Czy warto przerabiać konwencjonalną tokarkę na CNC.

kamar pisze:...i idę zapalic.
Jest sens czy nie ma ?

nie ma.
I wiem co piszę bo sam paliłem a rzucić było jednak łatwiej niż początkowo myślałem.
Co do reszty to akurat tego forum przekonywać nie trzeba. ( co najwyżej zasponsorować)

qqaz pisze:I wiem co piszę bo sam paliłem a rzucić było jednak łatwiej niż początkowo myślałem.
Co do reszty to akurat tego forum przekonywać nie trzeba. ( co najwyżej zasponsorować)

Proszę tu nie robić offtopów. To forum nie jest do dyskusji nad moimi wadami ( jakbym jeszcze rzucił palenie to mnie wezmą żywcem do nieba )
Co do przekonywania - to nawet w tym temacie jest paru kolegów nieprzekonanych
co do sponsorowania - to staram się wykazać że za stosunkowo niewielkie pieniądze można
ułatwić sobie życie. Bez dotacji unijnych i kredytów.

kamar pisze: I tu mój błąd ale byłem po targach, spotkaniu i 600 kilometrach w deszczu i tłoku. A poza tym rzadko się pisze tak proste kody.

Nie oceniam chciałem zrozumieć

Mam tez pytanie odnośnie samych współżędnych. Stosujesz w ruchu poprzecznym niejako zdwojone parametry (X61 zamiast 30 przy średnicy 60). To Twój patent na to żeby nie dzielić średnicy przez pół przy pisaniu programu i nóż jeździ połowę z tego czy może też to normalna praktyka przy tokarskim CNC? Drugie pytanie tyczy się współżędnych XZ... na mój rozumek to X posów wzdłózyn Y poprzeczny... no ale może ogolnie przyjęte jest inaczej wiec nie nalezy sie wyłamywać??

Pozdrawiam
FDSA

FDSA pisze:[ czy może też to normalna praktyka przy tokarskim CNC? Drugie pytanie tyczy się współżędnych XZ...

Szczerze mówiąc nie wiem. Profesjonalną tokarkę CNC widziałem tylko na targach. Ale tak jest wygodnie.Co do oznacenia osi to tak mają. Inaczej nici z gwintowania. Też mi się z początku myliło z frezarkami

Taki tu atak maniaków cnc że aż zbraklo mi argumentów...

kamar pisze:G0 z0.5 x61 ( dojazd w pobliże materiału)
M3 s1 ( włączenie obrotów)

#1=60
o100 while [#1 gt 40] ( wykonuj dopóki #1 większy od 40 )
#1=[#1-4] ( deklarowane zmniejszenie)
G0 x#1 (ustawienie noża na pozycji )
g1 z-80 f100 ( toczenie )
G0 x[#1+1] ( odjazd od materiału)
z0.5 ( powrót na początek i wykonywanie ponowne )
o100 endwhile ( koniec toczenia )
G0 z0.5
x36 ( wjazd do fazki na Fi 40)
g1 x40.5 z-2 ( toczenie fazki na fi 40)
g0 z-79.5 x56 ( dojazd do fazki na fi 60)
g1 x60.5 z-82 ( toczenie fazki na fi 60)
g0 z1 x100 ( odjazd po wykonaniu)

M30

Zastanawiałem się czy trafię kiedyś na korepetycje z pisania kodu do EMC2 i .... są

Mam dwa pytania :
Jak zassać ten pliczek do EMC2 żeby można było go odpalić ?
Czy plik musi mieć jakieś konkretne rozszerzenie ?



Pytam bo osobiście nie mam wątpliwości co twierdzącej odpowiedzi na pytanie postawione na nagłówku postu ( opinia laika-amatora )

Zainspirowany osiągnięciami i zapałem kamara do fundowania drugiego, nowoczesnego życia starym konwencjonalnym maszynom, zabieram się do dzieła i zamierzam zostać właścicielem takiej maszynki. Oczywiście na miarę swoich amatorskich potrzeb i możliwości. Na warsztat idzie ...... .... OUS1.

W tym tygodniu uruchomiłem na leciwym kompie EMC2, podłączyłem sterowanie zrobione przez małe zwinne rączki, zasilacz własnej "produkcji" i trzy nowiutkie silniczki 3.1 Nm ( tymczasem muszą styknąć - w odwodzie są sterowniki UHU i serwa).

Zasysam pierwsze pliczki do EMC2 i ... silniczki cicho terkocząc ... mieszają powietrze.
Na razie kiepsko kumam co i jak w EMC2, ale cel edukacyjny to jeden z moich podstawowych.

Np. czop_walu.ngc
otwierasz normalnie ; jak chcesz żeby otwierał pliki z .txt to trzeba w tabelce wybrać " wszystkie pliki" ; nie toleruje spacji w nazwach

[ Dodano: 2011-10-08, 22:34 ]

IMPULS3 pisze: zbraklo mi argumentów...

Nie chcę Cię martwić ale takich nie ma jedynym do przyjęcia jest - nie umiem i nie chcę się naumieć



[ Dodano: 2011-10-08, 22:39 ]

Zbych07 pisze:[Zastanawiałem się czy trafię kiedyś na korepetycje z pisania kodu do EMC2 i .... są

Wystarczylo zapytać

kamar pisze:jedynym do przyjęcia jest - nie umiem i nie chcę się naumieć

Ale to mnie nie dotyczy.

No to nie masz argumentów

kamar pisze: Spróbuję to wytłumaczyć na najprostrzym przykładzie.
Mam do zatoczenie czop na wałku fi 60 na fi 40 80mm dlugość, 4mm na przejście.

Mam lepszy przykład:
Toczenie wałka ø90 na ø80, długość 600mm, gdzie 20mm na jednym końcu pozostaje nieobrobione.
Jeśli chodzi o wykonanie tego na manualu i na przerobionej tokarce, to nie widzę żadnej różnicy poza jedną:
Muszę po każdym przejściu wrócić nożem i włączyć posuw.