Ploter frezujący 5 osi

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę
Awatar użytkownika

kostner
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1290
Rejestracja: 13 gru 2005, 04:41
Lokalizacja: Haan / Niemcy

#381

Post napisał: kostner » 10 paź 2010, 17:25

Silnik bierze tyle pradu ile potrzebuje. Pozatym musial wystapic jakis problem inaczej silnik by sie nie zatarl. A jezeli to faktycznie wada fabryczna silnika to sprzedawca, importer lub producent powinni pokryc szkody,ktore ta awaria spowodowala. W koncu to dopiero pol roku od daty sprzedazy. Wczoraj przeczytalem caly temat. Jakies 2 strony trwala dyskusja na temat napedu bramy i juz wtedy byla mowa ze to moze spowodowac problemy. Bartus nie chodzi mi o krytykowanie ciebie ale czasami jak sobie cos do glowy wbijesz to nic nie dociera :) Pierwsza zasada sprzedazy maszyn, o ktorej zreszta Firma Kimla jakos tez czasami zapomina brzmi:

ZSZ Zbudowac Sprzedac Zapomniec !!

Kurcze klient ma byc zadowolony a nie po dostarczeniu maszyny sie zastanawiac jak ma wybrnac z tego szajsu w ktore sie wpakowal kupujac maszyne. Ja osobiscie wole spedzic nawet 2-3 godziny dluzej u klienta i zainwestowac pare groszy wiecej ale potem skasowac co moje i czekac na nastepne zamowienie a nie reklamacje i inne ciulstwa.


Jeżeli prąd nas nie zabije to nas napewno nie wzmocni :(

Tagi:

Awatar użytkownika

Autor tematu
bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 114
Posty: 8363
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#382

Post napisał: bartuss1 » 10 paź 2010, 17:33

dzięki za słowo otuchy bo juz myslałem ze wszyscy sa tacy genialni i w razie niepowodzen zaden nie potrafi sie publicznie przyznac do błędów

ma sie rozumiec nie jest to ostatnia maszyna bo buduje nastepną, małą ale zas nieco odmienną.
na to 5 axis jesli chetny sie nie zgłosi to niestety maszyna wróci do mnie i bede rzezbił jakies mdf i przy okazji przerobie napęd na dlugi wał i zmodyfikuje co nieco, na marginesie napęd padł po połrocznym uzytkowaniu, zauwazcie ze sporo plazm chodzi na dwoch silniczkach napędu bramy, sam kiedys taką stworzylem i problem w ogole nie zaistniał.
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

Awatar użytkownika

namemartin
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 731
Rejestracja: 01 mar 2008, 18:08
Lokalizacja: Warszawa

#383

Post napisał: namemartin » 10 paź 2010, 17:48

bartuss1 pisze:zauwazcie ze sporo plazm chodzi na dwoch silniczkach napędu bramy, sam kiedys taką stworzylem i problem w ogole nie zaistniał.
Oczywiście, że tak. Sporo jest takich maszyn i nawet synchronizacja nie bywa problemem. Jakiś cholerny pech z tym silnikiem.
W dzień obchodź się z żoną jak z przyjacielem, w nocy jak z przyjaciółką.


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 16281
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#384

Post napisał: kamar » 10 paź 2010, 17:52

wood carver pisze:Dobra...przestańcie się znęcać. Każdy kurw...potrafi tylko gdakać ...
Popieram w całej rozciągłości - ten nic nie spie... co nic nie robi !!!
Sam mam na sumieniu pare prototypów zadaniowych z róznych dziedzin i wszystkie rodziły sie w bulach i poprawkach.

[ Dodano: 2010-10-10, 18:05 ]
kostner pisze: ZSZ Zbudowac Sprzedac Zapomniec !!
Zasada fajna chociaż zapożyczona - ma zastosowanie do wyrobu produkowanego od lat.

Awatar użytkownika

pabloz90
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 18
Posty: 419
Rejestracja: 16 sie 2009, 11:53
Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Kontakt:

#385

Post napisał: pabloz90 » 11 paź 2010, 09:07

Szczerze mówiąc, w mojej maszynce pracują (na bramie) dwa silniczki krokowe - 3Nm - przekładnia i pracują na listwach - rozwiązanie podobne do tego w 5-axis tyle że bardziej amatorskie :P Ale pomimo krytyki napędu na dwa silniczki problemów nie widać - tyle że maszynka nie dostaje sporego obciążenia.

Moim zdaniem, na forum czasem nie warto pokazywać co się stworzyło - dlaczego? To się ciągnie później za człowiekiem. Chwała dla Bartuss'a, za to że podzielił się z innymi fotorelacją z budowy - nie każdego stać na taki krok no ale cóż...

Odnośnie napędu na piastach... Sam mam taki, może to i amatorka ale działa i sprawdza się. Więc po co sobie utrudniać życie? ;)

Zaznaczam żadnych maszyn nie produkuję (no dobra na własny użytek :P) i nie sprzedaję nic :P
Pozdrawiam Paweł Z.
Projektowanie stron www, Aplikacje dedykowane, Rozwiązania IT, zapraszam na www.dreamagency.eu
Przydatne: elektro-instalacja.pl


upadły_mnich
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1592
Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
Lokalizacja: Lublin

#386

Post napisał: upadły_mnich » 11 paź 2010, 19:28

pabloz90 pisze:Moim zdaniem, na forum czasem nie warto pokazywać co się stworzyło - dlaczego? To się ciągnie później za człowiekiem
Jest w tym dużo prawdy. Kiedys proponowalem nowy dział z ekspozycją ukończonych maszyn. Koledzy podpowiedzieli (bodajże Pukury), że zamkniety dla pytajacych. Czyli zdjecia, relacja z budowy itp ale bez komentarzy. Myslę, że wiecej byłoby maszyn a mniej nerwów.
Od kilku miesięcy chodzi mi po głowie pewna myśl. Na pocieszenie Bartussowi dodam, że sam popłynąłem tydzień temu na pewnym projekcie - nie skorzystałem z prostych doswiadczeń a sugerowałem sie klientem - mniejsza skala ale zawsze. Mój błąd był taki:
Często na forum słychać u producentów czy masowych czy tych półamatorskich:
Dlaczego takie wrzeciono? Bo tak chce klient.
Dlaczego takie prowadnice? Tak chce klient
Dlaczego takie rozwiazanie? Tak chce klient.
Tniemy koszty? Tak chce klient, on placi.
...
Tymczasem ten sam klient wraca po tygodniu/miesiący/ czy j/w po pół roku i mówi:
Urzadzenie jest do d..py.
Co???!!! Ja tak chcialem??? Ale ja sie na tym nie znam. To Pan jest producentem! To Pan ma sie na tym znać! Trzeba było powiedzieć, że doplacam 20k zł i bym dopłacił!!!
hmm. Niestety trzeba mieć pewna granice dolną, poniżej której jest: "dziękuję ale ja tego nie zrobię".
Przepraszam Bartuss, że akurat w Twoim watku to umieścilem.
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej

Awatar użytkownika

Autor tematu
bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 114
Posty: 8363
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#387

Post napisał: bartuss1 » 11 paź 2010, 20:22

no nie ma problemu, to co napisałes to oczywista oczywistosc i wiadomo komu sie obrywa
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 16
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#388

Post napisał: Leoo » 11 paź 2010, 20:44

upadły_mnich pisze:Jest w tym dużo prawdy. Kiedys proponowalem nowy dział z ekspozycją ukończonych maszyn. Koledzy podpowiedzieli (bodajże Pukury), że zamkniety dla pytajacych. Czyli zdjecia, relacja z budowy itp ale bez komentarzy. Myslę, że wiecej byłoby maszyn a mniej nerwów.
Nie taka jest formuła forum.
W ten sposób można zamieszczać informacje na własnych stronach, na youtube czy innych serwerach zdjęć.
Pikuś w tym, że nikt nie dowiedział by się o bolesnej porażce projektu, gdyby nie wyłowił jej z Allegro kolega fresko.

Mam nadzieję, że większość konstruktorów wzięło sobie do serca jak kończą maszyny w ten sposób zbudowane. Piszę większość, bo są wśród nas ludzie wielkiej wiary np. kolega pabloz90, najwyraźniej przekonany, że to dobra koncepcja. W pewnym sensie jest dobra ale do czasu. Papier przyjmie wszystko ale rzeczywistość broni się sama.

Awatar użytkownika

Autor tematu
bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 114
Posty: 8363
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#389

Post napisał: bartuss1 » 11 paź 2010, 20:57

kolega nie kracze, bo ta maszyna nie skonczyła zywota
jedni sa za, inni przeciw, przewazająca ilośc chinoli w których sa listwy zebate ma dwa silniki po obu stronach a skoro po połowie roku zarznal sie silnik to byc moze wskutek spadku napięcia, moze temperatury w szafce, nie mam pojęcia, mechanika zadziałała własciwie - scieło sruby, poł roku pracy pod obciązeniem 8 godzin dziennie to wystarczająco zeby dotrzec napędy.
wprowadze kilka poprawek i maszyna bedzie smigac dalej jak nie u kogos innego to u mnie.
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 16281
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#390

Post napisał: kamar » 11 paź 2010, 21:11

bartuss1 pisze: mechanika zadziałała własciwie - scieło srubyquote]

Tak się zastanawiam - może przerost mocy silników. Kocham krokowce m.in za to , że jak lezie w szkodę to terkoce a nie urywa.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”