Stal kwasoodporna 1.4841

artur1986 pisze:Trochę przesunęła się w czasie produkcja tych detali, ale już zbliżam się ku końcowi... Początkowo było bardzo ciężko:
1. Toczenie z fi 25 na fi 22, jak zapisałem na dwa przejścia i obroty 2500 przy posuwie 0,23 to nie nadażyłem wymieniać płytek...

I pewnie na tym zarobiliście ...
Za duże obroty kolego .... trzeba było dać V=90 i miałbyś ok. 1300 obr./min.
Ze wzorów korzystać - po to one są.

hehe ,
Wzór ja znam dobrze te wzory, ale szef stwierdził, że to prosta tulejka i powinno być maks 40 sekund na sztukę.. po kilku płytkach postawiłem na swoim i były 52 sekundy, ale zdecydowanie dłużej wytrzymywały płytki... 1300 obrotów próbowałem i były podobne wyniki jak przy 1600, więc aby urwać trochę sekund obrabiałem na 1600... aż tak źle z tym zarobkiem nie było, chociaż przy założeniach szefa mogłoby być średnio ...

cześć wszystkim.
chcę się podczepić pod ten temat, chociaż tak naprawdę nie wiem w czym muszę wywiercić ten otwór, bo nie widać tego spod tynku.
muszę wywiercić dziurę w suficie, głębokość około 70mm, średnica 10mm.
wiercę stojąc na 3-ecim lub 4-tym stopniu drabiny.
blok ma 17 pięter i chyba ze 3 lub 4 lata stoi dopiero, wiec jest to bardzo nowe budownictwo.
zacząłem wiercić wiertarką udarową SDS, wiertła do betonu 6mm a potem 7mm ale na głębokości około 20mm przestał lecieć urobek z sufitu.
od tego czasu wierciłem jeszcze około 20 minut, tymi wiertłami do betonu i zero postępu i urobek nie leciał. tylko się wiertło grzało, to je co 30 sekund maczałem w wodzie nalanej do kubeczka po jogurcie.
po tych dwudziestu minutach się poddałem i doszedłem do wniosku, że trafiłem na jakieś bardzo grube stalowe zbrojenie w stropie i dałem sobie na ten dzień spokój.

za tydzień miałem już pożyczoną wiertarkę od kolegi (deWalt, 700 watt, 2600 obr/min) i kupione wiertła HSS-co 7mm, 8mm, 8ipół mm, 9mm.
zacząłem wiercić w tej dziurze, co już była ale nie wiedziałem, że te wiertła się na takiej prędkości (2600 obr/min) spalą, więc się chyba spaliły, (spaliły się ???) bo nie wiercą wcale, (a były nowe - IRVIN) a ja nie stosowałem żadnego chłodzenia.

1. czy mogę ponownie naostrzyć takie wiertła i ile powinienem zapłacić za naostrzenie takiego wiertła w warszawie??

teraz mam już załatwioną ręczną wiertarkę do metalu hitachi (jednobiegową, 700 watt, 78Nm momentu obrotowego, max 600 obr/min).

2. jakie wiertła mam użyć do takiej pracy - jest tam chyba ta belka stalowa w stropie (bo troszeczkę tego metalowego urobku wyleciało jak wierciłem tymi wiertłami HSS-co, zanim je spaliłem) ale jest też duża szansa, że trafię wiertłem do metalu na beton i też je zniszczę?? czy nie?? jak to wiercić ?? czym to chłodzić ??

3. najpierw wiercę mniejszą dziurkę, a potem ją rozwiercam, tak??
jakie powinienem zastosować obroty dla wierteł HSS-co 6mm, 7mm, 8mm, 9mm i 10mm.
jestem trochę zielony w tych sprawach, proszę o wyrozumiałość.

4. z jaką siłą powinienem dociskać ręczną wiertarkę z wiertłem HSS-co 6mm, 7mm, 8mm, 9mm i 10mm.
mam tyle siły ile ma 30 letni facet, który waży 71 kg przy wzroście 180cm czyli raczej szczupły jestem.