Frezarka CNC

Witam Wszystkich Serdecznie.

Jestem nowym użytkownikiem tego forum więc Więc na początku wypada się przedstawić i napisać coś o sobie. Więc mam na imię Marek i jestem z woj. Świętokrzyskiego - pracuje jako konstruktor w lokalnej firmie produkującej "konstrukcje" stalowe itp.... Wymyślam, projektuje i wykonuje różne różności - w miarę możliwości wykonalne w naszym parku maszynowym: plazmy, laser, prasy krawędziowe cnc, tokarka i frezarka produkcji radzieckiej i wiele innych. Pracuje na Inventorze 11 i jakoś daję radę....

A teraz o tym co mi przyszło do głowy : z racji tego iż jestem również zapalonym wędkarzem spinningowym postanowiłem robić własne woblerki - oczywiście odlewane z pianki - a jak odlewane to potrzebna forma - jestem na etapie pierwszych form żywicznych i nie jestem w ogóle zadowolony :/ po prostu masakra - i tak własnie wpadłem na pomysl budowy własnej frezarki cnc. Tak wygląda model ( foto poglądowa pobrana z tego forum )



Generalnie wystarczy mi 400x400x150mm zakresu maszynki. Aluminium, sklejka i tworzywa. Rama i konstrukcja oczywiście stalowa - lub aluminiowa ale z tym gorzej ponieważ nasz laser nie tylko 3mm grubości ALU :/ no ale ze stalą ST juz lepiej.
Dokładność 0,1-0,2mm w zupełności jak na pierwszą maszynkę wystarczy.

Oczywiście koszty budowy też mają znaczenie - nie liczę oczywiście kosztów konstrukcji stalowej bo z tym nie będzie problemu.
Troszkę poczytałem o kosztach itp. i zastanawiam się nad śrubami - czy śruby trapezowe dają taką dokładność? Od czego generalnie zacząć to wszystko - jakieś porady, przykładowe zdjęcia konstrukcji podobnej maszynki mile widziane - mam ogromny zapał tak że myślę że łatwo się nie poddam :)

Pozdrawiam Zapaleńców - Marek

Przy niewielkich modyfikacjach moja maszynka z gallerii może pracować w alu. Cała jest skręcana i wycięta wodą. Na dzień obecny wiem jak usprawnić konstrukcję aby była jeszcze łatwiejsza/tańsza w produkcji.
Jak kolega byłby zainteresowany, możemy wspólnie zająć się tym tematem(chociaż nie mam za dużo czasu).

Witam i dzięki za szybką odpowiedź.

Powiedz mi z jakiego materiału i jakiej grubości wykonana masz konstrukcję - jakie były koszty wykonania całości a jakie przewidujesz - no i jaki zakres pracy posiada twoja maszynka - jestem jak najbardziej zainteresowany współpracą - no bo trzeba sobie pomagać :)

Moja maszynka to 8mm blacha konstrukcyjna. Pocięta wodą koszt około 600zł z materiałem(chociaż nie pamiętam dokładnie musiałbym poszukać kwitów). Mój wątek z maszynką. Trzeba wziąć pod uwagę, że koszt sterowników był stosunkowo mały, gdyż sam je wykonałem. Obecny obszar to format kartki A4, koszt ok 2 860 zł za całość.

Sterowniki też bez problemu sam wykonam - tzn kupie płytki i elektronik w pracy je wykona - każdy chyba tak robił - macie jakiś wykaz elementów i ich kosztorys? Dostęp do firmy produkującej innego rodzaju sterowniki też posiadam - ale o tym kiedy indziej...
Poczytałem troszkę o cięciu stali laserem - aż takie krzywizny wychodzą ? W pracy zauważyłem że wszystko zależy od stali i z 18G2a nie ma problemu z wyginaniem podczas , jak i po cięciu.
Jakie masz propozycje zmian twojego projektu? z czym miałeś problemy? o gwintach czytałem - a elektronika?

Powiedz mi jak się robi taki program do zrobienia takiej formy jak na facie wyżej? W czym to się rysuje?

I jeszcze jedno pytanie - do czego tak naprawdę służą te sprzęgła na silniczkach? :/

z góry dzięki za zainteresowanie tematem :)

Poczytałem troszkę o cięciu stali laserem - aż takie krzywizny wychodzą ? W pracy zauważyłem że wszystko zależy od stali i z 18G2a nie ma problemu z wyginaniem podczas , jak i po cięciu.

Laserem nie ciąłem więc nie wiem, ale wodą krzywizny są na tyle duże, że nie uzyskasz idealnych kątów prostych.

Jakie masz propozycje zmian twojego projektu? z czym miałeś problemy? o gwintach czytałem - a elektronika?

Elektronikę zbudowałem w oparciu o atmegi8 projekty poprawiłem i teraz mam zamiar zrobić podobne na attiny13. Wszystko na Halfstepie i nie narzekam.
Zmiany projektu tu takie, że zamiast wałków zwykłych - podparte(oszczędza się na gwintowaniu,fazowaniu itp). I zamiast wpustów kostki montażowe nagwintowane - mniej roboty a wykonanie banalne.
Problem był przy zbyt dużej ilości gwintów, jest to męczące przy montażu. Na dziś dzień, zrobiłbym tak, że maszynka byłaby nieco lżejsza, wyższa, kompaktowa. To może omówimy jak kolega się zdecyduje:)

case_ms pisze:Powiedz mi jak się robi taki program do zrobienia takiej formy jak na facie wyżej? W czym to się rysuje?

Rysujesz w Inventorze, Solidworksie, a przetwarzasz w np. EdgeCAM albo innym programie z rodziny CAM.

I jeszcze jedno pytanie - do czego tak naprawdę służą te sprzęgła na silniczkach? :/

1. Aby uniknąć problemów ze współosiowością
2. Aby w razie kolizji nie upalić silnika, tylko urwać sprzęgło(nie widziałem, ale podobno takie są przeciwwskazania)
3. Zamiast sprzęgła używa się również przełożeń na paskach co uważam za dużo lepsze rozwiązanie i to też bym poprawił w maszynce.

case_ms pisze:z góry dzięki za zainteresowanie tematem

Można powiedzieć, że ja swoje beta testy przeprowadziłem i dziele się doświadczeniem:)

case_ms pisze:...
A teraz o tym co mi przyszło do głowy : z racji tego iż jestem również zapalonym wędkarzem spinningowym postanowiłem robić własne woblerki...

Ja tez "jestem wedkarzem" (spin i mucha).
Od kiedy zbudowalem pierwsza frezarke CNC (niecale dwa lata temu)
bylem na rybach ze trzy razy. Przemysl to

Od pomyslu, do wykonania formy z al. z taka jakoscia jak na zdjeciu
dluuuga droga. Kup lepiej woblerki - tanie sa - i jedz na ryby

Jak zaczniesz woblery sam robic zaczynajac od budowy frezarki do al.
to beda to najdrozsze woblery na swiecie Sam o tym kiedys myslalem
ale na szczescie otrzezwialem w ostatnim momencie

q

Niejako do tablicy mnie wyciągnięto,bo to moje stare foremki. Co do maszynki-jak ramę wykonasz sam to jesteś już zarobiony.Sterowania nie rób sam.Tzn złóż je sam ze sprawdzonych komponentów -M542 itp.Czy śruby trapezowe-tak,jeśli przemyślisz konstrukcję by łatwo kasować luzy-nie bierz pod uwagę możliwości programowego ich kasowania.Lepiej śruby kulowe z podwójnymi nakrętkami w osi xy-na zetce pojedyncza.Oczywiście zrobisz wersję,na którą księgowa pozwoli .
W czym się to rysuje-w dowolnym programie,który opanowałeś lub masz zamiar opanować w stopniu co najmniej średnim.A sprzęgła jak to sprzęgła-łączą silnik z odbiornikiem niwelując nieosiowość i inne babole.
Co do woblerków,foremek,modeli i projektów-robię tego dosyć sporo a i tak kupuję gotowe.Zresztą ryb ostatnio jakoś mniej...

Bbuli, powiedz mi jakiej wielkości jest twoja maszynka - roboczy - gabaryt - masz jakies fory z budowy itp....
Jak długo trwa frezowanie takiej foremki i czy był byś w stanie coś takiego dla mnie wykonać - no i w jakiej cenie.....
Czy te sterowniki M542 można wykonać samemu wg. schematu? W pracy mam kilku zapalonych elektroników i na pewno by to dla mnie wykonali
I jeszcze jedno pytanko Jaka jest zaleta stosowania przełożeń na paskach o ktorych pisal syntetyczny, na pewno cenowo nie wychodzi na to samo

Wiem ze sporo pytań zadaje ale proszę o wyrozumiałość

WESOŁYCH ŚWIĄT PANOWIE

Maszynki mam różnej wielkości-30x40,40x60,50x80.Akurat gabaryt maszynki jest tu kwestią nie mającą wielkiego znaczenia.No jedna foremka to np.15x10cm.Jak długo-zależy jak zrobisz maszynę.Jedną stronę możesz robić 4 godziny na ślamazarnej maszynce a inna frezarynka zrobi to znacznie szybciej.Czy jestem w stanie -jestem.Czy M542 robi się samemu-nie.To się kupuje na naszym portalu aukcyjnym lub w dalekim dalekim kraju za obrzydliwie niskie pieniądze.Niedawno kolega z forum trochę mnie oświecił i także odważyłem się robić zakupy u skośnookich.A elektroników z pracy zatrudnisz do złożenia wszystkiego do kupy-zasilacz,soft start i inne-mała skrzyneczka.Niektórych to onieśmiela.
Co do przełożeń-nie mam i nie planuję.Nie widzę potrzeby-oczywiście w moim przypadku.Jedyny plus jaki widzę to mozliwość schowania silnika.