog,Pr-Mode, brak wejść analogowych

Diament. Otrzymywanie i zastosowanie w obróbce skrawaniem

dylemat w sprawie silnika tokarki do drewna

Serwosterownik Leadshine - EL6-D400Z 400 W, 230 VAC, Pul/Dir, Jog,Pr-Mode, brak wejść analogowych

Diament. Otrzymywanie i zastosowanie w obróbce skrawaniem

Zaloguj się • Zarejestruj się

Połącz się z kontem sieci społecznościowej