Dzięki Kolego Habit, a co do przekładni to są to specjalne przekładnie z napięciem wstępnym, więc bardziej na miejscu byłoby pytanie o sztywność napędu niż o sam luz zwrotny.
Nie pamiętam dokładnie ile to było ponieważ badaliśmy to kilka lat temu przed wdrożeniem tego typu napędów, ale przy tak długich maszynach była ona porównywalna ze śrubami tocznymi.
Genaralnie po przeprowadzeniu wielu prób doszliśmy do pewnego generalnego wniosku.
Przy krótkich napędach lepiej zastosować śruby toczne a przy długich napędy helikalne.
Niby to oczywiste, ale należało ustalić gdzie jest granica długi/krótki.
Jeśli zależy nam na dokładności bardziej niż na prędkości to granica ta leży gdzieś w okolicach 1.5-2m, ale jeśli będzie nam bardziej zależało na prędkości to już ta granica spada poniżej metra. Dzieje się tak ponieważ śruby im wyższa prędkość i długość tym mają większe tendencje do wpadania w drgania. Napędy helikalne nie mają takich problemów, no i umożliwiaja zrobienie maszyny z dwoma bramami.
Generalnie w firmie Kimla przyjęta jest zasada, że frezarki i grawerki są robione na śrubach tocznych, a plotery przemysłowe i frezarki wielkoformatowe na napędach helikalnych w osiach X,Y a w osi Z śruby.
Dotychczasowy rekord prędkości roboczej maszyn Kimla to 2,3 m/s przy przyspieszeniu 2g.