Made in China

Dyskusje na temat przesuwu liniowego stosowanego w maszynach

oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 15
Posty: 6354
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

#31

Post napisał: oprawcafotografii » 22 wrz 2010, 13:52

Ta dyskusja między nami nie ma sensu. Napisałem, że mam zamiar kupić coś w Chinach. Osobiście znam człowieka, który w moim mieście od kilku lat importuje kosiarki i kosy spalinowe i on mnie przekonuje, że opłaty nie są duże i jak się za dobrą cenę kupi to i tak przebicie jest b.duże.
Z tym chyba nikt nie polemizowal? ;)

Znam osobiście 3 celników, których pytałem o te tematy i każdy stwierdził,
że dużo tu zależy od celnika, bo możliwości interpretacji są duże.
A ja nie znam osobiscie zadnego ;) za to importuje.
I nigdy nie zdazylo mi sie, ze celnik cokolwiek "interpretowal" - nie ma
na to miejsca.
W odroznieniu od balaganu w przepisach podatkowych przepisy celne
sa proste (o ile u nas cokolwiek moze byc proste) jak kij od szczotki.
Znajdujesz odpowiednia taryfe celna, wypelniasz SAD i placisz clo
wg. stawki z taryfy + VAT od calosci. Kropka.
W moim mieście jest kilka dużych zagranicznych firm i jeszcze nie dawno
każda miała własne odprawy celne.
WOW ;) I co z tego :)

Co do kupowania za granica EU prywatnie to sprawa jest prosta - nie ma
ryzyka, nie ma zabawy ;) Kupowac oplaca sie towar duuuzo tanszy niz w kraju.
I zawsze nalezy liczyc sie z tym, ze jak celnicy ocla to koszty wzrosna o <> 25-30%.
Jak sie to wezmie pod uwage to dalej juz jest z gorki...

J.



Tagi:


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#32

Post napisał: ezbig » 22 wrz 2010, 14:12

No wiec nie wiem po co dyskusja. Skoro importujesz to czemu tak od razu nie napiszesz. Dochodzimy do tych samych wniosków. Ja też stwierdziłem, że max 30% zapłacę po ocleniu i nie będę się bawił w pośrednie kraje.


gigipawel
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 142
Rejestracja: 16 paź 2008, 13:51
Lokalizacja: KIELCE

#33

Post napisał: gigipawel » 23 wrz 2010, 09:18

peace :)

Ja chyba zaryzykuje z tym UK.
Dla mnie to będzie jednorazowe więc nie ma kłopotu z zagmatwaniem związanym z 2 przesyłkami.

Gorzej z gwarancją.

Co oznaczają te dziwne skróty w tym tekście NON-DOA i ROR :
"The unit is sold untested and is guaranteed NON-DOA with a 7 day ROR."

Pozdrawiam.
Paweł


oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 15
Posty: 6354
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

#34

Post napisał: oprawcafotografii » 23 wrz 2010, 09:25

gigipawel pisze:peace :)

...
Co oznaczają te dziwne skróty w tym tekście NON-DOA i ROR :
"The unit is sold untested and is guaranteed NON-DOA with a 7 day ROR."
"Nie sprawdzalismy czy to cos dziala, gwarancje masz tylko ze bedzie
dzialac gdy do Ciebie dotrze. Mozesz zwrocic w ciagu siedmiu dni".

W wolnym tlumaczeniu - w razie czego wal sie na ryj ;)

Takie niepewne towary ja kupuje gdy cena wynosi max 10%
teoretycznej wartosci. W zadne gwarancja i zwroty nie wierze...
Zazwyczaj sie oplaca, ale ryzyko wtopy jest.

J.


jarekk
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1701
Rejestracja: 17 mar 2006, 08:57
Lokalizacja: Gdańsk

#35

Post napisał: jarekk » 23 wrz 2010, 09:37

Panowe - często sprowadzam z USA, czasem Tajwan.
Biorę na firme - wiec zawsze jest cło i VAT ( ale to się da sprawdzić wcześniej w tabelach - ile tego będzie).
Odprawia mi agencja ( biorą około 65 zł za przesyłkę) - samemu mi szkoda czasu, zwłaszcza że jak już kupuję to biorę dużo. Wszystko zajmuje około 2-3 dni ( w samej Polsce). Czasami jeszcze trzeba fakturę przetłumaczyć.


Kalkulacja jest prosta - opłaca się albo nie.

A co do NON-DOA i ROR - czasami warto ryzykować. Takie fajne rzeczy wyrwałem na eBay-u - warto podjąć skalkulowane ryzyko.


MateuszZ
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 4
Posty: 82
Rejestracja: 20 wrz 2009, 14:49
Lokalizacja: Łódź

#36

Post napisał: MateuszZ » 25 wrz 2010, 00:50

Boszzzz....

Przy zakupach prywatnych kwota wolna od cła do 150 euro, od VAT do 45 euro. 10 sekund w google ...

Odprawe celna naszych prywatnych zakupow wysylanych przez "air-mail" robi poczta. Dla celnika, ktory nie jest hobbysta CNC 10 kg stali, to 10kg stali :mrgreen: Do mnie paczki latały z deklarowanymi wartosciami $10-$30 i nigdy nie bylo problemu.

Przy zakupie "na firme" jest zupelnie inaczej ...

A kontenery ida przez Hamburg, bo wyladunek jest tam sporo tanszy ...

M.


oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 15
Posty: 6354
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

#37

Post napisał: oprawcafotografii » 25 wrz 2010, 09:43

MateuszZ pisze:Boszzzz....
Przy zakupach prywatnych kwota wolna od cła do 150 euro, od VAT do 45 euro. 10 sekund w google...
To jest bzdura.

Limit wartosci towarow zwolnionych z naleznosci celnych wynosi 150e
ale nie dotyczy to towarow hanldlowych (zakupow).

Ten VAT szczegolnie mnie rozbawil :)))) Podasz podstawe prawna? ;)))

Zwolnienie 45e istnieje faktycznie ale nie z VATu :)))))
Dotyczy to przesylek niahandlowych, za ktore nie placisz ani grosza,
od osoby prywatnej. Czyli jak kolega z USA wysle Ci stare kapcie to
nie zaplacisz od nich cla i VATu.

A jak ten sam kolega ma sklep ze starymi kapciami i sprzeda Ci je za 10USD
to zaplacisz clo, plus VAT od wartosci towaru i kosztow przesylki...
MateuszZ pisze: Odprawe celna naszych prywatnych zakupow wysylanych przez "air-mail" robi poczta.
Zgadza sie, ale to Ty musisz im dostarczyc informacje o przesylce -
czyli zadeklarowac co sie w niej znajduje i jaka jest tego wartosc.
Czyli roznica jest tylko taka kto wypelnia papiery - nadal Ty deklarujesz
i Ty odpowiadasz - art. 233 part 1 Kodeksu karnego...
MateuszZ pisze: Dla celnika, ktory nie jest hobbysta CNC 10 kg stali, to 10kg stali
Jasne, wszyscy celnicy to kretyni. Powodzenia przy wiekszym zakupie ;)

J.


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#38

Post napisał: ezbig » 25 wrz 2010, 12:39

oprawcafotografii pisze:
MateuszZ pisze: Dla celnika, ktory nie jest hobbysta CNC 10 kg stali, to 10kg stali
Jasne, wszyscy celnicy to kretyni. Powodzenia przy wiekszym zakupie ;)

J.
Może nie wszyscy, ale jakbyś znał z drugiej strony realia pracy szarego i uczciwego celnika to wcale byś się nie dziwił, że mu to wisi. Poza tym o ile dobrze sobie przypominam, to nie mówimy tu o imporcie tylko o małej jednorazowej przesyłce prywatnej. Zwróć uwagę, że ludzie, którzy na ebay sprzedają dla hobbystów, wysyłają to "bez kosztów przesyłki". Jedynym dowodem zakupu jest transakcja przez paypal. Na paczce jest napisane "gift" lub "industry sample" - zależy jak wybierzesz i nie dlatego, że taka moda, ale dlatego że to działa w wielu krajach i pozwala na uniknięcie opłat przy małych paczkach. Ludzie piszą, że w Anglii działa, ale w Polsce nie. Pisałeś że UE są jednakowe przepisy, guzik prawda, są wytyczne, ale każdy kraj ma swoje odrębne. Tylko w naszym kraju lubimy wychodzić przed orkiestrę.
Ostatnio zmieniony 25 wrz 2010, 12:53 przez ezbig, łącznie zmieniany 1 raz.


oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 15
Posty: 6354
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

#39

Post napisał: oprawcafotografii » 25 wrz 2010, 12:51

ezbig pisze:
oprawcafotografii pisze:
MateuszZ pisze: Dla celnika, ktory nie jest hobbysta CNC 10 kg stali, to 10kg stali
Jasne, wszyscy celnicy to kretyni. Powodzenia przy wiekszym zakupie ;)

J.
Może nie wszyscy, ale jakbyś znał z drugiej strony realia pracy szarego i uczciwego celnika to wcale byś się nie dziwił, że mu wisi.
Zgadza sie - nie napisalem ze celnikom "nie wisi" tylko
poddalem w watpliwosc, ze dla nich "10 kg stali, to 10kg stali"...

Bez obaw ;) jak sie celnikowi zachce to z pewnoscia dojdzie
co to za zlom w paczce i jak sciagnac z niego jak najwyzsze
naleznosci celne ;) A wtedy moze byc kiepsko...

J.


MateuszZ
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 4
Posty: 82
Rejestracja: 20 wrz 2009, 14:49
Lokalizacja: Łódź

#40

Post napisał: MateuszZ » 25 wrz 2010, 13:03

na kilkadziesiat paczek z elektronika, optyka, mechanika i czesciami samochodowymi oclili mi jedna - bo przegialem - 500 sztuk jednakowych scalakow xilinx'a :oops: Fakt, ze czasem trzeba wiedziec jak wyslac (dotyczy to szczegolnie czesci samochodowych z USA) , ale ...

[ Dodano: 2010-09-25, 13:09 ]
oprawcafotografii pisze:
Zgadza sie - nie napisalem ze celnikom "nie wisi" tylko
poddalem w watpliwosc, ze dla nich "10 kg stali, to 10kg stali"...

J.
Dobra ... celnik widzi opis "industry sample" i "prety i sruby stalowe" $10. W paczce wałki podparte, sruby kulowe z nakretkami ... co robi ??? Doktorat z CNC ?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Prowadnice - Technika Przesuwu Liniowego”