Jaka Tokarka
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 275
- Rejestracja: 11 mar 2006, 06:08
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Dzięki wielkie za odpowiedź
Chyba będę musiał jeszcze przemyśleć ten zakup mam czas . Zastanawiałem się też nad zkupem używki to znaczy jednej z tych olbrzymów dostępnych na allegro mam na myśłi masę powyżej 1t ale z kolei nie wiem jak z dokładnością na pewno trzeba by powymieniać parę elementów ale czy to wystarczy, Czy ma ktoś doświadczenie w doprowadzaniu takiego sprzętu do stanu "używalności" ??
pozdrawiam
Chyba będę musiał jeszcze przemyśleć ten zakup mam czas . Zastanawiałem się też nad zkupem używki to znaczy jednej z tych olbrzymów dostępnych na allegro mam na myśłi masę powyżej 1t ale z kolei nie wiem jak z dokładnością na pewno trzeba by powymieniać parę elementów ale czy to wystarczy, Czy ma ktoś doświadczenie w doprowadzaniu takiego sprzętu do stanu "używalności" ??
pozdrawiam
Tagi:
-
- Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 81
- Rejestracja: 03 cze 2005, 10:47
- Lokalizacja: Silesia
Hmm,z duzą przemysłową tokarka,to jednak jest troche wiecej zachodu niz remont/też raczej kosztowny-tanio kupisz to remont cie zje,w dobrym stanie -tylko jako hobby to juz musisz w totka trafić/-ogólnie-do zasilania musisz mieć nie tylko 380V w chałupie ale i oddzielne doprowadzenie zasilania wykonane przez zakład energetyczny/przydział mocy inne kable itd itp/zasilanie takiej tokarki to juz kilowatem nie opedzisz,jak sie przypniesz na normalne zasilanie wykonane na typowe gospodarstwo domowe,to popalisz bezpieczniki przy rozruchu ,a i zdobędziesz dozgonna miłośc sąsiadów.Sprawa kolejna-nie postawisz przemysłowej maszyny -ot tak na podłodze w warsztaciku-musi mieć swój fundament-solidny i stabilny,zdecydowanie do prac amatorskich najlepsza jest OUS,zreszta kupę warsztatów dalej na nich pracuje-mankamentek jest to ze już ich chyba nie produkują,wiec zakup to albo trafisz totalnego rzęcha,albo niekompletna/rozkradziona-choć można mieć szczęście o z likwidacji jakiejś firmy kupić mało uzywana.PROMA-wiekszość maszyn do ceny +_5000 to chińszczyzna produkowana za przysłowiową miske ryżu-więc z jakościa to niewiele ma wspólnego,zreszta markety juz sie powoli wycofuja ze sprzedarzy tego sprzetu ze względu na brak serwisu i ilość reklamacji.Przyzwoitej jakości mała tokarko frezarka to niestety koszt kilka tysiecy złotych -tak blizej 10-15Kzł.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 4259
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
- Lokalizacja: Bydgoszcz
To wszystko zależy od tego jak rozumiemy określenie TOKARKA PRZEMYSŁOWA. Wszystkie tokarki z uchwytem do 200 mm to nie są wcale potężne maszyny i z powodzeniem postawi się je w domu np: TUS 25; TUM25, 35M ; TUE35; TUE40; i podobne. Jeśli chodzi o posadowienie to maszyny takie można postawić na podkładkach wibroizolacyjnych. Znam przypadek, gdzie tokarka o wadze 2200kg stoi na sześciu podkładkach, na zwykłej posadzce w garażu. Druga sprawa to zasilanie. Domy jednorodzinne mają przewidziane ( zależnie od umowy z dostawcą ) te kilka kilowatów mocy dostarczonej. Zasilanie silnika o mocy np. 4 kW nie powinno stwarzać problemów. W warunkach domowych nie ma potrzeby toczenia z maksymalnym wykorzystaniem mocy ( duży wiór, posuw) i dlatego moc pobierana przez maszynę będzie adekwatna do mocy jaką dostarczy instalacja. Silnik w tokarce o mocy 7 kW można z powodzeniem zastąpić silnikiem 4 kW. Jeśli ktoś się zdecyduje ona zastosowanie falownika do zasilania silnika tokarki to tym łatwiejszy będzie rozruch a zatem i mniejsze problemy z zasilaniem.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2135
- Rejestracja: 09 kwie 2007, 22:41
- Lokalizacja: Szczecin
Problem
a raczej wątpliwości wszystkich po kolei nabywców
nazwijmy to umownie "amatorskich" maszyn do obróbki metalu
są takie same
Co kupić i gdzie żeby mało kosztowało a miało dobre parametry
Ze swojego doświadczenia powiem wam Panowie że się nie da
Pomijam "trafiejki" okazje i tym podobne zdarzenia losowe
Normalnie dobra maszyna MUSI KOSZTOWAĆ
I podoba się nam czy tez nie ale MUSI też mieć swoją wagę - dużą wagę
Sztywność a co za tym idzie dokładność maszyny jest ściśle powiązana z jej wagą
Cena maszyn, tokarek , frezarek, uzależniona jest od wielkości , dokładności, funkcji jakie dana maszynka nam oferuje no i od producenta.
A nasz wybór- amatorów i majsterkowiczów ograniczony jest zasobnością portwela
Na tej stronie http://www.warco.co.uk/ w zakładce (Special offers) jest i frezarka i tokarka na które uważam warto się zdecydować ale jedna i druga maszynka z transportem będzie kosztować około dychy, więc dość sporo jak na budżet amatora który będzie używał maszyny
"do zabawy " a nie do produkcji
Ale maszyny z wyższej półki i o sporych możliwościach
Co do chińszczyzny to z własnego doświadczenia że jest to dość wdzięczny producent maszyn "do poprawienia"
Możliwości "udoskonalenia' maszyn są dość duże ale wymagają dostępu do innych maszyn i w tym przypadku jeśli za obróbke elementów do "modernizacji " maszynki trzeba płacić to koszt rośnie i to sporo
więc moze od razu lepiej kupiś droższą maszynkę ?
Zasilanie - oddzielny temat
Tokarka NUTOL moc 550 W jednofazowa
Wiertarka NUTOL 1500 W jednofazowa
Spokojnie do tej pory wystarczały mi takie parametry
Optymalne według mnie byłyby po 750 W dla obydwu maszyn no ale cóż ....
Jakbyśmy wszyscy chętni na zakup maszyny mieli w karmanie po 15 000 pln
to wydaje mi się że nie mielibyśmy dylematów co kupić
a raczej wątpliwości wszystkich po kolei nabywców
nazwijmy to umownie "amatorskich" maszyn do obróbki metalu
są takie same

Co kupić i gdzie żeby mało kosztowało a miało dobre parametry
Ze swojego doświadczenia powiem wam Panowie że się nie da
Pomijam "trafiejki" okazje i tym podobne zdarzenia losowe
Normalnie dobra maszyna MUSI KOSZTOWAĆ
I podoba się nam czy tez nie ale MUSI też mieć swoją wagę - dużą wagę
Sztywność a co za tym idzie dokładność maszyny jest ściśle powiązana z jej wagą
Cena maszyn, tokarek , frezarek, uzależniona jest od wielkości , dokładności, funkcji jakie dana maszynka nam oferuje no i od producenta.
A nasz wybór- amatorów i majsterkowiczów ograniczony jest zasobnością portwela

Na tej stronie http://www.warco.co.uk/ w zakładce (Special offers) jest i frezarka i tokarka na które uważam warto się zdecydować ale jedna i druga maszynka z transportem będzie kosztować około dychy, więc dość sporo jak na budżet amatora który będzie używał maszyny
"do zabawy " a nie do produkcji
Ale maszyny z wyższej półki i o sporych możliwościach
Co do chińszczyzny to z własnego doświadczenia że jest to dość wdzięczny producent maszyn "do poprawienia"

Możliwości "udoskonalenia' maszyn są dość duże ale wymagają dostępu do innych maszyn i w tym przypadku jeśli za obróbke elementów do "modernizacji " maszynki trzeba płacić to koszt rośnie i to sporo
więc moze od razu lepiej kupiś droższą maszynkę ?
Zasilanie - oddzielny temat
Tokarka NUTOL moc 550 W jednofazowa
Wiertarka NUTOL 1500 W jednofazowa
Spokojnie do tej pory wystarczały mi takie parametry
Optymalne według mnie byłyby po 750 W dla obydwu maszyn no ale cóż ....
Jakbyśmy wszyscy chętni na zakup maszyny mieli w karmanie po 15 000 pln
to wydaje mi się że nie mielibyśmy dylematów co kupić
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 15
- Rejestracja: 19 gru 2010, 12:51
- Lokalizacja: terespol