Łatanie kotła C.O.

Spawalnictwo i obróbka cieplna

Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2380
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#11

Post napisał: Mariuszczs » 17 lut 2012, 01:29

A właściwie to w którym miejscu kotły najbardziej rdzewieją ?




Autor tematu
piotr3
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 167
Rejestracja: 17 lis 2009, 23:10
Lokalizacja: zielona góra

#12

Post napisał: piotr3 » 17 lut 2012, 08:39

Ja też się tego spodziewałem, ale to był próba awaryjnej, krótkotrwałej reanimacji, aby do wiosny. Dziura na tylnej ścianie komory spalania, jakieś 8cm nad rusztem, piec górnospalający. Łata na całą szerokość, aby się wtapiać w spawy na krawędziach, ale na bocznych tuż przy spoinach też nic nie było, może pół milimetra.
Kocioł ewidentnie ukiszony swoistą techniką palenia mojego szwagra, chociaż z drugiej strony to już był pełnoletni.
Co do elektrod, to chyba odpowiedniejsze by były castoliny 6666, mające lepiej sobie radzić z korozją. Usunąłem jej ile się dało, ale całkowicie w tym przypadku to chyba tylko piaskarką, a ta z kolei by zrobiła z kotła durszlak :mrgreen:
Krytyk i eunuch z jednej są parafii,
obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi...


dariusz florczyk
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 2
Posty: 14
Rejestracja: 09 mar 2010, 13:00
Lokalizacja: Dobrzyca

#13

Post napisał: dariusz florczyk » 17 lut 2012, 16:07

Przede wszystkim kolega nie określił dokładnie gdzie cieknie jak gdzieś na wieszku do dobrze do spawania nie trzeba całkiem spuszczać wody jak jest na wieszku tylko trzeba spuścić ciśnienie na kotle a jak wśrodku to trzeba spuścić i wypalić łatę dobrze wypalić palnikiem i oczyścić przed spawaniem


wieslawbarek
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 851
Rejestracja: 05 gru 2006, 22:28
Lokalizacja: Bielsko Biała

#14

Post napisał: wieslawbarek » 17 lut 2012, 20:18

Njczetszą przyczyną awarii kotłów jest zbyt niska temperatura na kotle a jak węgiel albo gazy potrafią niszczyć stal to zapytajcie transportowców wnne stalową zeżre w mig :mrgreen:

[ Dodano: 2012-02-17, 20:19 ]
sorry miało być wannę


Autor tematu
piotr3
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 167
Rejestracja: 17 lis 2009, 23:10
Lokalizacja: zielona góra

#15

Post napisał: piotr3 » 17 lut 2012, 22:57

:mrgreen: Dzięki za odzew. Może nie wszyscy do końca zrozumieli, ale na moim przypadku chodziło mi bardziej o wymianę doświadczeń w temacie zastosowania elektrod (jakich?) w specyficznych, syfiastych i ciasnych manualnie okolicznościach, niż o same problemy kotła i jego eksploatacji. Jeszcze raz dzięki. Tematu zamknąć nie mogę, może nawet lepiej, ktoś coś ciekawego może podpowie.
Krytyk i eunuch z jednej są parafii,
obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi...


dariusz florczyk
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 2
Posty: 14
Rejestracja: 09 mar 2010, 13:00
Lokalizacja: Dobrzyca

#16

Post napisał: dariusz florczyk » 19 lut 2012, 12:30

ja używam elektrod rutylen 12 i niema zadnych problemów nie pękają a juz spawam piece i naprawiam już 20lat


lukadyop
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1377
Rejestracja: 30 cze 2008, 21:10
Lokalizacja: szczecin

#17

Post napisał: lukadyop » 19 lut 2012, 14:04

Bo wpiecu tak naprawdę nie ma praktycznie żadnego ciśnienia, i nie muszą być spawane pod prześwietlenia czy ultradzwięki.


melonmelon
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 601
Rejestracja: 16 wrz 2010, 11:58
Lokalizacja: świete miasto

spawanie na wodzie

#18

Post napisał: melonmelon » 21 lut 2012, 12:48

spawa się na sucho i na czysto jak się da
jak się nie na na sucho, to choć opróżnić z wody i spawać elektrodami celulozowymi - uwaga bardzo "dmuchają" do przodu - pozwoli to na pewny i suchy przetop
jeśli pierwsza warstwa powoduje osuszenie spawu, oczyścić z otuliny, wyszlifować jak się da (szlifierka palcowa, dremel) spawać EB150 (suszyć wg instrukcji!!! inaczej ostro poruje i daje krucha spoinę) lub od bidy ER346
można dokończyć spawanie celulozową elektrodą nic się nie stanie (celulozowymi można jechać z góry na dół)

elektrody celulozowe i wysuszone EB150, jak również ER346 inaczej się "prowadzą :)", proponuje najpierw zrobić próby jak się tym spawa

spawanie MAG, TIG, MIG odpada
użycie elektrod wysokostopowych (klasy 18/8 lub wyżej) odpada

pozdro

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Spawalnictwo i obróbka cieplna”