witam
jak napisano na początku -
na początek nauki toczenia powinno wystarczyć po pewnym czasie zaczną wychodzić ewentualne nie dogodność związane z zużyciem czy wyrobieniem się maszyny poprzez lata eksploatacji
wtedy to właśnie nadchodzi czas na zadanie sobie jednego ale to bardzo ważnego pytania ...
czy mnie to kręci i czy będę chciał tego używać profesjonalnie ??
jeśli tak to należy postarać się o jakąś renowacje łoża wymianę tych czy innych łożysk
jeśli nie kręci to zwyczajnie można używać jej jako ozdoby garażu czy warsztatu jako dzieło inżynierii sowieckiej i myśli technicznej zamierzchłych czasów czy po prostu antyk ...

oczywiście nie mam na myśli że tokarka jest stara i jest śmieciem czy coś takiego - broń boże od takich stwierdzeń - wygląda jak wygląda ale nie wygląd stanowi o jakość elementów które można na niej zrobić
moja rada taka poproś ojca niech ci pokaże co jak gdzie i poco się włącza popróbuj coś potoczyć na niej wszystko wyjdzie w detalach jakie uda się wykonać i z jaką dokładnością
wtedy będziesz wiedział czy trzeba coś przy niej grzebać czy jest ok

pozdrawiam