Moja niunia na paskach ver.0001beta

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę
Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 8363
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#21

Post napisał: bartuss1 » 16 lut 2011, 08:11

syntetyczny pisze:a jaki obszar mieć to będzie?Podobna konstrukcja do tej ostatnio?Podobna do tego projektu
podobna 1600x900x80

co do poprzeczek to zalezy jaka mase chcemy polozyc - podzielic obszar w srodku na 3 lub góra 4 częsci
no ale jak juz tak masz, to przykrec wzdłuz płaskowniki stalowe np 50x5 z rostawem 12 mm puste przestrzenie będą robiły za rowki montazowe srub m10lub m12


https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

Tagi:

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 4463
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

#22

Post napisał: pitsa » 16 lut 2011, 08:21

habit_m_ pisze:mocowanie detali przy pomocy (lub dorobienie jakichś łap) magnesów neodmowych
Planujesz jakiś mechanizm chwytania i puszczania blachy? Zobacz chwytakimagnetyczne.pl.
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ


Autor tematu
habit_m_
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 10
Posty: 329
Rejestracja: 07 lut 2010, 13:07
Lokalizacja: Toruń

#23

Post napisał: habit_m_ » 16 lut 2011, 10:48

bartuss1 pisze:
syntetyczny pisze:a jaki obszar mieć to będzie?Podobna konstrukcja do tej ostatnio?Podobna do tego projektu
podobna 1600x900x80

co do poprzeczek to zalezy jaka mase chcemy polozyc - podzielic obszar w srodku na 3 lub góra 4 częsci
no ale jak juz tak masz, to przykrec wzdłuz płaskowniki stalowe np 50x5 z rostawem 12 mm puste przestrzenie będą robiły za rowki montazowe srub m10lub m12
Genialny pomysł, narazie najlepszy jaki słyszałem, wsumie można wtedy montować płytę wiórową do wycinania elementów tej wielkości jaką potrzeba - tzn. dekko większą.
Wsumie zastanawiałem się jeszcze nad cieńką kratką Vema pomostową lub kratką na zasadzie plastra miodu i zastosowania uchwytów do łapania od dołu za kratkę - podobna typowa konstrukcja przy kratce Vema.
Generalnie moje wcześniejsze doświadczenia wykazują, że im ciaśniejsze wypełnienie wnętrza ramy tym więcej możliwości montażu elementów bezpośrednio.

[ Dodano: 2011-02-20, 19:33 ]
Dzisiaj potrasowałem część profili z wypełnienia ramy. DOszedłem do wniosku, że wystarczy owiercenie i ogwintowanie tych profili w odpowiedniej podziałce i do wnętrza ramy już nic więcej nie będę przykręcał metalowego. Poprostu do profili będzie przykręcana płyta wiórowa/mdf i to w zupełności wystarczy. Mocowanie do mdfu/wióru - sprytne kapselki z meblowego ala Ikea lub nakrętki z ząbkiem.

Postęp prac na dzień dzisiejszy. 70 procent potrasowane i popunktowane ramy w kawałkach. Do piątku reszta do potrasowania i do powiercenia i powintowania do montażu. W piątek wyjeżdzam na wieś więc blaszuny zostaną poszlifowane po paleniu a profile pofazowane do spawania. W przyszłym tygodniu ramę poskręcam i na spawanie.

pozdrownienia

ps. czy któryś z kolegów gwintował profile na wiertarce stołowej? Zastanawiam się jak przerobić tą tania chińską wiertarkę z silnikiem na 220v na obroty prawe i lewe?

[ Dodano: 2011-03-05, 19:10 ]
Gwintowanie wiertarką stołową idzie jak po grudzie. Niestety moja posiada tylko prawe obroty, więc za każdym razem muszę wyjmować gwintownik i wykręcać go ręcznie. Ale za to na połowę otworów czyli coś koło 150-160 sztuk, żaden gwintownik nie pękł a gwinty są lux. A zaznaczam, że dla M5 idą w otwory fi 4,1, a na M4 - 3,2 mm. Ścianki 6,3 i 5 mm, stal 18g2a.

W międzyczasie profile zostały pofazowane do spawania, blachy poszlifowane i ogratowane otwory w nich. Jeszcze z 2 dni gwintowania i będzie montaż do spawania.

W międzyczasie zrezygnowałem z przyspawania blach łączących przy skręcaniu do konstrukcji ramy. Rama zostanie skręcona i pospawana w pionach, później zostaną zdemontowane blaszki i wyspawana rama z góry i na dole tylko profile. Doszedłem do wniosku że wspawanie blach spowoduje niepotrzebne naprężenie ramy w kierunku blach, czyli w dól.

[ Dodano: 2011-03-14, 20:50 ]
Dalszy ciąg relacji, zdjęć niema bo niema co fotografować :oops:

1. Profile już przygotowane do spawania, pogwintowane, w międzyczasie zakupiłem gwintowaniki fanarowskie maszynowe inox powlekane tytanem i musze powiedzieć że gwintowanie na wiertarce ruszyło z bata. Polecam te gwintowniki, po wykonaniu 150 gwintów z tereborem na żywca w pomiejszony otwór niż powinien być jak dla gwintownika ręcznego - zero oznak żużycia a gwinty są dzidzia.

Montaż ramy - koniec tygodnia.

2. W międzyczasie załatwiłem sobie przycięte płyty z tego lepszego mdfu na blat (hdf czy jakoś tak) o grubości 20 mm - kupiłem płytę odpadową po pakowaniu jakichś paneli 2 x 2,8 m, pocieli mi na dwa blaty oraz dwa kawałki do montażu ramy - później potne je na blaty. Jedno muszę powiedzieć ten hdf gr 20 mm ciężki jak diabli. :twisted:

Więc blat już jest przesądzony, z góry będzie posiadał gniazda do mocowania do poprzeczek ramy, a ad spodu gniazda z nakrętkami zębatymi.

3. Po demontażu zostały mi dwa profile aluminiowe, więc postanowiłem z chwili wolnego czasu poprawić belkę suportu poprzecznego aby wyeliminować pewne blędy.
Dodatkowo została mi obrobiona kostka aluminium którą pociąłem i postanowiłem zrobić nowe poprawione wodziki ruchomej bramy. Zrezygnowałem z 3 łożysk na stronę gdyż znacząco skracają pole obróbki, doszedłem do wniosku że dwie obudowy na stronę wystarczą.

4. Zostało mi trochę pieniążków więc zamówiłem orginalne płytki mocujące do pasów - zamienię je z moich samoróbek, które lekko zgniatają pas. Co orginał to orginał jednak.

maciek

[ Dodano: 2011-03-17, 09:23 ]
Suport osi Y poprawiony tzn. zrobiony od nowa z poprawkami jak pisałem. To wszystko co udało mi się wycisnąć z pola roboczego bez kolizji z napędami ramy. Troch obszaru roboczego jest w stracie, jednak w przyszłości zamierzam wymienić suport osi Z na mniejszy i węższy, więc wtedy będzie ok - no cóż całego suportu Z nowego nie będę robił, jest duża strata pola roboczego ze względu na szerokość suportu z 60 mm, zmierzona wartość pola roboczego to 530 mm, co w sumie jak na szerokość blatu 690 mm, daje 80 mm straty na stronę, choć wykorzystam to miejsce do mocowania maksymalnych detali oraz w tym polu zrobię jakieś osłony na wałki i łożyska oraz pas.
Zdjęcia - pas i zespoły napędowe tylko przyłożone, ze względu, że wózki trzeba ustawić na ramie a i trzeba jeszcze poprzykręcać uchwyty do mocowania pasów osi X i wtedy można zakryć od góry wózki napędem. Tak wszystko jest poupychane.

Dziś po wielkich bojach w końcu rama jest złożona. Kawał kloca z tego wyszedł :mrgreen:
Na szczeście pary na obracanie i podnoszenie mi starczyło - nie no żartuje tony nie waży ale dobre - 50-60 kilo.

Składanie ze względu na dokładność ustawienia - mieszkanie na płycie hdf. Na szczęście żadnych strat więc żona przeżyje :razz:

Foty: (zdjęcia nie oddają jak ja patrze na moją niunię mymi oczami :oops: )

PS. Bylem dzisiaj odebrać płytki do pasów w megadyne. Widziałem tam frezareczkę profesionalną chyba z allegro skręconą z profili aluminiowych arma bodajże. Muszę powiedzieć, że pierwszy raz widziałem maszynkę z profili o tak małym obszarze roboczym - jakieś 60 % mojego i muszę powiedzieć, że chyba zacznę stukać frezarki zawodowo :oops:

Żart :twisted:

Czekam na jakieś opinię bo nikt nic mi nie pisze :oops:
W poniedziałek na spawanie ramy, na weekend wyjeżdzam do teściów na wieś więc ją wyszlifuję. Potem kit i szpachla i malowanie.
Wydaje mi się, że wyżarzanie mojej niuni dla wałków z poltechu będzie sztuką dla sztuki. Chyba pociągnę spawy moją 700 C opalarką jakiś dłuższy czas, a z biegiem czasu jak konstrukcja się przez jakiś czas sama odpręży a ja dorobię się na szyny i wózki, wtedy wymienię wałeczki na szyny a konstrukcja się sama w międzyczasie ustabilizuje.

Co koledzy sądzą? Ile muszi trwać takie samoistne odprężenie?

maciek

[ Dodano: 2011-03-20, 13:15 ]
Dylemat. Czy czerwień meksykańska będzie ładnie komponowała się z aluminium? :wink:

maciek
Ostatnio zmieniony 01 kwie 2011, 22:27 przez habit_m_, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika

MarcinxD
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 234
Rejestracja: 17 gru 2009, 20:09
Lokalizacja: Zbąszyń

#24

Post napisał: MarcinxD » 20 mar 2011, 16:12

Witam, nikt nie komentuje ponieważ nie wiedzą że są nowe posty;]
Na początku byłem bardzo sceptycznie nastawiony na frezarki na paskach miałem zamiar robić na śrubach trapezowych ale jak zobaczyłem frezarki kolegi bartuss1 i Twoją to mi się oczy otworzyły;]

jakie będzie pole robocze w X?
Wszystkie pasy będą zamknięte? dla czego nie pasy otwarte?
Zauważyłem, że Twoje łożyska w X są bardzo blisko siebie więc rozumiem że nie brakuje Ci sztywności?

Ogólnie to spać po nocach nie mogę bo jest super! i bardzo podobna chodzi mi po głowie :smile: ale jakoś nie mogę jednak przełknąć 100mm posuwu na 1obrót silnika więc pewnie będzie 20mm na obrót (koło 18 zębów i przekładnia 1/4)

Co do miejsca gdzie kupowałeś paski i koła to na stronie nie widzę za bardzo pasów HTD i kół do nich, czyli wystarczy że zamówienie złożyłbym m@ilowo to bym je dostał?
W poprzedniej konstrukcji miałeś pasy 20mm a teraz 25mm wystarczająca duża różnica jest między nimi by dopłacać? Ja chciałbym zastosować paski 15mm ale teraz myślę że na tym nie powinienem oszczędzać ;]
Pozdrawiam i śledzę Twoje poczynania :grin:


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#25

Post napisał: ezbig » 20 mar 2011, 20:47

Megadyne miało niedawno sklep internetowy, ale ktoś im chyba domenę podkupił i od tamtej pory nie mogą się coś z nim pozbierać. Ceny i zamówienie tylko na mail-a. Koła mają naprawdę tanie (nawet do 50% tych z ze znanej tu wszystkim strony), a paski podobnie jak u innych. Jak ja pytałem to były problemy z dostępnością krótkich.


barola
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 387
Rejestracja: 30 sty 2011, 22:34
Lokalizacja: monaghan

#26

Post napisał: barola » 20 mar 2011, 21:40

habit_m_,

Dylemat. Czy czerwień meksykańska będzie ładnie komponowała się z aluminium?

bedzie ladnie ( bo inny niz niebieski ! moja bedzie czerwony mloteczkowy ,tez ladny)

na temat budowy niech bardziej doswiadczeni sie wypowiedza :lol:


Autor tematu
habit_m_
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 10
Posty: 329
Rejestracja: 07 lut 2010, 13:07
Lokalizacja: Toruń

#27

Post napisał: habit_m_ » 20 mar 2011, 23:02

Odpowiadam. megadyne zniosło sklep na stronie po moim donosie, że ceny są zaniżone i mają problemy jakieś techniczne - widzę, że już dłuższy czas. Z góry uprzedzam tych co nieskorzystali na zakupach po cenach jakie tam były - ja skorzystałem za to z rabatu, opłacało się :twisted:
Choć teraz żałuje, bo widzę maszynki na paskach będą się rozwijały, trzeba było ponakupować i bym biznes zrobił :mrgreen:
Teraz trzeba pisać emaila z zapytaniem i zamówienia są na mejla.

Pasy mam te same - szerokość 20 mm cięte z ękawa zamkniętego, o 25 mm to pisałem, że takie kołą kupowałem do toczenia - na pasy 25 mm. Niestety koła są na pasy 9 mm, 15 mm i 25 mm. A ja mam tak nietypowo na 20 mm. Pasy mam zamknięte bo to było najprostrze rozwiązanie techniczne dla mnie do zrealizowania, cały zespół napędowy jest na końcu ramy, skłąda się ze spawanej konstrukcji, w której osadzone są dwie obudowy łożyskowe, toczony łożyskowany wałeczek z kołem zębatym, sprzęgiełko oraz silnik. Kiedyś zrobię zdjęcie w powiększeniu zespołu łożyskowego. Z drugiej strony jest napinacz skłądający się z łożyskowanego koła zębatego, na ośce osadzonego we frezowanym widelcu.
Wogóle moje zespoły napędowe wzieły się od zakupu na allegro za śmieszne pieniądze po jakiejś maszynie włókienniczej pasa samkniętego, dwóch kompletnych napinaczy z kołami i jednego zaciskaego na wałeczku koła aluminiowego napędowego. I na ich podstawie dotoczyłem sobie dwa dodatkowe koła już stalowe, wałeczki i koło napinające dla suportu jezdnego. Dlatego paski.

Paski HTD nie kupowałem w megadyne, tylko w innej firmie, ale wam niepodam bo już pasów niemają. Paski mam firmy gates - bezkońcowe cięte z rękawa na dowolną szerokość.

Na początku myślałem, że takie bliskie położenie łożysk w osi X da małą sztywność i dlatego w początkowej wersji były 3 na wałek, ale z tego zrezygnowałem, wałki fi 16 mają już dużą sztywność i łożyska obok siebie sztywności nienaruszają. Z wrzecionem idzie duże obciążenie do przodu a i tak łożyska to wytrzymują.
Gdybym miał jeszcze raz kupować wałeczki, tym razem wziąłbym fi 20 podparte dla osi X, ale jak już mam te 16 to będą. Przyszłościowo jak się trochę odkuje finansowo przerobię to wg takiego założenia - w miejsce gdzie teraz są wałki z podporami zostaną wspawane na długości grube płaskowniki, potem obróbka mechaniczna i na środek trafią szyny hiwin. Wałki trafią do 4-tej osi z ruchomym jezdnym konikiem do ustawiania różnych długości.

Obszar roboczy już ustalony, przy obecnym suporcie osi Z cały mieści się w zakresie blatu i wynosi 900mm (jak zdecyduję się na lekką modyfikacje uchwytów silników, jak nie to będzie 870) x 530 mm, Z jeszcze niewiem dokładnie, zależy od wyskokości blatu ale wg projektu było jakieś 110 mm dla śruby w wykonaniu dłuższym i 80 dla śruby w wykonaniu krótszym - jakby ktoś pytał po co w płycie osi Z są dodatkowo 4 otwory (gniazda).

100 mm na obrót, dla innych sterowników bym się obawiał sam, ale m542 dają sobie radę. pierwszy raz jak zrobiłem ruch z prędkością 6 mm/min to mi się wydawało, że nic się nie rusza, ale po jakiejś godzinie cichego pukania nawet coś się przesunęło :shock:

maciek

[ Dodano: 2011-03-20, 23:24 ]
ktoś mi podpowie jak się nazywają te grzebienie do osłaniania pola frezowanego, taka listwa z tego co widze aluminiowa i kawał szczotki w to wetknięte. Może ktoś ma odsprzedać z 300mm, albo da link gdzie to kupić albo jak tego szukać.


kak
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1227
Rejestracja: 21 sie 2008, 17:46
Lokalizacja: Dania

#28

Post napisał: kak » 21 mar 2011, 00:16

Ta szczotka moze sie nazywac "uszczelnienie progowe".

Awatar użytkownika

MarcinxD
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 234
Rejestracja: 17 gru 2009, 20:09
Lokalizacja: Zbąszyń

#29

Post napisał: MarcinxD » 21 mar 2011, 00:25

Co do 100mm na obrót to nie mam wątpliwości do rozdzielczości bo po to jest podział kroku ale chodzi mi czy moment nie jest za mały przez to ramię przy takim kole (jest to około 15mm), nie zauważyłeś może dużego spadku momentu przy takim podziale kroku?
Pozdrawiam
Pozdrawiam Marcin


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#30

Post napisał: ezbig » 21 mar 2011, 01:06

habit_m_ pisze:Odpowiadam. megadyne zniosło sklep na stronie po moim donosie, że ceny są zaniżone i mają problemy jakieś techniczne - widzę, że już dłuższy czas. Z góry uprzedzam tych co nieskorzystali na zakupach po cenach jakie tam były - ja skorzystałem za to z rabatu, opłacało się :twisted:
Choć teraz żałuje, bo widzę maszynki na paskach będą się rozwijały, trzeba było ponakupować i bym biznes zrobił :mrgreen:
Teraz trzeba pisać emaila z zapytaniem i zamówienia są na mejla.
:shock: :shock: :shock: No wiesz, powiedziałeś im, że mają za tanio? Normalnie aż mnie zatkało :). Według mnie to były normalne ceny, bo w tych samych były też na allegro od czasu do czasu. Zaniżone w stosunku do czego? Do konkurencji? Przecież to ze 2 lata tak było, a ty im uświadomiłeś, że za tanio mają i mogliby więcej zarobić, bo ludzie i tak kupią :???:? No ładnie, a ja chciałem właśnie zamówić coś u nich. Zaglądam na stronę z ulubionych, a tu domena nie opłacona - ktoś przejął. Dzwonię, gdzie sklep - "będzie niedługo, na razie zamówienia na mail-a". Co cie podkusiło, przecież chyba nie dokładali do interesu, a ty nie ich księgowy?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”