TOCZENIE GWINTÓW

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC
Awatar użytkownika

tom22
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 10
Posty: 479
Rejestracja: 22 lis 2008, 18:29
Lokalizacja: Mazowsze

#71

Post napisał: tom22 » 22 lut 2012, 07:53

BYDGOST pisze:Zacząłem od poprawienia zarysu noża. Szlifowanie stalki na ściernicy białej a potem dogładzanie na bardzo drobnej tarczy. Wyszło prawie lustro. Udało się też zrobić rowek wzdłuż krawędzi skrawającej do zawijania wióra
Gratuluje - szlifierka nie gryzie :wink:



Tagi:


Borsi
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 351
Rejestracja: 11 sty 2009, 21:09
Lokalizacja: lublin

#72

Post napisał: Borsi » 22 lut 2012, 08:34

Ostatnio robiłem gwint wewnętrzny nożem skok 1.5 wybieg 3mm ale miałem zabawę , noża nie złamałem i uznaje to za sukces trening czyni mistrza.

Awatar użytkownika

Autor tematu
Kowal
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 22
Posty: 361
Rejestracja: 30 sie 2005, 21:25
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#73

Post napisał: Kowal » 26 lut 2012, 01:35

No i po sprawie ! Wykonałem kolejny gwint - mój piąty ,ale tym razem zmieniłem trochę projekt i dałem sobie spokój z uskokiem - za gwintem zrobiłem tak samo kanałek na wycofanie i ognia :grin:
obroty z 5 razy wyższe jedna ręka na korbce posuwy poprzecznego a druga na włączniku + chłodziwo i jazda, :roll: nasłuchiwałem kiedy nóż wyjdzie w rowek i wtedy odjazd, no ba pod chłodziwem mocno białym to raczej nie widać za dużo. noża nie ostrzyłem bo nie w tym była przyczyna słabego gwintu : reasumując

1) nuż musi być ostry niezaprzeczalnie i mieć odpowiednią geometrię - ale :
2) decydujący wpływ mają obroty - jak są za małe najostrzejszy nóż nie pomoże i gwint wyjdzie tępy tak jak to miało miejsce w moim przypadku. - kto nie wierzy niech sprawdzi gwintowanie na wolnych obrotach swoim super ostrym nożem.
3) no i dobrze jest używać chłodziwo.

to tyle wiem teraz na pewno :grin:

zrobię zdjęcie porównawcze to koledzy zobaczą


A teraz inna sprawa:

Toczyłem otwór pod łożysko o średnicy 100mm. Pech chciał a był to chba duży pech :twisted: że jak brakowało już kilka setek, bo miałem już rozmiar 99,93 wykruszył mi się nóż no i zanim doszedłem na ile teraz toczy się rozmiar to przeholowałem o 5 setek i mam wymiar 100,05 i łożysko wsuwa się nie na wcisk tylko bez żadnego oporu a wręcz ma minimalny luz. Macie może jakieś sposoby na jego skasowanie?

Obrazek

Obrazek
Miki
Diabeł leży w szczegółach a i tak liczy się suma kosztów globalnych

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 4259
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#74

Post napisał: BYDGOST » 26 lut 2012, 01:49

Proponuję wkleić. Temat wklejania już nie raz był na forum poruszany.
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#75

Post napisał: clipper7 » 26 lut 2012, 10:21

Ja sprawdziłem na własnej skórze produkty Loctite, poczytaj np. tu :
http://www.loctite.pl
w zakładce produkty do mocowania. Działa rewelacyjnie, ale trzeba dokładnie przestrzegać zaleceń aplikacyjnych z karty produktu.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ


pabloid
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1030
Rejestracja: 19 paź 2010, 18:53
Lokalizacja: ~ Kraków

#76

Post napisał: pabloid » 26 lut 2012, 12:49

5 setek to dość dużo, łożysko może się krzywo wkleić, proponuję klej+ np to: http://allegro.pl/tasmy-szczelinowe-0-0 ... 25796.html. Zostanie Ci 5 mikrometrów na stronę luzu na klej. A jak sobie kupisz 0,03mm to łożysko na wcisk możesz mieć, zależy jakie masz założenia, ale pewnie ruchoma oprawa.

Awatar użytkownika

tom22
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 10
Posty: 479
Rejestracja: 22 lis 2008, 18:29
Lokalizacja: Mazowsze

#77

Post napisał: tom22 » 26 lut 2012, 13:46

Tu potrzebny jest tępy nóż do gwintu - nie może skrawać tylko tłoczyć - lekki przejazd jak przy gwintowaniu wytłoczy te 5 setek.


pabloid
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1030
Rejestracja: 19 paź 2010, 18:53
Lokalizacja: ~ Kraków

#78

Post napisał: pabloid » 26 lut 2012, 14:29

Można i radełkować nawet, tylko na tę okoliczność zrobić sobie trzeba uchwyt do radełka specjalny, żeby wejść nim w otwór.

Awatar użytkownika

tom22
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 10
Posty: 479
Rejestracja: 22 lis 2008, 18:29
Lokalizacja: Mazowsze

#79

Post napisał: tom22 » 26 lut 2012, 14:53

pabloid pisze:Można i radełkować nawet, tylko na tę okoliczność zrobić sobie trzeba uchwyt do radełka specjalny, żeby wejść nim w otwór.
Tylko ten przyrząd musiał by tokarz głęboko schować :wink: - bo jakby ktoś go zauważył nie dałby mu żadnej roboty. :grin:


pabloid
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1030
Rejestracja: 19 paź 2010, 18:53
Lokalizacja: ~ Kraków

#80

Post napisał: pabloid » 26 lut 2012, 15:21

tom22 pisze:Tylko ten przyrząd musiał by tokarz głęboko schować - bo jakby ktoś go zauważył nie dałby mu żadnej roboty.
No ratujemy tu tokarza co już przewalił wymiar :mrgreen:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”