Gdzie wg Ciebie są te bazy? Bo jakoś ich nie widać w wymiarowaniu. Wymiary "wiszą" przecież w większości od teoretycznej osi. Bydgost dał Ci lepszy wzorzec.paw3lec pisze: najistotniejsze jest dla mnie to czy rysunek został zwymiarowany zgodnie z zasadami wymiarowania od baz konstrukcyjnych.
Sprawdzenie wymiarowania
-
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 22
- Rejestracja: 07 sty 2010, 01:22
- Lokalizacja: Warszawa
Panowie nie czepiajcie się rysunku bo to jest widzimisię wykładowcy i przećwiczenie wymiarowania, ale na pewno nie uczy jak taki element wykonać.
Tez miałem się tego czepiać, ale to nie jego wina tylko bezsensownej pracy domowej
Co do tego fi i innych przypadków to chętnie zajrzę do materiałów, choć nie protestuje, ze nie trzeba bo strasznie dużo rzeczy upraszczają.


Pozdrawiam serdecznie [you]
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1592
- Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
- Lokalizacja: Lublin
Z wymiarowaniem ja bym poszedł w stronę proponowaną przez kol. Bydgosta ale prawda jest taka: co chce wykladowca? Nikt nie zgadnie.
Wspomniałem o wymiarowaniu fi.
Ja jestem "starej szkoły" i fi przy średnicach stawiam zawsze. Trafiła sie okazja aby (poprzez jednego z kolegów z forum, któremu pomagam z rysunkami) aby zapytać się autora ksiażki o wymiarowaniu.
Odpowiedział tak:
Studentom sugeruje zawsze stosowanie symbolu fi przy średnicach, w ksiażce napisałem, że nie jest to konieczne bo tak twierdzą najnowsze normy.
Wspomniałem o wymiarowaniu fi.
Ja jestem "starej szkoły" i fi przy średnicach stawiam zawsze. Trafiła sie okazja aby (poprzez jednego z kolegów z forum, któremu pomagam z rysunkami) aby zapytać się autora ksiażki o wymiarowaniu.
Odpowiedział tak:
Studentom sugeruje zawsze stosowanie symbolu fi przy średnicach, w ksiażce napisałem, że nie jest to konieczne bo tak twierdzą najnowsze normy.
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 4259
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Żeby nie pisać Fi przy wymiarze średnicy to już jakaś paranoja jest. W pełni popieram Kol. upadły mnich. Stara szkoła nigdy nikomu nie zaszkodziła. Podobnie jest z językiem polskim. Ze zdziwieniem kiedyś usłyszałem w TV: profesor Miodek omawiał niektóre sprawy i okazało się, że to co na zdrowy rozum było nie do pomyślenia to teraz jest już poprawną polszczyzną. To po co w ogóle jakieś zasady gramatyczne? Już teraz czasem trudno się dogadać a co będzie w przyszłości? A jakie będą rysunki? Czy ktoś inny niż autor potrafi je zrozumieć wtedy?
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.