Co to za tokarka ?

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.
Awatar użytkownika

Arcio
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 262
Rejestracja: 16 gru 2007, 12:13
Lokalizacja: Rybnik

#41

Post napisał: Arcio » 14 wrz 2011, 00:07

IMPULS3,
Może źle się zrozumieliśmy, ja twierdzę, że maszyny CNC są niezastąpione w dzisiejszych czasach, ale pewne prace związane ściśle z moją działalnością wolę wykonywać na manualu.
MlKl,
w mojej okolicy właśnie nikt nie ma takich własnych wynalazków - każdy pracuje na oryginalnych automatach CNC
kamar pisze:Jak nikt nie skorzysta to tylko lepiej. Potencjalna konkurencja nie urośnie w siłę
Nigdy z nikim nie konkurowałem, mnie wystarczy regeneracja jednego siłownika na dzień. :smile:


Remonty bieżące i kapitalne mini i midi koparek gąsienicowych.
601081098

Tagi:


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 16
Posty: 7619
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#42

Post napisał: IMPULS3 » 14 wrz 2011, 20:58

Arcio pisze:Może źle się zrozumieliśmy, ja twierdzę, że maszyny CNC są niezastąpione w dzisiejszych czasach, ale pewne prace związane ściśle z moją działalnością wolę wykonywać na manualu.
Ale ja się też podpisuję pod tą opinią, dokladnie tak myślę. :cool:


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 18
Posty: 16284
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#43

Post napisał: kamar » 14 wrz 2011, 21:20

A ja tylko nieśmiało zapytam - czy macie porównanie :). Bo ja mam :)
Stoją dwa tuce obok siebie jeden przerobiony a drugi nie . I zgadnijcie na którym się robi ?


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7738
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#44

Post napisał: pukury » 14 wrz 2011, 21:27

witam.
myślę że i na jednej i na drugiej !
zgadłem ?
pozdrawiam
Mane Tekel Fares


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 18
Posty: 16284
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#45

Post napisał: kamar » 14 wrz 2011, 21:29

Tak :). Pod warunkiem ze przerobiona bardzo obłożona a trza szybko dziurę przepchnąć :)
Osobiście to manuala nie włączałem z rok. A manual też na falowniku i liniałami pomiarowymi.
Ostatnio zmieniony 14 wrz 2011, 21:32 przez kamar, łącznie zmieniany 1 raz.


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 16
Posty: 7619
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#46

Post napisał: IMPULS3 » 14 wrz 2011, 21:32

Ja nie muszę zgadywać, NA PRZEROBIONYM. :roll:
kamar pisze:A ja tylko nieśmiało zapytam - czy macie porównanie :) . Bo ja mam :)
To że osobiście nie robię na cnc to uczciwie przyznawalem się do tego wiele razy, ale mialem też okazję podziwiać cnc w akcji i w prostych robotach nie robi to na mnie wielkiego wrażenia, co innego skomplikowane ksztalty czy jakaś seria, wiadomo że ja muszę zlapać dlugość, średnicę, a tam czuwa komputerek. Po za tym nie grozi mi kolizja noża z uchwytem, chyba że się zagapię. :sad:


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 18
Posty: 16284
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#47

Post napisał: kamar » 14 wrz 2011, 21:40

IMPULS3 pisze: co innego skomplikowane ksztalty czy jakaś seria,:
I tu też się mało zgadzam. Na porębie ustawiam najczęściej ordynarną skuruwę na dużych gabarytach. Wprowadzona ilośc przejść start i poszedł do innej roboty. Co jakiś czas podejdzie i wióry odgarnie.


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 16
Posty: 7619
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#48

Post napisał: IMPULS3 » 14 wrz 2011, 21:46

Jak jest wiele przejść to tak, ale jak chcę skrócić o 1 mm tulejkę czy walek to nie prędzej kręcąc korbkami?


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 18
Posty: 16284
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#49

Post napisał: kamar » 15 wrz 2011, 05:42

Racja. Jeżeli większość robót ma tak wyglądać , to nie warto :)

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#50

Post napisał: MlKl » 15 wrz 2011, 11:54

Zaprzyjaźnieni tokarze właśnie skończyli walczyć ze stożkiem fi podstawy 400 mm wysokość 1500 mm fi na szczycie 100 mm. Dwa tygodnie rzeźbili. Na manualu oczywiście. Gdyby mieli przerobione na CNC, faktycznie tylko wióry by musieli odgarnąć od czasu do czasu.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”