bartus, walisz 3kB bełkotu, który można żenić na studiach wyrozumiałemu wykładowcy, bo ludzie normalni w normalnej robocie wyrzucają za takie pierdoły za drzwi (ja bym technologa który by do mnie przylazł z takim "pohodnymi" i "ugięciami zmęczeniowymi" wysłał za drzwi, żeby mi to przysłał emailem, niech cały zakład ma ubaw, a nie tylko ja), wklejasz jakieś książeczki (wszyscy użytkownicy modemów i GPRSa sa niewymownie wdzięczni za pochwalenie się księgozbiorem), a potem okazuje się że ty zrobiłeś maszynę, nie wiedząc ile waży Z, albo nie umiejąc przeliczać kg na N, albo coś równie głupiego. To może następnym razem zanim się odezwiesz na temat CZYJEJŚ konstrukcji rozważ "błogosławieni, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego w słowa". EOTbartuss1 pisze: WALNAłEM SIE
miało być 150N, zaraz poprawie
konstrukcja z aluminium niedokonczona
-
- Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 98
- Rejestracja: 10 lip 2006, 18:25
- Lokalizacja: Grodzisk Maz
Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1592
- Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
- Lokalizacja: Lublin
jest pewna różnica między praktyką i teorią.
różnica ta polega na tym, że można wyprowadzać wzory, różniczkować je, całkować a i tak wynik potrafi być tak różny od rzeczywistości, że człowiek wątpi w naukę.
Korzystam często z obliczeń i teorii... ale trzeba podchodzić sceptycznie. Nawet do mądrego wzoru można wstawić jakąś niesprawdzoną bzdurę i cieszyć się wynikami.To, że ktoś do prostej rzeczy stworzył 10 definicji, wyprowadził 5 wzorów i używa mądrego języka (chyba większość to zna ze studiów) nie świadczy że wie wszystko na dany temat.
Jak widać nawet z tego forum - bez złośliwości - życie potrafi zweryfikować niejedną mądrą teorię
różnica ta polega na tym, że można wyprowadzać wzory, różniczkować je, całkować a i tak wynik potrafi być tak różny od rzeczywistości, że człowiek wątpi w naukę.
Korzystam często z obliczeń i teorii... ale trzeba podchodzić sceptycznie. Nawet do mądrego wzoru można wstawić jakąś niesprawdzoną bzdurę i cieszyć się wynikami.To, że ktoś do prostej rzeczy stworzył 10 definicji, wyprowadził 5 wzorów i używa mądrego języka (chyba większość to zna ze studiów) nie świadczy że wie wszystko na dany temat.
Jak widać nawet z tego forum - bez złośliwości - życie potrafi zweryfikować niejedną mądrą teorię
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1121
- Rejestracja: 13 kwie 2006, 02:59
- Lokalizacja: planeta ziemia
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1249
- Rejestracja: 31 sie 2004, 22:25
- Lokalizacja: EU
dobre toERNEST KUCZEK pisze:kiedys mialem wykladowce od podstaw konstrukcji maszyn, ktory uwielbial siedzenie we wzorkach ale powiedzial cos takiego ze po powiczeniu wszystkiego trzeba popaterzec na konstrukcje czy wizualnie jest proporcjonalna, jesli nie to znaczy ze zostala albo niedoliczona albo przeliczona.








Zwątpienie jest oznaką, że podążasz w dobrym kierunku.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 674
- Rejestracja: 29 lip 2006, 19:32
- Lokalizacja: z sasiedztwa
Kurcze ja prponuje mały sparing, niech ktoś wyfreuzje podstawe pod ring, wytoczy słupki, a liny to zrobi się z włosów jakie tracimy czytając ten naukowy bzdet. Nie zapominaj że to amatorskie masznyki więc po co liczyć, tak dla zabawy, ja jak coś liczyłem to tylko po to żeby się dowiedzieć czy np. wrzeciono się nie urwie i nie zabije kogoś, a KASĘ to oczywiście liczą wszyscy
Więc daj sobie spokuj z tymi obliczeniami bo nie jest to tutaj wskazane, a jak chcesz się pochwalić że potrawisz to zrób to przed kimś kogo to obchodzi np. twoj szef albo pies...................

Więc daj sobie spokuj z tymi obliczeniami bo nie jest to tutaj wskazane, a jak chcesz się pochwalić że potrawisz to zrób to przed kimś kogo to obchodzi np. twoj szef albo pies...................
Prawda leży pośrodku -Arystoteles.Może dlatego wszystkim zawadza -Wodzu.