Frezarko-ploter 300x220cm (robocza 250x180x50)

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#31

Post napisał: Leoo » 18 mar 2010, 11:09

pabloz90 pisze:Dlaczego mówisz że to jest zły pomysł?
Argumentowałem to na 200 sposobów, nie tylko w tym wątku i żadnego Kolega nie dostrzegł.
Proszę zbudować na dwóch oddzielnych, podyskutujemy później.
Można spytać Rayforda dla czego w ostatniej maszynie użył jednego silnika do obustronnego napędu bramy.



Tagi:

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 13
Posty: 8363
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#32

Post napisał: bartuss1 » 18 mar 2010, 11:27

można spytać mnie dlaczego w ostatniej maszynie uzyłem 2 silników skrajnie , kogo jeszcze możemy zapytać ?
pardon, przedostatniej, bo w miedzyczasie zbudowałem taki ploterek do zabawy w frezowanie
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign

Awatar użytkownika

pabloz90
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 9
Posty: 419
Rejestracja: 16 sie 2009, 11:53
Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Kontakt:

#33

Post napisał: pabloz90 » 18 mar 2010, 20:59

Zamierzam zbudować napęd na dwóch silniczkach. Dlaczego? Otóż nie dla przekory czy pokazania czegoś tylko dlatego że pod tym kątem mam przemyślaną konstrukcję. Zresztą będzie problem to mogę połączyć te dwie osie wałkiem jednak po co już się pakować w dodatkowe problemy? mogę puścić wałek napędowy wewnątrz profilu i tyle - z tym że nadal pozostaną dwa silniczki. Po prostu silniczki mają lżejsze życie.
Pozdrawiam Paweł Z.
Projektowanie stron www, Aplikacje dedykowane, Rozwiązania IT, zapraszam na www.dreamagency.eu
Przydatne: elektro-instalacja.pl

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 13
Posty: 8363
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#34

Post napisał: bartuss1 » 18 mar 2010, 22:18

mozemy jeszcze zapytac Webserwera dlaczego uparcie daje 2 silniczki na os podłuzną w kazdej maszynce, w termikach tez, mozemy zapytać tez conajmniej 30 tu forumowiczów dlaczego dali 2 silniczki i jakos problemów nie widac, mozna dac i jeden silniczek na srodku bramy ale zara podniesie sie szum na temat kantowania bramy, kol Leoo sam sie zapędza w kozi róg bo te kroki az tak chetnie sie nie gubią jakby kol oczekiwał
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


Autor tematu
Seemann
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 42
Posty: 277
Rejestracja: 21 lis 2006, 12:22
Lokalizacja: Polkowice

#35

Post napisał: Seemann » 18 mar 2010, 22:18

Zawsze można zastosować jeden duży silnik o mocy dwóch mniejszych. Tam gdzie jest to możliwe stosowałbym jeden silnik do napędu bramy. Jeżeli ktoś stosuje dwa silniki to powinien zadbać o jakieś zabezpieczenia na wypadek awarii jednego z nich.
Zastanawiałem się czy można w jakiś sposób wyliczyć w ilu % jest w danej chwili obciążony silnik krokowy, tak jak np jest w Fanucu w przypadku serw :) W serwach to było chyba na podstawie napiecia, zadanej prędkości i prędkości rzeczywistej.

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 13
Posty: 8363
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#36

Post napisał: bartuss1 » 18 mar 2010, 22:23

nie spotkałem jeszcze krokowca który ni stąd ni zowąd przestał działać, przyczyna moze byc urwanie kabla czy cos, ale sam krokowiec jest nie do zdarcia, wystarczy wyeliminowac potencjalne blędy okablowania
jeden silnik na dwie sruby, jeszcze trapezy to porazka, przetestowałem i to i jedna nakretke szlag trafił
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


Autor tematu
Seemann
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 42
Posty: 277
Rejestracja: 21 lis 2006, 12:22
Lokalizacja: Polkowice

#37

Post napisał: Seemann » 18 mar 2010, 22:42

Różne rzeczy się dzieją gdy maszyna pracuje kilkanaście godzin bez przerwy lub 24h na dobe. Wiadomo że amatorska maszyna raczej nie jest zmuszana do takiej pracy, ale czasami takie zabezpieczenie może uchronić maszyne przed rozwałką.
Na dwie śruby to sam bym zastosował dwa silniki :smile:

Awatar użytkownika

pabloz90
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 9
Posty: 419
Rejestracja: 16 sie 2009, 11:53
Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Kontakt:

#38

Post napisał: pabloz90 » 18 mar 2010, 22:47

Widzisz ja zaś stosuję listwy zębate i dwa silniczki krokowe. Nie widzę przeszkód by się nie sprawdziło takie rozwiązanie.
Pozdrawiam Paweł Z.
Projektowanie stron www, Aplikacje dedykowane, Rozwiązania IT, zapraszam na www.dreamagency.eu
Przydatne: elektro-instalacja.pl


pixes2
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 580
Rejestracja: 07 sty 2009, 18:38
Lokalizacja: Zgierz

#39

Post napisał: pixes2 » 18 mar 2010, 23:05

Jeżeli oś Z będzie pracowała blisko któregoś boku maszyny, to silnik osi X po tej stronie będzie znacznie bardziej obciążony. Dlatego szacowany moment obrotowy potrzebny do napędu X nie powinien być ot tak-podzielony na dwa silniki. Trudno oczekiwać, że zawsze obciążenie rozłoży się symetrycznie. Rozwiązaniem pewnie byłoby przewymiarowanie silników, ale to zwiększa koszty.Moim zdaniem lepszym rozwiązaniem jest jeden mocniejszy silnik napędzający dwie śruby.
Ekonomia- np. 2X m542+ 2X3,1Nm
lub- m880+8,5Nm
Praktycznie to samo, a jest zabezpieczenie "sprzętowe" ,że raz ustawiona brama się nie przekosi.
Oczywiście ostatnie słowo należy do budowniczego-powodzenia.
Pozdrawiam.
Tomek. :grin:


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#40

Post napisał: Leoo » 19 mar 2010, 00:40

Nie zapędzam się w żaden róg.
Nie mam nic przeciwko napędowi dwoma silnikami pod warunkiem zapewnienia ich bazowania po uruchomieniu maszyny i zabezpieczenia przed "koszeniem" w trakcie pracy.
Przyszedł nowy człowiek na forum i problem dostrzegł.
W moim wypadku sprawa jest prosta: nigdy nie zbuduję ani nie kupię maszyny z bramą napędzaną jedną śrubą, bądź dwoma niesprzęgniętymi (mechanicznie lub elektronicznie) silnikami krokowymi, niezależnie kto będzie jej producentem.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”