TOCZENIE GWINTÓW
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 479
- Rejestracja: 22 lis 2008, 18:29
- Lokalizacja: Mazowsze
Dobry molet nie jest zły - nie każdy się przyzna, ale kto tego nie robił??BYDGOST pisze:Zamiast radełkować to już lepiej roztoczyć na większy wymiar i wstawić tuleję. A do wytaczania pod łożysko nie używaj noży widiowych tylko z HSS. Nóż taki da się tak zaostrzyć, że zbierasz setki i dochodzisz do wymiaru bez niespodzianek.

A tego z widią nie da się tak zaostrzyć ??
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 22
- Posty: 361
- Rejestracja: 30 sie 2005, 21:25
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
BYDGOST pisze:Zamiast radełkować to już lepiej roztoczyć na większy wymiar i wstawić tuleję
Też o tym myślałem, na taki większy otwór zawsze można dorobić tuleję nawet pod inne łożysko a zapasu jest dość sporo bo w środku jest 100mm a na zewnątrz 160mm. ale mam drugie rozwiązanie tylko że :
Mogę obrócić cały pucek i dać sobie jeszcze jedną szanse i wytoczyć drugą stronę tam gdzie zaznaczyłem na brązowo . Pierwotnie też miało tam być łożysko na 100mm tylko że węższe i dla tego tą stronę zaplanowałem ją jako drugą. Tylko nie bardzo wiem jak ustawić tą tuleję aby wyszło osiowo bo wszystko miało być na wcisk bez luzu.
Jak radzicie sobie gdy trzeba odwrócić element i wybrać materiał z drugiej strony. Na razie wszystko jest jeszcze w uchwycie wiec mam czas do namysłu i różnych rozwiązań. Gdyby mi to drugie wytoczenie wyszło w osi to sprawa była by uratowana. Dodam że krawędzie zaznaczone na zielono są "spod noża" więc są równoległe i prostopadłe.

Miki
Diabeł leży w szczegółach a i tak liczy się suma kosztów globalnych
Diabeł leży w szczegółach a i tak liczy się suma kosztów globalnych
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 22
- Posty: 361
- Rejestracja: 30 sie 2005, 21:25
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
szczęk miękkich nie mama a czujnik jak najbardziejZiG pisze:A posiada kolega szczęki miękkie i czujnik ? Najprościej zatoczyć szczęki pod wymiar tej tulei i potem sprawdzić zamocowanie na czujnik. Od biedy w twardych szczękach też się da to ustawić.

Miki
Diabeł leży w szczegółach a i tak liczy się suma kosztów globalnych
Diabeł leży w szczegółach a i tak liczy się suma kosztów globalnych
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 22
- Posty: 361
- Rejestracja: 30 sie 2005, 21:25
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Mam zwykły uchwyt no i pozostaje mi tylko ta cierpliwosćclipper7 pisze:Zwykle daje się tak ustawić na czujnik, żeby było OK, trzeba trochę cierpliwości. Jeżeli nie, to w planszjbę i.... znowu trzeba dużo cierpliwości( zakładam, że Kol. nie ma uchwytu 3 szczękowego z korekcją położenia).


Miki
Diabeł leży w szczegółach a i tak liczy się suma kosztów globalnych
Diabeł leży w szczegółach a i tak liczy się suma kosztów globalnych
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 479
- Rejestracja: 22 lis 2008, 18:29
- Lokalizacja: Mazowsze
No dobra to jeszcze ja po raz trzeci i ostatniMam zwykły uchwyt

słuchaj uważnie bo nie będę powtarzać,
Zrobiłbym tak - potrzebny będzie przecięty pierścień najlepiej z alu
zakładam w szczęki - lekko rozpieram lub ściskam - przetaczam (nie do końca) z pasowaniem na średnicę lub otwór mocowanej tulei i na tym mocuję.
powodzenia.