-=Kolumnowa/sklejka/epoxy/aluminium/prow. liniowe/śr.kulowe/

Qrcze ale mnie dyskusja dzisiaj ominęła, niestety dopiero wróciłem
No ciekawie się zapowiada sprawa chłodzenia
smouki, pewnie wystarczyła by wydajność ok. 2L./min, pompa to pompa ma raczej dużą sprawność, tłoczy ile fabryka da..., można wykonać regulację prądową i potencjometrem se dowolnie ustawić ile potrzeba
Jeżeli dasz za dużą kryzę (igła) to będzie Ci rozszczelniało (bum) instalację, co rusz...
Trzeba będzie wykonać tzw. powrót, jak w samochodowej instalacji paliwowej na jakimś zaworku zwrotnym z możliwością regulacji. Igiełką będzie sobie spokojnie leciało na frezik, a nadmiar chłodziwa wracał do zbiornika, jak uzyskasz na igle 0.2-0.3 atm. będzie chyba w sam raz.
Filtracja to też ciekawa kwestia, jak napisałFlashEF-trudna
Wstępna faza oczyszczania powinna być gdzieś na dnie wanny kilkanaście "sporych"otworów a pod nimi odpływ grawitacyjny w kształcie lejka z ujściem do zbiornika, o sporym przekroju żeby się cóś nie zatkało przez przypadek i żeby pompa wszystkiego nie wypiła zanim chłodziwo ścieknie. Odpowiednio pojemny zbiornik
Właściwa filtracja się w zbiorniku odbywać ma... Jak powiedział mistrz Yoda.
Chyba najlepiej sobie polutować odpowiedni (rozmiarami) walec z miedzianej siatki umieszczonej jak smok w misce olejowej. Umieszczony odpowiednio wyżej nad dnem, żeby nie zaciągać całego syfu.
Za filtrem siatkowym, faza końcowa pewnie jakiś gotowy filterek paliwowy, po taniości, powinien wytrzymać trochę tego mułu z Al.
Osobiście nie stosował bym żadnych gąbek. Bo przez gąbkę się ciężko oddycha, a co dopiero pije wodę... Ciekawe czy ktoś próbował?
Pompa ma przemiał 6l/min. i wytworzy duże podciśnienie na zasysaniu ze szkodą dla samej siebie
smouki, można by też wykonać prosty zbiornik z separacją kilkustopniową na zasadzie kilku wsuwanych przegród z siatki o różnych wielkościach oczek. Z jednej strony tam gdzie będzie zrzut chłodziwa z frezarki grubsze oczka, potem coraz to mniejsze, na drugim końcu pompa. Łatwe w czyszczeniu

niko65 pisze:stawiam na moc, silnik będzie miał lżej nie będzie sie grzał bardzo, chyba nie osiągasz na maszynce jakiś ogromnych prędkości więc obroty na wrzecionie powinny wystarczyć, ale najlepiej gdybyś mógł zamieniać zębatki miejscami wtedy dostosujesz do swoich potrzeb

Pewnie wszystkim (porucz dentystów) starcza poniżej 20k. obrotów, dlatego bijmy się o każdy kW Silniki modelarskie trójfazowe są prądożerne, i grzeją się nawet na postoju, konieczny będzie wymuszony przepływ powietrza żeby go chłodzić.

kak pisze:eby silnik bezszczotkowy zaczal sie krecic, tez troche kasy jest potrzebne.

Generalnie cały zestawik (s,r,z) nie powinien wyjść drożej od gotowca Proxx... z marketu.

dudis, swietny pomysl z tym zaworkiem zwrotnym. Ze tez nie wpadlem na to a bawilem sie tym kiedys na kursie.
Mój bezszczotkowiec tez sie grzeje dosc szybko. Dobrze by bylo go w jakas rure z wiatrakiem wsadzic. Jest maly, srednica i dlugosc 37mm a ciagnie 1,7 do 32 Amp, Max 40 amp przez pare sekund, a taki zasilacz moze troche kosztowac. Kiedys przesadzilem z napieciem to smar z lozyska zaczal wyplywac:-)

Tu fajny filmik jest

kak, jak smouki by zrobił na tyle wytrzymałą instalacje, co by nie musieć popuszczać pary, to pewnie zawstydził by miejscowych strażaków miniaturową sikawką.

kak pisze:Mój bezszczotkowiec tez sie grzeje dosc szybko. Dobrze by bylo go w jakas rure z wiatrakiem wsadzic. Jest maly, srednica i dlugosc 37mm a ciagnie 1,7 do 32 Amp, Max 40 amp przez pare sekund, a taki zasilacz moze troche kosztowac. Kiedys przesadzilem z napieciem to smar z lozyska zaczal wyplywac:-)

Napisałem, że grzeją się na postoju (nawet bez obciążenia)
Tak, jakiś wiatropędnik jest wskazany, bo normalnie to go chłodzi 120km/h
...założył bym mu na ośkę jakiś gotowiec z rozwalonego Fana np.
http://allegro.pl/wydajny-wentylator-25 ... 31765.html
... co by nie kombinować, bo zaprojektowali łopatki tak wyprofilowane i wyważone żeby wytwarzać max ciąg. Zasłonił bym kawałkiem rurki turbinkę, żeby tłoczyła do silnika a nie na boki.
Fajnie by było połączyć silnik w osi z uchwytem, pomiędzy dać turbinkę, zapakować całość w rurę (obudowę), poniżej fana wyfrezować szczeliny wlotowe do powietrza chłodzącego.
No to teraz już wiem dlaczego mają takie grube kabelki.
Jest na Alle... jakiś zasilacz 1500W 24V/50A, jak na razie za realne pieniądze
Chyba jednak te silniki mają zasilanie 7-14V, ale nie pamiętam dokładnie

[ Dodano: 2011-02-21, 06:11 ]
Ten filmik to chyba z kraju kwitnącej wiśni, bo mi się jakieś kwadraciki wyświetlały w opisach
I nie widzieć sensu wieszania takiego odważnika, kiedy można zrobić kompaktowy, estetyczny, jeszcze bardziej błyszczący, osiowy BLDC...

eee... tam chłopaki nie przesadzajcie wszystko da się zrobić nie wydając dużej kasy i działa, pomysły z wiatrakami na osi silnika to zły pomysł przy dużym poborze prądu jedynie WC odsyłam was do mojego tematu po resztę informacji link w podpisie

dudis69 pisze:kiedy można zrobić kompaktowy, estetyczny, jeszcze bardziej błyszczący, osiowy BLDC...

dudis69 pisze:Fajnie by było połączyć silnik w osi z uchwytem, pomiędzy dać turbinkę, zapakować całość w rurę (obudowę), poniżej fana wyfrezować szczeliny wlotowe do powietrza chłodzącego

niko65 pisze:eee... tam chłopaki nie przesadzajcie wszystko da się zrobić nie wydając dużej kasy i działa, pomysły z wiatrakami na osi silnika to zły pomysł przy dużym poborze prądu jedynie WC odsyłam was do mojego tematu po resztę informacji link w podpisie

niko65, nie przesadzamy, a rozmyślamy...
Znamy dobrze twoje rozwiązanie, ja przynajmniej czytam wszystko na forum
Wybacz..., ale każdy sposób jest dobry. Twoje rozwiązanie jest tylko osiowe niestety...,ani estetyczne, ani kompaktowe i co gorsza, się nie błyszczy
Poza silnikiem i reglem, reszta to pikuś... Więc jaką "dużą " kasę miałeś na myśli?

jak wcześniej wspominałem był to test i nie wiadomo czy wypali szkoda było ładować w kasę w coś co nie będzie działać ale sie błyszczy hehe może kiedyś zmienię na formatki aluminiowe narazie mało czasu, osiowe bo mniej miejsca zajmuje na czym mi zależało

Poza silnikiem i reglem, reszta to pikuś... Więc jaką "dużą " kasę miałeś na myśli?

nawiązałem do postu kolegi kak i zgadzam sie z nim w zupełności, mylisz się silnik i regiel (razem ok 150zł) to pikuś znajdź tani zasilacz który daje 40A do tego dochodzi mechanika w tym wypadku mocowanie tulejek, paski koła, łożyska itd

niko65, nie przesadzamy, a rozmyślamy...

wiem że tak sobie gdybacie ale smouki już dość się męczył ze swoją maszynka więc oszczędźcie i nie straszcie go bo wcale nie jest to trudne trzeba tylko chcieć

http://allegro.pl/zasilacz-24-v-50-a-15 ... 25237.html
Ewentualnie 4*ATX równolegle, po piątaku sztuka, nie straszymy smouki, to duży chłopiec więc się nie boi A to co zrobił do tej pory, to mistrzostwo świata i okolic biorąc pod uwagę zaplecze i pomysłowość.
niko 65, a jakie Ty teraz zasilanie stosujesz u siebie, bo coś miałeś zmieniać, czyż nie??
...myślę że te formatki nie wiele dadzą, topór to topór, i nijak mu do brzytwy
Bo to pewnikiem dwa różne rozwiązania do tego samego celu...

jedynie atx najtaniej wychodzą, ja miałem dołożyć jeszcze drugiego ATX-a,

...myślę że te formatki nie wiele dadzą, topór to topór, i nijak mu do brzytwy
Bo to pewnikiem dwa różne rozwiązania do tego samego celu...

nie rozumiem o co Ci z tym chodzi

Smouki, chyba servotestera nie kupiles do regulacji obrotów.
Ja mój silniczek na mini "tokarke" przerobilem, przykrecilem to do stolu mojej MDF frezarki na której eksperymenty przeprowadzam, do Zetki "nóz" i ucze sie obslugi programu. Ciezko idzie mimo ze tylko 2 osie. Tocze jak zwykle styrodur:-)

A samo polaczenie silnika itp, jak na zdjeciu. Servo tester tez potrzebuje zasilania.
Aha, zeby cie nie straszyc - regulator tez trzeba zaprogramowac:-)

hehe fajna ta tokareczka kak tylko co jak tobie też bateria padnie skąd bierzesz styrodur?

Servo tester tez potrzebuje zasilania.

ale nie potrzeba innego źródła zasilania (nie wiem dlaczego u siebie tak masz) regulator BLDC ma BEC u mnie do 1,5A pozwala na zasilanie odbiornika RC, serw, czy taki właśnie tester