Mam coś pod ręką, kiedyś frezarka, ale wariator się rozsypał ( pas był za drogi bo szwajcarski) więc stała nieużywana
Dzisiaj to szlifierka - 450mm skoku
Ale dopóki nie założyłem liniału to łapanie wymiaru było na pograniczu loterii



A tu intelektualna porażka i dowód umysłowej gnuśności - to pasiaste to osłona przeciwpyłowa liniału pomiarowego

A stary silnik i przekładnia slimakowa w noej obudowie zrobiły prawie numeryczny napęd głowicy ze ściernicą:
1- jedzie
0 - nie jedzie

