Łatanie kotła C.O.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2380
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 167
- Rejestracja: 17 lis 2009, 23:10
- Lokalizacja: zielona góra
Ja też się tego spodziewałem, ale to był próba awaryjnej, krótkotrwałej reanimacji, aby do wiosny. Dziura na tylnej ścianie komory spalania, jakieś 8cm nad rusztem, piec górnospalający. Łata na całą szerokość, aby się wtapiać w spawy na krawędziach, ale na bocznych tuż przy spoinach też nic nie było, może pół milimetra.
Kocioł ewidentnie ukiszony swoistą techniką palenia mojego szwagra, chociaż z drugiej strony to już był pełnoletni.
Co do elektrod, to chyba odpowiedniejsze by były castoliny 6666, mające lepiej sobie radzić z korozją. Usunąłem jej ile się dało, ale całkowicie w tym przypadku to chyba tylko piaskarką, a ta z kolei by zrobiła z kotła durszlak
Kocioł ewidentnie ukiszony swoistą techniką palenia mojego szwagra, chociaż z drugiej strony to już był pełnoletni.
Co do elektrod, to chyba odpowiedniejsze by były castoliny 6666, mające lepiej sobie radzić z korozją. Usunąłem jej ile się dało, ale całkowicie w tym przypadku to chyba tylko piaskarką, a ta z kolei by zrobiła z kotła durszlak

Krytyk i eunuch z jednej są parafii,
obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi...
obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi...
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 14
- Rejestracja: 09 mar 2010, 13:00
- Lokalizacja: Dobrzyca
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 851
- Rejestracja: 05 gru 2006, 22:28
- Lokalizacja: Bielsko Biała
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 167
- Rejestracja: 17 lis 2009, 23:10
- Lokalizacja: zielona góra

Krytyk i eunuch z jednej są parafii,
obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi...
obaj wiedzą jak, żaden nie potrafi...
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 14
- Rejestracja: 09 mar 2010, 13:00
- Lokalizacja: Dobrzyca
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 601
- Rejestracja: 16 wrz 2010, 11:58
- Lokalizacja: świete miasto
spawanie na wodzie
spawa się na sucho i na czysto jak się da
jak się nie na na sucho, to choć opróżnić z wody i spawać elektrodami celulozowymi - uwaga bardzo "dmuchają" do przodu - pozwoli to na pewny i suchy przetop
jeśli pierwsza warstwa powoduje osuszenie spawu, oczyścić z otuliny, wyszlifować jak się da (szlifierka palcowa, dremel) spawać EB150 (suszyć wg instrukcji!!! inaczej ostro poruje i daje krucha spoinę) lub od bidy ER346
można dokończyć spawanie celulozową elektrodą nic się nie stanie (celulozowymi można jechać z góry na dół)
elektrody celulozowe i wysuszone EB150, jak również ER346 inaczej się "prowadzą
", proponuje najpierw zrobić próby jak się tym spawa
spawanie MAG, TIG, MIG odpada
użycie elektrod wysokostopowych (klasy 18/8 lub wyżej) odpada
pozdro
jak się nie na na sucho, to choć opróżnić z wody i spawać elektrodami celulozowymi - uwaga bardzo "dmuchają" do przodu - pozwoli to na pewny i suchy przetop
jeśli pierwsza warstwa powoduje osuszenie spawu, oczyścić z otuliny, wyszlifować jak się da (szlifierka palcowa, dremel) spawać EB150 (suszyć wg instrukcji!!! inaczej ostro poruje i daje krucha spoinę) lub od bidy ER346
można dokończyć spawanie celulozową elektrodą nic się nie stanie (celulozowymi można jechać z góry na dół)
elektrody celulozowe i wysuszone EB150, jak również ER346 inaczej się "prowadzą

spawanie MAG, TIG, MIG odpada
użycie elektrod wysokostopowych (klasy 18/8 lub wyżej) odpada
pozdro