Kieł tokarski ze stożkiem Morse'a - JAK TO ZAMOCOWAĆ ?!?

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
Scientist
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 4
Rejestracja: 20 mar 2012, 23:39
Lokalizacja: Kraków

Kieł tokarski ze stożkiem Morse'a - JAK TO ZAMOCOWAĆ ?!?

#1

Post napisał: Scientist » 21 mar 2012, 00:10

Jestem w tym temacie początkujący - nie mam tokarki, ale zamierzam ją zaprojektować i wykonać (z pomocą kilku firm usługowych). Najpierw jednak muszę sie wielu rzeczy dowiedzieć. A to jedna z nich: jak właściwie mocuje się kły tokarskie ze stożkiem Morse'a (ja prawdopodobie zastosuję "dwójkę"). Myślałem, że na od węższej strony jest gwint (jak np. na wale korbowym od skutera, ale zdjęcia temu przeczą! :shock: Jadno z nich (ze strony firmy Darmet) dałem w załączniku. Przeszukałem cały Internet i nic! Chyba poza tarciem (element samohamowny) coś musi go w tym gnieździe trzymać, no nie? :???:
Proszę o pomoc bardziej doświadczonych kolegów [czyt. WSZYSTKICH].



Tagi:


GSM
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 183
Rejestracja: 01 kwie 2007, 21:05
Lokalizacja: Warszawa

#2

Post napisał: GSM » 21 mar 2012, 00:23

Kolega wykazuje się wyjątkową ignorancją stwierdzając:
Scientist pisze:Przeszukałem cały Internet i nic!
Gdyby kolega wszedł chociażby na niezamądrą wikipedie to już by coś wiedział.
Scientist pisze:Chyba poza tarciem (element samohamowny) coś musi go w tym gnieździe trzymać, no nie?
I tu jest cała magia, niekoniecznie, poza tym wersje z gwintowanym otworem do umocowania we wrzecionie szpilką jak najbardziej istnieją, nawet google images to potwierdza - a to nie jest "cały internet" (no prawie :lol: )

Pomijam już pomysł budowania tokarki od podstaw bez jakichkolwiek podstaw...

Pozdrawiam,
GSM


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2059
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#3

Post napisał: Andrzej 40 » 21 mar 2012, 00:27

Kieł jest dociskany przez materiał obrabiany ( chyba wyszedł wierszyk :mrgreen: ). Przed włożeniem należy wyczyścić kieł i stożek pinoli lub wrzeciona z oleju lub smaru. Trzyma sie dzięki tarciu (i to bardzo mocno) ponieważ powierzchnie kła i stożka mocującego są dokładnie dopasowane i szlifowane.

Awatar użytkownika

Alvar4
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1360
Rejestracja: 18 sie 2010, 10:58
Lokalizacja: Okolice Łodzi

#4

Post napisał: Alvar4 » 21 mar 2012, 00:35

Zaniechaj tego pomysłu budowy tokarki. Jeśli nie masz doświadczenia w budowie maszyn to prawdopodobnie popełnisz sporo błędów i maszynka ta będzie Cię kosztować masę nerwów i pieniędzy. Lepiej kup jakąś gotową i będziesz mógł spożytkować czas na naukę jej obsługi a nie na mozolna budowę. Jeszcze samodzielna budowę ploterka czy frezarki CNC rozumiem ale zwykłych tokarek ci u nas nie brakuje.
Obrazek


Autor tematu
Scientist
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 4
Rejestracja: 20 mar 2012, 23:39
Lokalizacja: Kraków

#5

Post napisał: Scientist » 21 mar 2012, 23:51

A ja jednak zaryzykuję budowę tokarki :razz: , tym bardziej, że już wcześniej zaprojektowałem dla niej nietypowy układ sterowania/regulacji położenia przedmiotu i narzędzi - elektrohydrauliczny z możliwością manualnej regulacji. Szczegóły jak będzie gotowe...

Co do podstaw konstrukcji zwykłej tokarki, to wiem na razie niewiele [co podkreślałem na wstępie], ale posiadam sporo literatury fachowej i urządzenie nie powstanie dopóki się z nią w pełni nie zapoznam. Tak, czy inaczej pewne rzeczy są dla jednych oczywiste (tak, że nie ma tego w książkach...), a dla innych nie- dlatego pytam o to praktyków.

Tak czy inaczej, dzięki za pomoc- będę szukał kłów z gwintowanym otworem! :mrgreen:

Aha, mój pomysł to nie do końca budowa od zera, bo wiele standardowych elementów będę musiał kupić jako gotowe. Resztę załatwi kilka naprawdę niezłych firm wyposażonych w obrabiarki CNC i wyjdzie to taniej od kupna całej tokarki lub drogich markowych części. Pozdrawiam!


zdzicho
Posty w temacie: 2

#6

Post napisał: zdzicho » 22 mar 2012, 20:31

Scientist pisze: Tak czy inaczej, dzięki za pomoc- będę szukał kłów z gwintowanym otworem! :mrgreen:
A po co?Żeby było trudniej?. De gustibus.

Awatar użytkownika

Czesio
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 320
Rejestracja: 22 lut 2011, 19:47
Lokalizacja: Ustroń

#7

Post napisał: Czesio » 24 mar 2012, 20:59

Kieł z gwintowanym otworem?! A komu to potrzebne? I do czego ?

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#8

Post napisał: clipper7 » 25 mar 2012, 13:03

jak właściwie mocuje się kły tokarskie ze stożkiem Morse'a
Odpowiem bardziej ogólnie. Mocowanie na stożek morsa różni się, w zależności od kierunku działających sił. W tokarkach i wiertarkach stosuje się stożek zakończony płetwą, ze względu na osiowy kierunek działania sił, brak jest sił promieniowych powodujących luzowanie się stożka. Często też gniazdo wrzeciona ma wybranie, w który wchodzi płetwa i dodatkowo zabezpiecza przed obrotem. Szczegóły znajdziesz na rys. wrzeciona wiertarki WS 15 w DTR dostępnej na tym forum. Połączenie jest luzowane klinem wybijającym z wykorzystaniem podłużnego otworu w pow. bocznej wrzeciona (wiertarki), lub poprzez zderzak pinoli konika (tokarki).
Przy frezowaniu występują siły promieniowe, które mogą luzować stożek. Z tego względu stosuje się stożki z gwintowanym otworem zamiast płetwy. Stożek jest zaciskany śrubą szpilkową prowadzoną przez otwór przelotowy wrzeciona. Taki stożek jest krótszy niż wersja z płetwą, można go założyć do tokarki, ale w otwór trzeba wkręcić grzybek, inaczej nie sięgnie do zderzaka i będzie kłopot z jego usunięciem z pinoli.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 8104
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#9

Post napisał: tuxcnc » 25 mar 2012, 14:14

clipper7 pisze:Przy frezowaniu występują siły promieniowe, które mogą luzować stożek.
Te siły też są osiowe, tylko w przeciwnym kierunku niż przy wierceniu.
Wiertło jest zawsze wpychane w gniazdo, frez zwykle wyciągany z gniazda przez siły skrawania.
Natomiast żadna siła promieniowa stożka Morse`a z gniazda nie wyciągnie.

.


upadły_mnich
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1547
Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
Lokalizacja: Lublin

#10

Post napisał: upadły_mnich » 25 mar 2012, 15:20

zgadzam się z tuxcnc. Frezy są po prostu wyciągane. Tak z praktyki dla użytkowników forum: Frez fi 10mm palcowy z takiej maszyny jak np. polecana na forum "Zosia" zamocowany w uchwycie wiertarskim przy obróbce alu jest wyciągany do tego stopnia, że płaskiej powierzchni nie ma szans uzyskać i mocować frez trzeba na "specjalistyczne" przedłużki w rodzaju rurki hydraulicznej 1/2 cala.. Jeśli uchwyt jest na stożku np. z płetwą to potrafi wyciągnąć uchwyt.
Przy toczeniu...hmmm.. ja w tokarce nie mam zabieraka pod płetwę. Ciekawe czy jest w LD250?
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”