Czy warto przerabiać konwencjonalną tokarkę na CNC.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1242
- Rejestracja: 15 lis 2009, 02:46
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Inżynierem też nie jestem, ino technik, i to z medycznej dziedziny.
Ceny silników może i nie rosną tak mocno, ale dojdą droższe sterowniki i zasilacz. Mniejszy można przez przekładnię na paskach dać.
Ale zmierz, ile potrzeba tej siły na korbie. Załóż metrowy-niewygodnie-, albo półmetrowy kij na korbę, i obciążeniem albo wagą zmierzysz, ile Ci potrzeba mocy.
Ceny silników może i nie rosną tak mocno, ale dojdą droższe sterowniki i zasilacz. Mniejszy można przez przekładnię na paskach dać.
Ale zmierz, ile potrzeba tej siły na korbie. Załóż metrowy-niewygodnie-, albo półmetrowy kij na korbę, i obciążeniem albo wagą zmierzysz, ile Ci potrzeba mocy.
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 3705
- Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
- Lokalizacja: Błonie
- Kontakt:
Nie jestem biednym studentem
Ja jedynie wychodzę z założenia, że moje hobby powinno się samofinansować - jestem w stanie do swojej maszynki dołożyć tysiąc złotych miesięcznie bez większego bólu dla kieszeni. Na ten miesiąc już limit zużyłem
Więcej wydałem na mechanikę - jedzie do mnie między innymi wrzeciennik pod uchwyt 160 z przelotem 38 mm - brakowało mi bardzo tego przelotu przy moich pracach - wiatrówki mają korpusy od 20 do 35 mm i miło jest wsadzić to w uchwyt, zamiast kombinować z podpórkami. Zwłaszcza wtedy, gdy nie można uszkodzić oksydy...
Producent sterownika pisze tak:
Drugi przykład to



Producent sterownika pisze tak:
Z tego wynika, że maksymalny silnik do tego sterownika to 8,5Nm 6ASilnik 86H118-6008A (86x86mm 8,5Nm 6A 8 przewodowy-połączenie równoległe-6mH).
Ten silnik (i niektóre inne dalekowschodnie 8 przewodowe) ma niemiłą cechę - dołączony do sterownika generującego przy niskich prędkościach
dokładne prądy sinusoidalne bez możliwości korekcji wytwarza ponadprzeciętne wibracje w okolicach 0,8 obr/s.
Po dołączeniu silnika do sterownika z tej aukcji: wibracje przy 1,6 obr.s nieco większe jak w przypadku wspomnianego wyżej M556
albo obecnie produkowanej wersji M880A,
ale wibracje przy 0,8 obr.s po regulacji mogą być znacznie mniejsze. Przy 3,2 obr/s nie ma problemów.
Napięcie zasilania sterownika wyliczone jak powyżej daje wynik 78V, z uwagi na dopuszczalne napięcie zasilania sterownika mozna przyjąć np. 75V.
Drugi przykład to
Tu wartość byłaby w zakresie polecanym przez kamara, różnice w cenie silników są dla mnie pomijalne. Różnica w cenie toroida, dającego na wyjściu zasilacza 60 V a 75 V również nie jest znacząca. Przy tym to drugie jest o tyle bardziej dla mnie interesujące, że jak kupię toroida z dwoma uzwojeniami wtórnymi, to z jednej połówki będę miał akurat napięcie do zasilenia silniczka od hulajnogi elektrycznej, który chcę sobie adaptować do wiertarki pionowej. Na 30 V też pójdzie, ale będzie słabszy, a ogólnie za mocny nie jest, choć spokojnie po asfalcie moje 150 kg żywej wagi ciągałNa przykład dla silnika 34HS8401B2 (86x86mm, 4 przewodowy, 4,6Nm, 5,5A) podłączonego do sterownika z tej aukcji:
rezonanse/wibracje w okolicach 0,8 obr/s po regulacji (potencjometr) znikome, w okolicah 1,6 obr/s niewielkie, w okolicach 3,2 obr/s znikome
- jest to porównywalne z tym co można uzyskać przy użyciu dalekowschodnich sterowników M556.
Napięcie zasilania sterownika wyliczone według podanej wcześniej zależności daje wynik bliski 60V (indukcyjność uzwojeń około 3mH).
Bardzo przyzwoity silnik.warto go polecić.

-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1242
- Rejestracja: 15 lis 2009, 02:46
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Ale nie chodzi mi o to, że nie stać, choć ten motyw jest częsty na forum. Bardziej stawiam na adekwatność zainstalowanej mocy do potrzeb. Oczywiście z zapasem bezpieczenstwa. Jakby w pf126 wstawić 300-konny silnik. Można, tylko po co. Przy Twoim "specyficznym" użyciu jak skrobanie z filmu, bez zmierzenia potrzebnej siły raczej się nie obejdzie. Albo przewymiarujesz, albo za mało będzie.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2380
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 3705
- Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
- Lokalizacja: Błonie
- Kontakt:
Biorąc pod uwagę, że moja maszyna jest jedyną maszyną w moim warsztacie, należy brać pod uwagę, że mogę ją w każdej chwili zaprząc np do dłutowania kanałków przy użyciu posuwów. I pod takim kątem rozpatruję wyposażenie jej w silniki krokowe.
W tej chwili jej suport wygląda tak:

Silnik 8 Nm raczej tej jaskółki nie rozniesie, jakoś znacząco zużycia prądu też nie podniesie - toto pracuje max godzinkę dziennie. Bardziej mi chodzi o to, czy wytrzyma ten eksperyment sterownik - choć jego producent twierdzi, że tak.
W tej chwili jej suport wygląda tak:

Silnik 8 Nm raczej tej jaskółki nie rozniesie, jakoś znacząco zużycia prądu też nie podniesie - toto pracuje max godzinkę dziennie. Bardziej mi chodzi o to, czy wytrzyma ten eksperyment sterownik - choć jego producent twierdzi, że tak.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 430
- Rejestracja: 13 lip 2011, 21:57
- Lokalizacja: Wrocław
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 430
- Rejestracja: 13 lip 2011, 21:57
- Lokalizacja: Wrocław
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 3705
- Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
- Lokalizacja: Błonie
- Kontakt:
Zazwyczaj siedzę do niej tyłem
Wbrew pozorom budowanie tokarki nie jest dla mnie celem samym w sobie. To narzędzie, którego używam - nie przez całą dniówkę, ale bez którego robić tego co robię bym nie mógł. Dostosowuję ją do swoich potrzeb, ale raczej się w niej jeszcze nie zakochałem, i raczej mi to nie grozi w dającej się przewidzieć przyszłości 
W tej chwili przerabiam ją na CNC, bo potrzebuję osiowo gwintować. Detale do 35 mm średnicy, stąd wrzeciono z przelotem 38. Robię to z tego, co ona wypracowuje na bieżąco - nie dokładam z innej kieszeni. I jeszcze na piwo mi zostaje


W tej chwili przerabiam ją na CNC, bo potrzebuję osiowo gwintować. Detale do 35 mm średnicy, stąd wrzeciono z przelotem 38. Robię to z tego, co ona wypracowuje na bieżąco - nie dokładam z innej kieszeni. I jeszcze na piwo mi zostaje

-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 430
- Rejestracja: 13 lip 2011, 21:57
- Lokalizacja: Wrocław