
Ile biegunów ma Elte 1,1kW?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 21
- Posty: 3433
- Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Miałem to olać ale...
Nie rozumiem Twojego tłumaczenia np. że przy niskim napięciu są jakieś szpilki napięciowe- nie ma czegoś takiego ale załóżmy taką sytuację, wrzeciono np. 400 Hz 220 V wysterowane 50 Hz czyli ok 40 V w porównaniu z jegerem to ten gówniany drucik stojana musiał by się sfajczyć a tak nie jest. A co do tych falowników Jagera to tam jest potężny dławik na wejściu ale to i tak bez znaczenia bo wiertarki wykorzystują swoje sterowanie i najczęściej jest Sieb Meyer i nie ma tam żadnych transformatorów, częstotliwość wyjściowa do 3 kHz i co najważniejsze potrafi zasilać wrzeciona dwu fazowe.
Nie rozumiem Twojego tłumaczenia np. że przy niskim napięciu są jakieś szpilki napięciowe- nie ma czegoś takiego ale załóżmy taką sytuację, wrzeciono np. 400 Hz 220 V wysterowane 50 Hz czyli ok 40 V w porównaniu z jegerem to ten gówniany drucik stojana musiał by się sfajczyć a tak nie jest. A co do tych falowników Jagera to tam jest potężny dławik na wejściu ale to i tak bez znaczenia bo wiertarki wykorzystują swoje sterowanie i najczęściej jest Sieb Meyer i nie ma tam żadnych transformatorów, częstotliwość wyjściowa do 3 kHz i co najważniejsze potrafi zasilać wrzeciona dwu fazowe.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 635
- Rejestracja: 29 mar 2008, 16:48
- Lokalizacja: laski
Po pierwsze byłbym Szanownemu Koledze wdzięczny jakby powstrzymał się ubarwiania swoich postów wyrażeniami typu "olać" lub "gówniany", nie sądzę żeby Szanowny Kolega takich słów używał w kontaktach na co dzień.
Po pierwsze nie pisałem nic o "szpilkach". Poza tym teraz to ja nie zrozumiałem.
Nie wiem o jakim g.. druciku Szanowny Kolega pisze.
Pisząc o "tych" falowników to rozumiem, że Szanowny Kolega ma na myśli ten który wskazałem na stronie Jagera.
Zapewniam Kolegę, że jest tam transformator, który daje napięcie na szynie DC ok 80V.
Naprawialiśmy takie falowniki więc widziałem to nie raz. I proszę mnie nie posądzać o błędną identyfikację tych elementów elektromagnetycznych.
Nie wykluczam, że Szanowny Kolega mógł widzieć jakiś dławik w jakimś innym sterowniku, ale w tym jest na pewno transformator.
A stratach w rdzeniu wynikających z zastosowania falownika rozumiem, że kolega nie słyszał, więc dlatego tłumaczę, że im wyższe napięcie zasilające przekształtnik, tym te straty są wyższe. Ma to szczególne znaczenie przy odbiornikach o niskiej indukcyjności jakimi są wrzeciona wysokoobrotowe. I nic tu nie ma do rzeczy ilość faz wrzeciona.
To może następna zagadka:
Dlaczego produkowane są wrzeciona dwufazowe?
Po pierwsze nie pisałem nic o "szpilkach". Poza tym teraz to ja nie zrozumiałem.
Nie wiem o jakim g.. druciku Szanowny Kolega pisze.
Pisząc o "tych" falowników to rozumiem, że Szanowny Kolega ma na myśli ten który wskazałem na stronie Jagera.
Zapewniam Kolegę, że jest tam transformator, który daje napięcie na szynie DC ok 80V.
Naprawialiśmy takie falowniki więc widziałem to nie raz. I proszę mnie nie posądzać o błędną identyfikację tych elementów elektromagnetycznych.
Nie wykluczam, że Szanowny Kolega mógł widzieć jakiś dławik w jakimś innym sterowniku, ale w tym jest na pewno transformator.
A stratach w rdzeniu wynikających z zastosowania falownika rozumiem, że kolega nie słyszał, więc dlatego tłumaczę, że im wyższe napięcie zasilające przekształtnik, tym te straty są wyższe. Ma to szczególne znaczenie przy odbiornikach o niskiej indukcyjności jakimi są wrzeciona wysokoobrotowe. I nic tu nie ma do rzeczy ilość faz wrzeciona.
To może następna zagadka:
Dlaczego produkowane są wrzeciona dwufazowe?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 21
- Posty: 3433
- Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Szpilki napięciowwe -fakt żle się wyraziłem było tak " niewielkiej indukcyjności uzwojenia dostają na przemian +/- 315V" bzdura.
Poza tym ta dyskusja nie ma sensu a wdzięczność za powstrzymanie się od ubarwiania moich postów jest mi do niczego niepotrzebna.
Najistotniejsze jest to że kolega uruchomił wrzeciono. Pa
Poza tym ta dyskusja nie ma sensu a wdzięczność za powstrzymanie się od ubarwiania moich postów jest mi do niczego niepotrzebna.
Najistotniejsze jest to że kolega uruchomił wrzeciono. Pa

-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 172
- Rejestracja: 04 sie 2004, 14:45
- Lokalizacja: EU
A ja mam problem mianowicie mam taki sam sprzet jak kolega z tym ze falownik jest 1,5kW i podłaczyłem tak jak on i mi wysiadają korki.
Falownik chwile pochodzi i bezpiecznik sieciowy sie wyłacza.Nawet nie zdaze nic ustawic w falowniku.No i mam do tego podłaczone wrzeciono jak radziliscie zeby nie podłaczac falownika bez obciązenia.Co jest grane dlaczego wywala bezpieczniki?
Falownik chwile pochodzi i bezpiecznik sieciowy sie wyłacza.Nawet nie zdaze nic ustawic w falowniku.No i mam do tego podłaczone wrzeciono jak radziliscie zeby nie podłaczac falownika bez obciązenia.Co jest grane dlaczego wywala bezpieczniki?