Nadanie właściwej chropowatości powierzchni w tulejce
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1023
- Rejestracja: 25 mar 2011, 20:16
- Lokalizacja: Radomsko
Mnie przychodzi jeszcze do głowy trawienie - może by tak poradzić się jeszcze jakiegoś technologa-chemika ? Myślę że dałoby się uzyskać potrzebną chropowatość, tyle że co z powierzchniami zewnętrznymi ? Albo jakoś je osłaniać albo najpierw trawić środek a potem obrabiać na zewnątrz ?
Jeśli moja rada Ci nie zaszkodziła, to może trochę POMOGŁa ? 

-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 32
- Rejestracja: 30 maja 2007, 14:58
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Witam po weekendziemariuszbroda pisze:Dziwi mnie ten temat,klient odrzuci kazdy sposób wykonania,który będzie agresywny dla gumy....takie rzeczy zawsze się wulkanizuje,umacnianie gumy na "zadziory" to nie jest dobry pomysł na wielkoseryjną produkcję.
pozdrawiam
To klient ma technologię (podpowiem że na dodatek jest to japoński producent samochodów). Myślisz że tak sobie ubzdurali wciskania mimo że nie jest dobre? Myślę że mają swój sposób który wg ichniejszego rozumowania jest ok. Poza tym - nie jest to temat rozwarzania - mamy im dostarczyc tulejkę z powierzchnia o konkretnych cechach - reszta to ich problem.
Hmmm - jak sobie wyobrażasz ciągły wydajny proces trawienia? No chyba że partiami po kilka tysięcy detali. Ale tutaj jak słusznie zauważyłes pozostaje problem powierzchni zewnetrznej - nietykalnej dodam.jacek-1210 pisze:Mnie przychodzi jeszcze do głowy trawienie - może by tak poradzić się jeszcze jakiegoś technologa-chemika ? Myślę że dałoby się uzyskać potrzebną chropowatość, tyle że co z powierzchniami zewnętrznymi ? Albo jakoś je osłaniać albo najpierw trawić środek a potem obrabiać na zewnątrz ?
Chyba najkonkretniejsze - i w tokarce, i z umocnieniem powierzchni, i narzędzie ciekawe. Tylko czy jest szansa na dogniatanie niegładkie? Raczej nie - ze wzgledu na konstrukcje narzedzia - wałeczki o wysokiej gładkości toczą się po centralnym rdzeniu także o takiej gładkości - samych wałeczków na chropowate zapewne nie da sie wymienić - nie mogły by one dotykać częścią roboczą rdzenia czyli musiały by byc prowadzone na ośkach - czyli już takie głowice odpadają niestety.lolo2 pisze:A może by tak zastosować dogniatanie?
http://www.trusttrading.com.pl/Dogniatarki_rolkowe.php
Z radełkowaniem problem jest - odkształcenia okrągłości tulejki - materiał troszke twardawy się wydaje a ścianka to tylko 2,5mm. Zresztą jakiekolwiek walcowanie sprawi problem z zachowaniem kształtu.
Pomysłem interesującym wydaje się piaskowanie - i tutaj jedyna opcja jest wprowadzanie do pasownej rury ilus tam tulejek a potem piaskowanie z lancy wprowadzanej osiowo do wnetrza. O ile taka lanca istnieje i o ile można uzyskac energię granulatu na lancy wystarczająca do wymagań.
W tym tygodniu przetestuję sprawę z gwintownikiem - choć juz widze w tym sporo problemów - kilkukrotne wejście narzedzia z przesunięciem kątowym, może dochodzić do najazdów ząbków na szczyty - zatem niezła zabawa z ustawieniem wszystkiego, no i samo szukanie parametrów tak by uzyskac powierzchnie.
Niestety boję się że nic z powyższych spraw nie zadziała lub nie da szansy na powtarzalność, wydajność, sprawność.
Zdecydowanie najlepsze było by posiadać mikroudarność w obrabiarce -ale to jest spotykane raczej w centrach frezarskich dla twardych materiałów. Ale może jest jakaś oprawa narzędziowa dla tokarki z taka zdolnością?
Zabawki: tokarki: 4xFAMOT100CNC (meldas50), 1xCTX310(siemens840), 4xCTX210(fanuc31i), 2xTAKAMAZ(fanuc21i). Centra frezarskie: 1x3osieOMZ(fanuc Oi), 1x3osieDMC635(fanuc32i), CTX210v3(siemens) - napędzane narzędzia, niedługo centrum 5 osi(siemens)
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 5776
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
a jeszcze inny pomysł. Gdyby tak spróbować tę powierzchnię drążyć? Oczywiście na wariackich parametrach wprowadzasz trzpień miedziany w tulejkę, żeby wewnątrz uzyskać po prostu takie przepalenia, jak się tylko da. Może jakaś obrotowa elektroda, która wypali w tulejce potrzebne dziury. Tak się zastanawiam, czasem jak była potrzebna powierzchnia, w której coś się kręciło, a nie powinno się kręcić, to się ją kaleczyło elektrografem. Może w tym kierunku pójść?
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 681
- Rejestracja: 26 gru 2010, 18:38
- Lokalizacja: Południe
- Kontakt:
A mi się nasunęła taka myśl... skoro udało się przetoczyć tak że parametry się zgadzają a problemem jest linia śrubowa to może by potem, po toczeniu dało się na prasie przetłoczyć przez środek coś w rodzaju rozwiertaka. Zrobić narzędzie które delikatnie ponacina to w osi otworu i dostaniemy środek w kratkę. Po zrobieniu narzędzia i posiadaniu prasy z drobnym podajnikiem będzie można przetłaczać kilka tysięcy sztuk na godzinę a problem z ewentualnym obracaniem się wciskanej gumy się rozwiąże.
Pozdrawiam
FDSA
Pozdrawiam
FDSA
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 430
- Rejestracja: 13 lip 2011, 21:57
- Lokalizacja: Wrocław
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 32
- Rejestracja: 30 maja 2007, 14:58
- Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice
Hehe - dobre. Tylko brak takiej maszyny ;Pkamar pisze:A może po prostu tokarka z dużymi luzami na wrzecionie. Dwie dychy na stronę i powinno pięknie dygotać.
Zabawki: tokarki: 4xFAMOT100CNC (meldas50), 1xCTX310(siemens840), 4xCTX210(fanuc31i), 2xTAKAMAZ(fanuc21i). Centra frezarskie: 1x3osieOMZ(fanuc Oi), 1x3osieDMC635(fanuc32i), CTX210v3(siemens) - napędzane narzędzia, niedługo centrum 5 osi(siemens)