
Moc silnika NuToola
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 593
- Rejestracja: 12 kwie 2011, 16:07
- Lokalizacja: Siedlce
Pogromca,
Obliczenia? Sam coś liczyłeś, prawda? Pokaż je tu, nie wstydź się. Wtedy dowiedziesz swojej 'racji'. Wylicz nam ile ta konstrukcja wytrzyma.
Po co taki imak? Tobie może wystarczą 3 noże, niektórzy do jednego elementu stosują więcej, wyobrażasz to sobie? Z imakiem szybkozmiennym jest po prostu... szybciej?
Silnik mocniejszy to większa wygoda, popatrz na swoje 2 pierwsze wypowiedzi, od razu zacząłeś z grubej rury, od przeróbek, mm? Nieładnie
Chciałeś przerobić ją na małą frezarkę, a przecież wtedy zupełnie inaczej rozkładają się siły itp itd. jak to tak?
Obliczenia? Sam coś liczyłeś, prawda? Pokaż je tu, nie wstydź się. Wtedy dowiedziesz swojej 'racji'. Wylicz nam ile ta konstrukcja wytrzyma.
Po co taki imak? Tobie może wystarczą 3 noże, niektórzy do jednego elementu stosują więcej, wyobrażasz to sobie? Z imakiem szybkozmiennym jest po prostu... szybciej?
Silnik mocniejszy to większa wygoda, popatrz na swoje 2 pierwsze wypowiedzi, od razu zacząłeś z grubej rury, od przeróbek, mm? Nieładnie

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 11926
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Koledzy, koledzy, spokojnie.. nie ma się co zacietrzewiać, nie po to tu jesteśmy. Kolega pogromca sam przecież modyfikuje swoja tokarkę, dorabiając elektryczny napęd śruby. I chwała mu za to, że dzieli się swoimi doświadczeniami w tej sprawie z innymi uczestnikami forum - tak powinno być i po to jest to forum. Dlaczego negując dokonania innych odmawia im prawa do innego zdania, choćby nawet było i błędne - nie wiem, szkoda tylko że często meritum jest zastępowane dużymi emocjami. I to w wielu wypowiedziach, a szkoda, jest takie stare powiedzenie, które tu miało by zastosowanie: kto nie chce niech nie wierzy... I tyle. Więc dyskutujmy, przekonujmy, ale proszę - nie próbujmy udowadniać adwersarzowi stanu jego umysłu, bo to po prostu niegrzeczne i bardziej świadczy o naszej kulturze niż adwersarza.
Tyle ja.
Tyle ja.
Ostatnio zmieniony 16 cze 2011, 15:34 przez RomanJ4, łącznie zmieniany 1 raz.
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 593
- Rejestracja: 12 kwie 2011, 16:07
- Lokalizacja: Siedlce
Oczywiście, ja się zgadzam...
Ale naprawdę chciałbym te obliczenia zobaczyć, nie ma tu żadnych uszczypliwości. Chciałbym też wiedzieć skąd Kolega wie ile ta maszyna jest w stanie uciągnąć, bo ja tego nie wiem, a Kolegi argumenty w ogóle mnie nie przekonały. Być może zmienię zdanie jeżeli Kolega coś nam tu policzy, udowodni. Było by miło.
Ale naprawdę chciałbym te obliczenia zobaczyć, nie ma tu żadnych uszczypliwości. Chciałbym też wiedzieć skąd Kolega wie ile ta maszyna jest w stanie uciągnąć, bo ja tego nie wiem, a Kolegi argumenty w ogóle mnie nie przekonały. Być może zmienię zdanie jeżeli Kolega coś nam tu policzy, udowodni. Było by miło.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 1701
- Rejestracja: 17 mar 2006, 08:57
- Lokalizacja: Gdańsk
No wiesz - ja mam kilka noży. I za każdym razem ustawiać jakiś na nowo to by zajmowąło po prostu dużo czasu ( przy imaku każdy jest na optymalnej wysokości, nie trzeba nic podkładać i sprawdzać). Wymiana zajmuje tyle co włączenie i wyłączenie tokarki ( tu się BHP kłania).pogromca duchów pisze: Co daje taki super uchwyt do noży.
Poza tym masz tam też przecinak i uchwyty na wytaczaki ( okrągłe). Są też kółka do radełkowania.
Jest to po prostu wygoda która bardzo ułatwia pracę. Nawet amatorowi.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 5598
- Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
- Lokalizacja: Gliwice
mamy taki imak w robocie wygodny bajer dla porównania dziś toczyłem tuleje z zewnątrz i w środku z jednego zamocowania to 4 noże ( 2 zgrubnie i 2 na gotowo ) sama przekładanie było juz irytujące dlatego raz zaczynałem od zewnątrz a raz od środka --- tz jak zacząłem od zewnątrz to potem robiłem środek więc miałem na końcu operacji wytaczaki w imaku - kolejną zaczynałem od wytaczani przy 4 nożach zaczynałem zastanawiać się które blaszki pod który z nóż + czyszczenie gniazda w imaku blaszek i noży przed założeniem a z tym uchwytem po prostu czasz oszczędzasz i mniej nerwów stracisz Polecam bazując na własnym doświadczeniu
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk)
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos

Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2135
- Rejestracja: 09 kwie 2007, 22:41
- Lokalizacja: Szczecin
Nikt sie tu nie zacietrzewiaRomanJ4 pisze:Koledzy, koledzy, spokojnie.. nie ma się co zacietrzewiać, nie po to tu jesteśmy. Kolega pogromca sam przecież modyfikuje swoja tokarkę, dorabiając elektryczny napęd śruby. I chwała mu za to, że dzieli się swoimi doświadczeniami w tej sprawie z innymi uczestnikami forum - tak powinno być i po to jest to forum. Dlaczego negując dokonania innych odmawia im prawa do innego zdania, choćby nawet było i błędne - nie wiem, szkoda tylko że często meritum jest zastępowane dużymi emocjami. I to w wielu wypowiedziach, a szkoda, jest takie stare powiedzenie, które tu miało by zastosowanie: kto nie chce niech nie wierzy... I tyle. Więc dyskutujmy, przekonujmy, ale proszę - nie próbujmy udowadniać adwersarzowi stanu jego umysłu, bo to po prostu niegrzeczne i bardziej świadczy o naszej kulturze niż adwersarza.
Tyle ja.

Ale zgadzam sie z cytowanym kolegą.
Po prostu kolega >pogromca duchów< wciska nam do głów
"jedynie słuszny punkt widzenia" a jeśli ktoś sie z nim nie zgadza to obrzuca go epitetami
I Mnie osobiście takie zachowanie mierzi i wzbudza pogarde.
Jeśli kolega >pogromca duchów< twierdzi że nie ma racji ten kto przerabia maszynkę powołując sie na jakieś obliczenia to niech sam je wstawi na forum żeby nam maluczkim udowodnić że ma rację a nie przekonuje że takowy dowód istnieje.
Natomiast jeśli uważa że nie musio nic nikomu udowadniać to niech troszke stonuje swoje wypowiedzi. Bo jak napisałem wcześniej - niejeden epitet na tym forum by nie padł jeśli
rozmówcy stali by na przeciw siebie.
Pozdrawiam