Klejona maszyna z profili stalowych

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 16283
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#21

Post napisał: kamar » 14 gru 2011, 19:08

pukury pisze:- jak by ludzie bali się chorób wenerycznych ? .
Coś mi się zdaje że dziś to "katar" w porównaniu ... :)



Tagi:

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 4463
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

#22

Post napisał: pitsa » 14 gru 2011, 23:59

kamar pisze:Ja jednak poczekam aż skleją jakiś most :)
W programie Sonda pokazywali już taki lekki sklejony z rurek mostek. Można go było wygodnie przenieść w dwie osoby ale wytrzymywał obciążenie dużo większe. To w tym odcinku powiedzieli, że klej najlepiej trzyma, gdy go prawie ni ma. Rurki były mocowane w obejmach z użyciem kleju jednak nie tak zwyczajnie tylko ta obejma była ściskana - Klej wypływał zostawało go bardzo niewiele, a połączenie uzyskiwało bardzo dużą trwałość. Przy próbie zrywania rurka pękała w środku, miejsce klejenia wytrzymywało.
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ

Awatar użytkownika

ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#23

Post napisał: ursus_arctos » 15 gru 2011, 01:35

No, jak się łączy rurki w mufach, to jasne, że trzyma. Wtedy jest tylko siła ścinająca, a tutaj klej jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Niestety, uzyskanie podobnych warunków pracy przy klejeniu kątowników jest znacznie trudniejsze.... czyli wracamy do punku wyjścia - trzeba dobrze pościskać powierzchnie śrubami.


Autor tematu
popik10
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 19
Posty: 217
Rejestracja: 02 paź 2007, 15:57
Lokalizacja: Wrocław

#24

Post napisał: popik10 » 15 gru 2011, 08:09

No powiem Wam, że pomysł na połączenie jest taki:
Obrazek
Od góry oczywiście również blacha taka jak na spodzie.
Maszyna ta nie będzie skrawała stali więc nie obawiam się raczej o zerwanie połaczeń.
Jak wcześniej pisałem stosując się do technologii wydaje się że klejenia aż nadto pozwolą na usztywnienie całości.
Wielkości na rysunku raczej przykładowe, można zwiększyć kątowniki wzmacniające co pozwoli oczywiście na zwiększenie wytrzymałości.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 4463
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

#25

Post napisał: pitsa » 15 gru 2011, 08:44

Pewnie będzie dużo roboty z przygotowaniem płaszczyzn klejenia.
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ


Autor tematu
popik10
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 19
Posty: 217
Rejestracja: 02 paź 2007, 15:57
Lokalizacja: Wrocław

#26

Post napisał: popik10 » 15 gru 2011, 09:45

Nie wydaje mi się. Szlifierka kątowa z tarczą listkową potocznie zwana gumówką z ziarnami max grubymi. I dokładne odtłuszczenie. To w sumie wystarcza.
do klejenia przygotuję sobie chyba specjalny stół z wypozycjonowanymi kanałami na profile.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika

tomolc
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 707
Rejestracja: 17 paź 2009, 13:45
Lokalizacja: Mazowieckie
Kontakt:

#27

Post napisał: tomolc » 15 gru 2011, 10:12

popik10 pisze:Szlifierka kątowa z tarczą listkową potocznie zwana gumówką z ziarnami max grubymi. I dokładne odtłuszczenie. To w sumie wystarcza.
:shock: Powodzenia z tą kątówką w utrzymaniu płaszczyzn i kątów.


donaks
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 177
Rejestracja: 18 lip 2009, 22:52
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

#28

Post napisał: donaks » 15 gru 2011, 11:11

Z doświadczenia wiem,że jedyny sposób "garażowy" na utrzymanie prostolijności przy szlifowaniu to klocek i ręczna jazda. Żeby się miało dobrze skleić to musi być przede wszystkim proste. Po szlifierce zawsze będzie obłe.
Pozdrawiam


Autor tematu
popik10
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 19
Posty: 217
Rejestracja: 02 paź 2007, 15:57
Lokalizacja: Wrocław

#29

Post napisał: popik10 » 15 gru 2011, 11:29

Panowie, tu nie chodzi o szlifowanie a raczej zszorstkowanie powierzchni
Pozdrawiam


GumiRobot
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 689
Rejestracja: 21 mar 2005, 18:51
Lokalizacja: Trójmiasto

#30

Post napisał: GumiRobot » 15 gru 2011, 14:56

W pełni popieram kol.popik10 w wybranej technologii budowy maszyny.

1. Na podstawie mojego doświadczenia z klejami do metalu nie stosowałbym kleju akrylowego jakim jest proxima ma 180-1 - jest zbyt szybki i nie pozwoli na dostatecznie dokładne pozycjonowanie klejonych elementów.
2. Zastosował bym dowolny klej epoksydowy do metalu typu "cold weld" lub "płynny metal" - deklarowane parametry wytrzymałościowe zbliżone do 180-1 a czas klejenia na poziomie 30min. oraz cena 20,- do 30,- zł za 50g
3. Powierzchnię pod klej przygotowałbym raczej przez piaskowanie i odtłuszczanie
4. kątowniki w narożach zastąpiłbym odcinkami profilu kwadratowego

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”