PRZETOCZENIE SRUBY NAPĘDOWEJ

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Autor tematu
bozo6
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 1
Posty: 11
Rejestracja: 11 gru 2009, 09:52
Lokalizacja: Tychy

PRZETOCZENIE SRUBY NAPĘDOWEJ

#1

Post napisał: bozo6 » 18 sty 2012, 11:15

Witam macie jakieś namiary na jakieś firmy bądź tokarzy którzy są w stanie przetoczyć na końcach śrube kulową po 15 cm z każdej strony. Mam tu na myśli śrube o długości 250 cm o średnicy fi32 o skoku 10. może macie jakieś inne rozwiązania które można obejść tak aby można było zamocować łożyska na śrubie oraz skonstruować jakieś mocowanie pod oś silnika? wszyscy tokarze odmówili ze względu na brak tokarki o odpowiednich parametrach która by była w stanie to przetoczyć z wymaganą precyzją. Prosze o pomoc. Jedna firma odpowiedziała ale koszt wyniósł 380 zł od śruby.



Tagi:

Awatar użytkownika

gaspar
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 4
Posty: 1714
Rejestracja: 13 sty 2006, 16:41
Lokalizacja: Stargard
Kontakt:

Re: PRZETOCZENIE SRUBY NAPĘDOWEJ

#2

Post napisał: gaspar » 18 sty 2012, 12:24

bozo6 pisze:Jedna firma odpowiedziała ale koszt wyniósł 380 zł od śruby.
Cześć. Niestety taniej tego nie przetoczysz. W pobliżu mojego miejsca zamieszkania jest zakład, który mi przetoczył czopy śrub kulowych (maksymalnie 50mm toczenia z każdej strony) i płaciłem 250zł netto za śrubę.

Najlepsza by była szlifierka do wałków...
https://www.instagram.com/cncworkshop.pl/
Obróbka CNC - frezowanie & toczenie


gras107
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 297
Rejestracja: 09 wrz 2011, 14:37
Lokalizacja: Zagorzyce

#3

Post napisał: gras107 » 18 sty 2012, 15:21

Można wiedzieć dlaczego to jest tak drogie? :roll:

Rozumiem że chodzi tutaj o przelotowość wrzeciona i długości śruby?

Awatar użytkownika

FDSA
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 678
Rejestracja: 26 gru 2010, 18:38
Lokalizacja: Południe
Kontakt:

#4

Post napisał: FDSA » 18 sty 2012, 15:29

Śruby są twarde wiec się ich nie toczy tylko szlifuje :) ile to zajmuje zobacz sam:



Przy okazji trzeba mieć jeszcze maszynę która ma taki przelot a jeśli ktoś nie ma czegoś specjalistycznego w stylu uchwytu pod konkretną średnicę to potrzebna jest dość spora tokarka :)

Trzeba to zaszlifować dość mocno aby zedrzeć całą utwardzoną cześć bo potem nikt ci tego nie nagwintuje na nakrętki dociskowe. Ogólnie kupno śruby to dopiero początek wydatków :) a ta cena to nie jest drogo :)

Pozdrawiam
FDSA

Awatar użytkownika

pasierbo
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 638
Rejestracja: 03 lut 2008, 23:24
Lokalizacja: Lublin

#5

Post napisał: pasierbo » 18 sty 2012, 15:59

No to mnie uświadomiliście a ja myślałem ze to pikuś dla tokarza ;/ Jak se nie myle to mozna to chyba tez zrobić borazonowym nożem ale ten też chyba kosztuje fortunę. A czy te chinskie śruby z allegro też sa takie twarde? :D

Awatar użytkownika

FDSA
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 678
Rejestracja: 26 gru 2010, 18:38
Lokalizacja: Południe
Kontakt:

#6

Post napisał: FDSA » 18 sty 2012, 16:11

hmm kup chińskie łożysko i go szlifuj pilnikiem :) hehe ten sam poziom porównania :)

Toczenie ma tą wadę że ciężko uzyskać wymiar do setki :) ze szlifowaniem na maszynie sporo łatwiej :)

Pozdrawiam
FDSA


gras107
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 297
Rejestracja: 09 wrz 2011, 14:37
Lokalizacja: Zagorzyce

#7

Post napisał: gras107 » 18 sty 2012, 16:24

:shock: Nie sądziłem że to aż tak trudne do wykonania. Myślałem że da się normalnie toczyć, a tu zaskoczenie. :smile:

Awatar użytkownika

pasierbo
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 638
Rejestracja: 03 lut 2008, 23:24
Lokalizacja: Lublin

#8

Post napisał: pasierbo » 18 sty 2012, 16:30

A co sadzicie o dospwaniu miększego materiału?


gras107
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 297
Rejestracja: 09 wrz 2011, 14:37
Lokalizacja: Zagorzyce

#9

Post napisał: gras107 » 18 sty 2012, 17:05

Wydaje mi się że nie bardzo. :smile: Podczas spawania materiał zmieni swoje właściwości i powstaną naprężenia.

Oczywiście wszystko da się usunąć poprzez zahartowanie, lecz czy jest sens.

PS: Równie dobrze można by rozgrzać śrubę i powolnie ochłodzić. Stała by się z całą pewnością miększa.

Awatar użytkownika

pasierbo
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 638
Rejestracja: 03 lut 2008, 23:24
Lokalizacja: Lublin

#10

Post napisał: pasierbo » 18 sty 2012, 17:08

no i szybciej by się zużyła ;/ Poprzez hartowanie to mi się wydaje ze powstaną nowe naprężenia.
Ostatnio zmieniony 18 sty 2012, 20:10 przez pasierbo, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”