Tani sterownik ST5045 czy M543/M545 czy TB6560HQVC3 czy inny
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 212
- Rejestracja: 30 paź 2011, 08:32
- Lokalizacja: lubelskie
wariował mi n a osi x potem najechał na krańcówkę i się za dymiło wymieniłem układ i zero reakcji to jest wina kondensatorów 1000mf i możliwe że błąd zasilania 5V sprawdź te kondensatory jak nimi ruszysz nóżki się ruszają i się same cofają one są wadliwe dlatego lecą te układy ta ścieżka co się spaliła idzie z tego kondensatora zmień jeszcze te kondensatory może ruszy
tylko jak byś nie dał rady go naprawić to nie wyrzucaj go bo można go wykorzystać jako płytę główną
tylko jak byś nie dał rady go naprawić to nie wyrzucaj go bo można go wykorzystać jako płytę główną
Tagi:
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 212
- Rejestracja: 30 paź 2011, 08:32
- Lokalizacja: lubelskie
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 4017
- Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Niezupełnie.tuxcnc pisze:Na zdrowy rozum, to nic nie powinno się stać.
Rozłączasz obwód - prąd nie płynie.
Obciążenie sterownika ma charakter indukcyjny i jest duża szansa, że podczas odpinania jednego z przewodów prąd w nim płynący wynosi więcej niż 0A. W takim wypadku dochodzi do typowego zjawiska, jakim jest przepięcie generowane przez SEM samoindukcji. Prędkość narastania tego napięcia jest tak duża, że wbudowane diody zabezpieczające nie zdążą zareagować i sterownik się uszkadza.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 9326
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Tylko to jest odłączone obciążenie i SEM się indukuje na odłączonym silniku ...Leoo pisze:Obciążenie sterownika ma charakter indukcyjny i jest duża szansa, że podczas odpinania jednego z przewodów prąd w nim płynący wynosi więcej niż 0A. W takim wypadku dochodzi do typowego zjawiska, jakim jest przepięcie generowane przez SEM samoindukcji. Prędkość narastania tego napięcia jest tak duża, że wbudowane diody zabezpieczające nie zdążą zareagować i sterownik się uszkadza.
Niby może iskra przeskoczyć, ale właśnie obwody zabezpieczające powinny sterownik zabezpieczyć.
.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 4017
- Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Iskra zapalająca paliwo w silniku benzynowym powstaje w podobny sposób.tuxcnc pisze:Niby może iskra przeskoczyć, ale właśnie obwody zabezpieczające powinny sterownik zabezpieczyć.
Żeby nie powstało iskrzenie podczas wypadania przewodu ze złącza silnika musiał by się poruszać (ten przewód) z prędkością większą od światła...
Może Kolega zna lepsze uzasadnienie przyczyn palenia się TB6560?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 4017
- Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Może wyraziłem się niezbyt dokładnie - rozłączane styki powinny poruszać się szybciej niż prędkość elektronów w obwodzie, przez co nie dojdzie do iskrzenia.AOLEK pisze: od kiedy to elektrony poruszają się z prędkością światła i to w metalu
Nie chodzi tu bynajmniej o jakieś bzdurne rozpinanie wypadających kabli tylko o fakt, że jest to fizycznie niemożliwe (rozpięcie obwodu indukcyjności bez przepięcia).
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 9326
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Tracę do Ciebie już cierpliwość ...Leoo pisze:Iskra zapalająca paliwo w silniku benzynowym powstaje w podobny sposób.tuxcnc pisze:Niby może iskra przeskoczyć, ale właśnie obwody zabezpieczające powinny sterownik zabezpieczyć.
Żeby nie powstało iskrzenie podczas wypadania przewodu ze złącza silnika musiał by się poruszać (ten przewód) z prędkością większą od światła...
Może Kolega zna lepsze uzasadnienie przyczyn palenia się TB6560?
Napięcie jest na iskrze, nie na sterowniku !
Ja bym się specjalnie nie zdziwił, jakby Chińczycy wlutowali zupełnie przypadkowe diody i one by tego impulsu nie zwarły.
Nie była by to pierwsza rzecz, którą spieprzyli.
Ale diody powinny zadziałać, bo po to tam są.
.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 212
- Rejestracja: 30 paź 2011, 08:32
- Lokalizacja: lubelskie
szukacie rozłączeń iskrzeń a patrzył ktoś na zasilenie 5V tam jest tak zbudowane że padnie coś w jednym miejscu i ciągnie inne za sobą i to jest cała wina tego że się palą mi się spalił jak pierwsze wariował na osi X potem najechał na krańcówkę i się spalił wymieniłem układ i głuchy kupiłem drugi niebieski dzisiaj w ziołem go znów w ręce i jest zwalone zasilanie 5V i bez żadnego rozłączania przewodów iskrzeń się spalił i jest uszkodzone 5V na osi X w dwóch miejscach