266MHz ARM9 z koprocesorem - LPC3250 - kosztuje mnie około 25zł. Generalnie - to nie koszt procesora będzie decydujący - więcej wydasz na płytkę, złącza.kasztan pisze:LPC1111 ma ponad 50 MIPS i kosztuje 6.50zł.
Projekt: budżetowy driver silnikików krokowych
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 17
- Posty: 165
- Rejestracja: 12 lip 2010, 15:23
- Lokalizacja: Warszawa
Tak masz rację. Zgadzam się z Tobą całkowicie. Ten sterownik ma być jednak BUDŻETOWY. Sam procesor kosztuje 1/3 planowanej ceny całości... Po za tym w przypadku ARM9 kupujesz mase rzeczy, których nie wykorzystasz;) Potrzebujesz szybki zegar i DAC. Żeby mieć topowe parametry szybkościowe wolałbym FPGA...
LPC1111 kosztuje niewiele drożej niż Atmega, nie wprowadza większych zmian w układzie, daje za to dość znacznego kopa wydajnościowego.
LPC1111 kosztuje niewiele drożej niż Atmega, nie wprowadza większych zmian w układzie, daje za to dość znacznego kopa wydajnościowego.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 3962
- Rejestracja: 18 wrz 2004, 12:51
- Lokalizacja: k/w-wy
- Kontakt:
wszystko dobrze
ten ARM tyle kosztuje.. tamten tyle
ale ile będzie kosztować środowisko uruchomieniowe?
-ustrojstwo do debugowania
-programatorek
-kompilator
-ew. układ prototypowy
ten ARM tyle kosztuje.. tamten tyle
ale ile będzie kosztować środowisko uruchomieniowe?
-ustrojstwo do debugowania
-programatorek
-kompilator
-ew. układ prototypowy
SpotkanieCNC: STOM-TOOL Marzec 2014
http://www.cnc.info.pl/topics79/spotkan ... t55028.htm
http://www.cnc.info.pl/topics79/spotkan ... t55028.htm
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 1701
- Rejestracja: 17 mar 2006, 08:57
- Lokalizacja: Gdańsk
Z kompilatorem nie ma problemu - Sourcey Lite
http://www.mentor.com/embedded-software ... e-edition/
tyle że nie widziałem ( poza Eclipse) sensownego darmowego debuggera.
PS. A Eclipse jest dla mnie ciężkostrawny ( był - bo się go pozbyłem)
http://www.mentor.com/embedded-software ... e-edition/
tyle że nie widziałem ( poza Eclipse) sensownego darmowego debuggera.
PS. A Eclipse jest dla mnie ciężkostrawny ( był - bo się go pozbyłem)
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 17
- Posty: 165
- Rejestracja: 12 lip 2010, 15:23
- Lokalizacja: Warszawa
Ja akurat trochę pracowałem w dużej korporacji, gdzie o debuggerach nie marzyli albo niektórzy nawet nie słyszeli. Do pracy bez debuggera się przyzwyczaiłem;) Nie jest to przyjemne ani efektywne ale się DA;)
Z Eclipsem też da się pracować. Ja generalnie używam takich programów jedynie do poruszania się po kodzie. Do tego celu moim zdaniem najlepszy jest Source Insight.
Z Eclipsem też da się pracować. Ja generalnie używam takich programów jedynie do poruszania się po kodzie. Do tego celu moim zdaniem najlepszy jest Source Insight.