Tokarka, do 3k zl - jaka?

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.

sebafm
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 117
Rejestracja: 27 lut 2011, 20:13
Lokalizacja: toruń

#31

Post napisał: sebafm » 15 kwie 2011, 02:37

Witam .
Jakoś nie łapie o co chodzi z tymi luzami .. .
Mam nutoola i "normalna tokarke " i w jednej i w drugiej jak trzeba sie postarac to maszyne sie dokręca . Czyli tymi luzami trzeba operować . Jak dla kogos regulacja luzów w tokarce to problem to ja nie wnikam .Dla mnie to jak zmiana noża czy precyzyjne ustawienie elementu w uchwycie.
MIesiąc używałem nutoola po 8 godzin dziennie , jakoś nic mi sie nie rozjechało czy poluzowało . .A mam nawyki z "dużej "Jedynie co mnie wkurzało to mikroskopijna korbka .
Wiadomo przecież że do konkretnej roboty takiego nutoola sie nie kupuje , to mała tokarka do małych elementów , toczenia 8h/dziennie bębnów do malucha toto nie przeżyje .

Tez miałem dylemat chiny czy dobra uzywka , niestety wszystkie oglądane tokarki nie spełniały moich oczekiwań ( różne kwiatki większe i mniejsze) a na poszukiwania nie miałem kilku miesięcy .
Generalnie chińczyk juz sie zwrócił i jak jutro padnie to ide po następnego :razz:



Tagi:


Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2380
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#32

Post napisał: Mariuszczs » 15 kwie 2011, 11:19

sebafm to chyba nie widziałeś tokarki z luzami powtałymi z wytarcia :) - różne w róznych miejscach prowadnicy i np na łożu największe przy uchwycie i czym bardziej skasujesz ten luz to będzie maszyna ciągnęła większy stożek

rzeczywiście maszyna nie jest tak ważna jak to jak będzie wykorzystywana - w dobrych rękach nutool ( czy inny ) będzie się zwracał co miesiąc i tutaj można kupowac go nowego co jakiś czas - zresztą wszystkie tokarki wymagają remontu generalnego co jakiś czas


Zanixi
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 593
Rejestracja: 12 kwie 2011, 16:07
Lokalizacja: Siedlce

#33

Post napisał: Zanixi » 15 kwie 2011, 13:18

Dlatego też dylemat pozostaje ;)

Nutoola mogę kupić od ręki,
TSB 16 czy nawet 20 już nie tak prosto. Nigdy nie wiadomo co się trafi, trzeba jeździć i sprawdzać...

Osobiście na tę chwilę bardziej jestem skłonny kupić TSB, wydaje mi się że ma większe możliwości... Tylko obawiam się że nie znajdę dosyć tanio takiego by był w dobrym stanie.


sebafm
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 117
Rejestracja: 27 lut 2011, 20:13
Lokalizacja: toruń

#34

Post napisał: sebafm » 15 kwie 2011, 18:03

Jak nie widziałem , to normalne szczególnie małe tokarki są na to podatne dlatego juz wolałem badziewnego chińczyka niż polską tokarkę po przejściach . Chociaż bardzo chciałem taka TBS mieć . Robota na stole a ja za tokarką po Polsce sie uganiałem .Taki lajf .

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”