
Już piszę bardziej obrazowo o co mi chodzi.
Wyobraźmy sobie sytuację, w której wiercę otwory w płytce PCB. Mam dla przykładu 200 otworów o tej samej średnicy. Wystarczy mi jedno wiertło na całe wiercenie więc w programie nie przewiduję wymiany tegoż narzędzia. Zapuściłem wiercenie a tu nagle światem wstrząsa wiadomość, że amerykańscy naukowcy znowu coś odkryli (np. fakt, że bąk jest za ciężki żeby mógł latać ale on o tym nie wie i lata). Wstrząs ten niechybnie spowodował złamanie wiertła co natychmiast zauważyłem bo lubię patrzeć jak to wiertełko wrzyna się w laminat

Gdybym był fanem fejsbuka to bym nacisnął "Lubię to..."naciskasz start i otwierasz piwko ,siadasz i cieszysz się ,bo jesteś Panem swej maszynki....

Pozdro dla wszystkich
