Nadanie właściwej chropowatości powierzchni w tulejce

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

lolo2
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 703
Rejestracja: 30 paź 2009, 13:39
Lokalizacja: Global

#21

Post napisał: lolo2 » 09 paź 2011, 18:14

A może by tak zastosować dogniatanie?

http://www.trusttrading.com.pl/Dogniatarki_rolkowe.php




jacek-1210
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1023
Rejestracja: 25 mar 2011, 20:16
Lokalizacja: Radomsko

#22

Post napisał: jacek-1210 » 09 paź 2011, 18:57

Mnie przychodzi jeszcze do głowy trawienie - może by tak poradzić się jeszcze jakiegoś technologa-chemika ? Myślę że dałoby się uzyskać potrzebną chropowatość, tyle że co z powierzchniami zewnętrznymi ? Albo jakoś je osłaniać albo najpierw trawić środek a potem obrabiać na zewnątrz ?
Jeśli moja rada Ci nie zaszkodziła, to może trochę POMOGŁa ? :wink:


pixes2
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 580
Rejestracja: 07 sty 2009, 18:38
Lokalizacja: Zgierz

#23

Post napisał: pixes2 » 09 paź 2011, 22:52

A może jakaś tuleja rozprężna, z odpowiednim "wzorkiem" naciętym na zewnętrznej powierzchni ? Rozprężona w twojej tulejce może by coś odcisnęła...
Stosunkowo łatwe do zrobienia i stosowania w produkcji seryjnej - kwestia materiałów - to już nie na moją wiedzę... :roll:

Pozdrawiam.
Tomek.


Autor tematu
MarOO
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 8
Posty: 32
Rejestracja: 30 maja 2007, 14:58
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

#24

Post napisał: MarOO » 10 paź 2011, 07:51

mariuszbroda pisze:Dziwi mnie ten temat,klient odrzuci kazdy sposób wykonania,który będzie agresywny dla gumy....takie rzeczy zawsze się wulkanizuje,umacnianie gumy na "zadziory" to nie jest dobry pomysł na wielkoseryjną produkcję.
pozdrawiam
Witam po weekendzie

To klient ma technologię (podpowiem że na dodatek jest to japoński producent samochodów). Myślisz że tak sobie ubzdurali wciskania mimo że nie jest dobre? Myślę że mają swój sposób który wg ichniejszego rozumowania jest ok. Poza tym - nie jest to temat rozwarzania - mamy im dostarczyc tulejkę z powierzchnia o konkretnych cechach - reszta to ich problem.
jacek-1210 pisze:Mnie przychodzi jeszcze do głowy trawienie - może by tak poradzić się jeszcze jakiegoś technologa-chemika ? Myślę że dałoby się uzyskać potrzebną chropowatość, tyle że co z powierzchniami zewnętrznymi ? Albo jakoś je osłaniać albo najpierw trawić środek a potem obrabiać na zewnątrz ?
Hmmm - jak sobie wyobrażasz ciągły wydajny proces trawienia? No chyba że partiami po kilka tysięcy detali. Ale tutaj jak słusznie zauważyłes pozostaje problem powierzchni zewnetrznej - nietykalnej dodam.
lolo2 pisze:A może by tak zastosować dogniatanie?

http://www.trusttrading.com.pl/Dogniatarki_rolkowe.php
Chyba najkonkretniejsze - i w tokarce, i z umocnieniem powierzchni, i narzędzie ciekawe. Tylko czy jest szansa na dogniatanie niegładkie? Raczej nie - ze wzgledu na konstrukcje narzedzia - wałeczki o wysokiej gładkości toczą się po centralnym rdzeniu także o takiej gładkości - samych wałeczków na chropowate zapewne nie da sie wymienić - nie mogły by one dotykać częścią roboczą rdzenia czyli musiały by byc prowadzone na ośkach - czyli już takie głowice odpadają niestety.


Z radełkowaniem problem jest - odkształcenia okrągłości tulejki - materiał troszke twardawy się wydaje a ścianka to tylko 2,5mm. Zresztą jakiekolwiek walcowanie sprawi problem z zachowaniem kształtu.

Pomysłem interesującym wydaje się piaskowanie - i tutaj jedyna opcja jest wprowadzanie do pasownej rury ilus tam tulejek a potem piaskowanie z lancy wprowadzanej osiowo do wnetrza. O ile taka lanca istnieje i o ile można uzyskac energię granulatu na lancy wystarczająca do wymagań.

W tym tygodniu przetestuję sprawę z gwintownikiem - choć juz widze w tym sporo problemów - kilkukrotne wejście narzedzia z przesunięciem kątowym, może dochodzić do najazdów ząbków na szczyty - zatem niezła zabawa z ustawieniem wszystkiego, no i samo szukanie parametrów tak by uzyskac powierzchnie.

Niestety boję się że nic z powyższych spraw nie zadziała lub nie da szansy na powtarzalność, wydajność, sprawność.

Zdecydowanie najlepsze było by posiadać mikroudarność w obrabiarce -ale to jest spotykane raczej w centrach frezarskich dla twardych materiałów. Ale może jest jakaś oprawa narzędziowa dla tokarki z taka zdolnością?
Zabawki: tokarki: 4xFAMOT100CNC (meldas50), 1xCTX310(siemens840), 4xCTX210(fanuc31i), 2xTAKAMAZ(fanuc21i). Centra frezarskie: 1x3osieOMZ(fanuc Oi), 1x3osieDMC635(fanuc32i), CTX210v3(siemens) - napędzane narzędzia, niedługo centrum 5 osi(siemens)


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 5776
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#25

Post napisał: jasiu... » 10 paź 2011, 19:24

a jeszcze inny pomysł. Gdyby tak spróbować tę powierzchnię drążyć? Oczywiście na wariackich parametrach wprowadzasz trzpień miedziany w tulejkę, żeby wewnątrz uzyskać po prostu takie przepalenia, jak się tylko da. Może jakaś obrotowa elektroda, która wypali w tulejce potrzebne dziury. Tak się zastanawiam, czasem jak była potrzebna powierzchnia, w której coś się kręciło, a nie powinno się kręcić, to się ją kaleczyło elektrografem. Może w tym kierunku pójść?

Awatar użytkownika

FDSA
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 681
Rejestracja: 26 gru 2010, 18:38
Lokalizacja: Południe
Kontakt:

#26

Post napisał: FDSA » 10 paź 2011, 22:23

A mi się nasunęła taka myśl... skoro udało się przetoczyć tak że parametry się zgadzają a problemem jest linia śrubowa to może by potem, po toczeniu dało się na prasie przetłoczyć przez środek coś w rodzaju rozwiertaka. Zrobić narzędzie które delikatnie ponacina to w osi otworu i dostaniemy środek w kratkę. Po zrobieniu narzędzia i posiadaniu prasy z drobnym podajnikiem będzie można przetłaczać kilka tysięcy sztuk na godzinę a problem z ewentualnym obracaniem się wciskanej gumy się rozwiąże.

Pozdrawiam
FDSA


mariuszbroda
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 430
Rejestracja: 13 lip 2011, 21:57
Lokalizacja: Wrocław

#27

Post napisał: mariuszbroda » 11 paź 2011, 00:59

A witam,Czechowice-Dziedzice....no to wiadomo dobra fabryka blisko(auta)-jestem z Bielska(dawniej)
to jak tak musi być to wykombinuj coś żeby było dobrze i szybko, powodzenia życzę.
Pozdrawiam.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 16284
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#28

Post napisał: kamar » 11 paź 2011, 04:53

A może po prostu tokarka z dużymi luzami na wrzecionie. Dwie dychy na stronę i powinno pięknie dygotać.


Autor tematu
MarOO
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 8
Posty: 32
Rejestracja: 30 maja 2007, 14:58
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

#29

Post napisał: MarOO » 11 paź 2011, 07:48

kamar pisze:A może po prostu tokarka z dużymi luzami na wrzecionie. Dwie dychy na stronę i powinno pięknie dygotać.
Hehe - dobre. Tylko brak takiej maszyny ;P
Zabawki: tokarki: 4xFAMOT100CNC (meldas50), 1xCTX310(siemens840), 4xCTX210(fanuc31i), 2xTAKAMAZ(fanuc21i). Centra frezarskie: 1x3osieOMZ(fanuc Oi), 1x3osieDMC635(fanuc32i), CTX210v3(siemens) - napędzane narzędzia, niedługo centrum 5 osi(siemens)


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 16284
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#30

Post napisał: kamar » 11 paź 2011, 07:59

To cienki wytaczak :)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”