Kupiłem TR 45

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 16283
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#41

Post napisał: kamar » 18 kwie 2011, 20:47

Agent0700 pisze:Jak się kółka zębate posypią to można tak zrobić, ale jak są dobre to myślę, że lepiej utrzymywać maszynę w stanie fabrycznym.
No tak, zabytek jest tym cenniejszy im ma więcej oryginalnych części. Maszynę do roboty trzeba niestety modernizować.



Tagi:


Autor tematu
Agent0700
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 30
Posty: 602
Rejestracja: 28 cze 2007, 14:39
Lokalizacja: Siedlce

#42

Post napisał: Agent0700 » 18 kwie 2011, 21:14

Masz rację, chociaż przeróbki różnie się sprawują, czasem lepiej czasem gorzej.

Ja jeśli jest taka możliwość jeśli coś przerabiam to tak, żeby dało się łatwo wrócić do orginału.

Pozdrawiam

Jacek


wueskowicz
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 15
Posty: 113
Rejestracja: 14 lip 2009, 21:04
Lokalizacja: wojsławice

#43

Post napisał: wueskowicz » 18 kwie 2011, 21:24

wszystko ok tylko ...

mariusz wiem że jak zęby staną nie w punkcie to nie zmieni się biegu ale mi chodzi o sprzęgło- ta wajcha przy suporcie- że czasami nie mogę wrzucić żadnych obrotów dopiero jak na siłę raptownie szarpnę to ze zgrzytem wystartuje ale może to wina suchego wrzeciennika i coś sie blokuje. i powiedzcie jeszcze w takim razie jakim olejem ją zalać? przekładniowym to wiem ,tylko jaki będzie najgęstszy i w miarę tani -zwykły hipol jak do ciągnika? tylko też są różne oznaczenia - to jaki będzie najgęstszy, i ile go potrzeba wlać , gdzie jest miarka - czy to ten wskaźnik z tyłu maszyny na takiej rurce ?


Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 29
Posty: 2380
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#44

Post napisał: Mariuszczs » 18 kwie 2011, 21:51

ta wajha przy suporcie to też w ten sam sposób bo ona zmienia też obroty lewo i prawo więc zęby też stają w zęby, ale ze zgrzytem to wogóle mi tokarka nie rusza, chyba że zrobie prawe na lewe za szybko i nie zdąży wrzeciono wychamowac

no i tej wajhy przy suporcie to się używa od święta czyli przy gwintowaniu, a normalnie to zatrzymuje wrzeciono ( bez hamulca ) wajhą od biegów najbliżej wrzeciennika - jest to bardzo wygodne bo nie trzeba się garbic

wiesz Kamar jak się modernizuje TR na cnc to i falownik pewnie obowiązkowo, ale tak to się bardzo fajnie na tej maszynie pracuje, w sumie to chyba dośc spory wydatek taki falownik do silnika 5,5 ( lub 7 ) kW


Autor tematu
Agent0700
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 30
Posty: 602
Rejestracja: 28 cze 2007, 14:39
Lokalizacja: Siedlce

#45

Post napisał: Agent0700 » 20 kwie 2011, 23:32

Proszę fotki z transportu:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2dd ... 7b337.html

Będą filmy jak zmontuję.

Pozdrawiam

Jacek


Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 29
Posty: 2380
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#46

Post napisał: Mariuszczs » 21 kwie 2011, 09:24

twoja tr to 2 metrowa - spadła kiedys przy transporcie, pękło łoże i obcięli tam gdzie widac - dlatego taki wymiar

byle nie było pęknięte w innym miejscu jeszcze


Autor tematu
Agent0700
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 30
Posty: 602
Rejestracja: 28 cze 2007, 14:39
Lokalizacja: Siedlce

#47

Post napisał: Agent0700 » 21 kwie 2011, 11:21

Cześć

A wiesz muszę się przyjrzeć dokładnie, chociaż wanna wygląda na całą nieprzerabianą.

Wczoraj toczyłem mocowanie piły tarczowej w nakrętce, wyszło idealnie, na moje potrzeby i tak jest za dobra.

Pozdrawiam

Jacek


Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 29
Posty: 2380
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#48

Post napisał: Mariuszczs » 21 kwie 2011, 12:47

Agent0700 pisze:Cześć

A wiesz muszę się przyjrzeć dokładnie, chociaż wanna wygląda na całą nieprzerabianą.

Wczoraj toczyłem mocowanie piły tarczowej w nakrętce, wyszło idealnie, na moje potrzeby i tak jest za dobra.

Pozdrawiam

Jacek
w takim razie masz tr z limitowanej serii :mrgreen:

a tak serio to wanna za krótko obcięta bo będzie chłodziwo po łożu tam zapitalało i na ziemię

ogólnie to nie musiała upaśc bo jeszcze zdarza się że jakiś specjalista nie zmieścił w garażu i dlatego obcioł


Autor tematu
Agent0700
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 30
Posty: 602
Rejestracja: 28 cze 2007, 14:39
Lokalizacja: Siedlce

#49

Post napisał: Agent0700 » 21 kwie 2011, 12:58

Witam

Wiem, ze mogą być różne powody obcinania tokarek :mrgreen:

Przyznam, że ta jest dla mnie też za długa bo nie planuję robić długich rzeczy, więc skoro tak to może ciachnę na pół :mrgreen: Trochę więcej miejsca w garażu będzie, a nogę się przesunie bliżej i coś podstawi, Będzie Pan zadowolooooony :mrgreen:

Kolejnym plusem tego pomysłu jest taki, że na złomie wróci się trochę kasy :roll:

Pozdrawiam

Jacek


Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 29
Posty: 2380
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#50

Post napisał: Mariuszczs » 21 kwie 2011, 13:02

ogólnie to powinna byc sztywniejsza od metrówki bo nogę ma bliżej

zawsze przychodzi moment że tokarka jest za krótka - nieraz mi prznieśli jakiś wał do napawana i przetoczenia a tu zonk - im dłuższa tym lepsza, tymczasem można na końcu łoża położyc jakąś sklejkę na narzędzie - np pod ręką zawsze będzie klucz do konia

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”