ale koszt wymiany jest w razie czego tani. oczywiscie dlawonie zaworkiem bo ich wydajnosc jest sporaOUS 1 - wersja katowicka
-
RomanJ4
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 33
- Posty: 11570
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Myślę koledzy, ze niepotrzebnie się martwicie o za dużą wydajność, zwykły kranik przy wylewce załatwi sprawę. Najwyżej pompka "pomiele" trochę chłodziwo, krzywdy sobie nie czyniąc. A kranik i tak jest potrzebny, aby sobie "sikanie" ustawić wedle potrzeby
Natomiast separator opiłków polecam, choćby najprostszy tylko w postaci samego magnesu zamkniętego w woreczku strunowym (łatwiej pozbyć się opiłków przy czyszczeniu) umieszczonego choćby wprost przy wlocie do pompki.
Natomiast separator opiłków polecam, choćby najprostszy tylko w postaci samego magnesu zamkniętego w woreczku strunowym (łatwiej pozbyć się opiłków przy czyszczeniu) umieszczonego choćby wprost przy wlocie do pompki.
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
mariuszbroda
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 19
- Posty: 430
- Rejestracja: 13 lip 2011, 21:57
- Lokalizacja: Wrocław
-
RomanJ4
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 33
- Posty: 11570
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Jak już pokazał kolega Krzysiu, worek strunowy to taki foliowy woreczek który można szczelnie zamknąć po włożeniu weń czegoś za pomocą jakby zamka błyskawicznego. wystarczy przeciągnąć palcami po zgrubieniu.
skoro kolega tak twierdzi, to czemu by nie.jala pisze:Pompka od spryskiwacza samochodowego jest dobra
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
tomcat65
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 122
- Posty: 1236
- Rejestracja: 15 lis 2009, 02:46
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Znając siebie,to na szybko pewnie coś zrobię. I będzie to spływ grawitacyjny. Przy mojej intensywności pracy, wystarczy. I proste. Bo niestety, jako żem niedoświadczony jeszcze w obróbce, a i spieszy się czasem, to i zdarza się ostrze ugotować. Bo stalki głównie używam. Lutowane jakoś mi nie podeszły. A składaka mam jednego i go oszczędzam 
. A i jemu chłodzenie nie zaszkodzi.
Tylko wanna, najchętniej bym jakąś z alu blachy chciał. Kupić blachę, ok, tylko nie mam jak lub gdzie jej pozaginać. I później pospawać. Zawsze pod górkę.
. A i jemu chłodzenie nie zaszkodzi.Tylko wanna, najchętniej bym jakąś z alu blachy chciał. Kupić blachę, ok, tylko nie mam jak lub gdzie jej pozaginać. I później pospawać. Zawsze pod górkę
.-
panzmiasta
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 103
- Posty: 788
- Rejestracja: 17 gru 2011, 18:13
- Lokalizacja: MALBORK
Wersja dla leniwych : dach do góry nogami ze starego auta , jakiś duży fiat , tylko wersja bez szyber-dachu 
, nie trzeba nic robić , wszystko powyginane , to tylko sugestia , w środę będę ciachał "toledo" , niestety skubaniec ma szklane okienko na górze
, nie trzeba nic robić , wszystko powyginane , to tylko sugestia , w środę będę ciachał "toledo" , niestety skubaniec ma szklane okienko na górze perfekcyjna B. S. , OUS 1 - Oświęcim 1066/72r; Pozdrawiam
