Ploter frezujący o polu x1600, y1900, z100

empis · Post napisał: **empis** » 21 wrz 2006, 19:34

gmaro pisze:na pewno silniki które są u bartussa będą za małe do takiej dużej konstrukcji a co za tym idzie kolejne wydatki - mocniejsze silniki ( najlepiej serva ), lepsze sterowniki itp... dochodzi do tego sprawa śrub ( długość na jakiej maja być zawieszona czyli 3500 mm biorąc pod uwagę średnice będą się same uginały ) reasumując możemy powiedzieć że duży ploter to duży kłopot ..
_________________

skoro przeniesienie napędu na tak duże pole to problem więc może podzielic posuwy na brame i stoł po połowie tz. zrobić ruchomy stół i brame.czy mozliwe jest tak zsynchronizować napędy aby to działało płynnie?

chomikaaa · Post napisał: **chomikaaa** » 21 wrz 2006, 19:44

jest to wykonalne lecz beda sie sumowac luzy zaprojektowanie odp sterowania jest rowniez klopotliwe wiec calosc wydaje sie bezcelowa trzeba zastosowac listwy zebate

bartuss1 · Post napisał: **bartuss1** » 21 wrz 2006, 19:48

może lepiej dwa plotery jeden za drugim postawić hehe

numerek · Post napisał: **numerek** » 21 wrz 2006, 20:07

nie dalej jak dzis byłem w firmie gdzie robią tzw formatki dzrzwiczek kuchennych z MDF-u
i była tam maszyna cnc jednostronnie podparta
frez fi ~ 20 mm
obroty na oko ~25-30 000 /min
dlugość 4 mb
prowadnice na walkach fi ~20 podparte na całej długości
szerokośc stołu -tylko 1 m
konstrukcja nośna chyba wyginane z blachy gr 8 mm w ksztalt litery V z zastrzalami na kotwy

dodam że do podłoża było to zamocowane za pomocą 16 (policzyłem) kotew fi ~20 mm

nie chce cie zniechęcać -rób maszyne ale to co widzialem dziś to szok

jakoś słabo widzę maszynę do schodów na planach Bartusa (bez urazy)
po prostu za lekkie i za delikatne !

to co widziałem to naprawde było cos czym można zapier***lac schody jak marzenie .....
konstrukcja czołgowa chyba nie bez powodu - a przecież to tylko drewno

moim skromnym zdaniem bez duuużej kasy nie zrobisz maszyny która bedzie szybka dokladna i długowieczna

ale jak mówię nie znam się i nie chce cię zniechecać -zrobisz jak uważasz

bartuss1 · Post napisał: **bartuss1** » 21 wrz 2006, 20:16

moja maszynka została zaprojektowana do obrobki sklejki, sosny świerku i mdfu a nie do dębu, moze wydaje sie delikatna i lekka, ale 4 chlopa ma problem żeby ją podnieśc

gaspar · Post napisał: **gaspar** » 21 wrz 2006, 20:20

bartuss1 pisze:moja maszynka została zaprojektowana do obrobki sklejki, sosny świerku i mdfu a nie do dębu, moze wydaje sie delikatna i lekka, ale 4 chlopa ma problem żeby ją podnieśc

Tak dużej maszyny (o takim polu roboczym) to 4 chłopa nie powinno nawet ruszyć z miejsca...

numerek · Post napisał: **numerek** » 21 wrz 2006, 20:29

wiesz bartus -ja nie mam nic przeciwko twojej maszynie ale z fotek wynika że to takie ....delitatniusie jak na taki format ....

nie wiem jak Ty ale dla mnie najwazniejszą cechą kazdej maszyny w której pracuje jakis wirujacy element jest .......jej waga !
dlaczego kiedys robiono zwykła głupią szliefirkę stołową z żeliwa ?
sam takie mam i powiem ci że w życiu nie kupię aluminiowego g**na o takiej samej mocy

dla mnie nieinzyniera twoja maszyna tzn maszyna o takim polu roboczym winna ważyć coś koło 1 T
sam robię tylko znakowarke w ktorej nie ma wirujących elementów i sa tylko dwie osie + docisk pneumatyczny bedzie wazyła około 450 kg
i wiem że jak zaloże do niej element który wazy około 6 kg to nie ma prawa się przesunąć !!!
wiem że to przerost tresci nad formą ale.........ja wolę zrobić solidne urzadzenie niźli za chwile dodawać jakieś obciążniki -bo maszyna zapierdziela po hali

:)

pukury · Post napisał: **pukury** » 21 wrz 2006, 21:03

witam !! nawiasem pisząc - dąb ( i inne twarde drewna ) obrabiają się w sumie lepiej niż np . sosna ( dużo żywicy - zakleja frez ) , o MDF nie wspominając . co do wagi maszyny to oczywiście im cięższa tym lepsza . lata temu byłem na jakimś pokazie tokarek i była jedna taka ( w sumie zegarmistrzowska ) max toczenia - 100mm , długość toczenia - 250mm i ważyła ( o ile pamiętam ) coś pod 500kg . ale pewne jest że nie drgała . pozdrawaiam !!

bartuss1 · Post napisał: **bartuss1** » 21 wrz 2006, 21:04

wirujący frezik fi 8 to nie jest jakas tam masa wirująca, bo moment bezwladnosci jest tyci tyci, to nie głowica frezarska i nie przesadzajmy, fakt aluminiowa konstrukcja z profili np rexroth to przegięcie, ale około 200 - 300 kg to wystarczy, zwlaszcza dla przesuwów roboczych max 600mm/min. to nie pralka z oberwanym tłumikiem ...

chomikaaa · Post napisał: **chomikaaa** » 21 wrz 2006, 22:04

wraz z frezikiem wiruje takze wrzeciono a to juz jakas masa jest pozatym wiruja jeszcze dlugie sruby silniki wiec ma co drgac stad masa im wieksza tym lepiej sam zreszta wiesz bo juz zbudowales taka maszyne

Ploter frezujący o polu x1600, y1900, z100

Wałek prowadzący aluminiowy drążony drylin® R AWMR-20 fi 20 - 500 mm

Czwórnik MC4 z kablem

Ploter frezujący o polu x1600, y1900, z100

Wałek prowadzący aluminiowy drążony drylin® R AWMR-20 fi 20 - 500 mm

Czwórnik MC4 z kablem

Zaloguj się • Zarejestruj się

Połącz się z kontem sieci społecznościowej