'sensowna' wiertarka stołowa do 800 zł

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC
Awatar użytkownika

gelorad
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 216
Rejestracja: 23 wrz 2009, 13:32
Lokalizacja: Lublin

#41

Post napisał: gelorad » 09 lut 2010, 10:21

I wszystko w temacie :grin:
W takim razie faktycznie lepszy będzie statyw. Lepszy to nie dobre określenie, właściwszy.
Jakoś tak domyślnie brałem pod uwagę stal, nie wiem czemu.




oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 6354
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

#42

Post napisał: oprawcafotografii » 10 lut 2010, 16:18

Epilog :) Chyli grunt to dobry projekt :)

Opisuje bo mozie sie komus przydac ;)

Musialem wpasc do Castoramy po kilka wiertel do drewna (akurat po drodze)
wiec zerknalem na wiertarki stolowe. Reczna i tak bym musial kupic bo stara
mi sie juz rozjechala, wiec poogladam...

Mieli Dedry, minn takie: http://www.allegro.pl/item911565833.html
tylko o dziwo taniej niz na allegro - 198zl bodaj.

Poogladalem z bliska - konstrukcja gory odlana z zeliwa, raszta wyglada wmiare.
Chwycilem reka za uchwyt - luz jest ale bez tragedii, po opuszczeniu w dol
nie zwieksza sie za bardzo. W sumie jak na stolowe jakie ogladalem najlepiej
wypadla. 200zl nie majatek - kupilem.

Przyjechalem do domu, poskrecalem, sprawdzam luz reka - ciut sie jednak
kiwa na boki. No ale od czegos w koncu jest sruba regulacyjna z prawej
strony, ktora ma dociskajac wal blokowac mu latanie na boki.
Biore srubokret probuje dokrecic srube - zero, nie idzie. Troche wykrecam -
idzie. Dokrecam - dobija do konca a kolumna z uchwytem dalej lata. WTF?

Wykrecam srube calkiem i oczom nie wierze :))))

Jakis techniczny analfabeta wymyslil sobie ze w kolumnie wyfrezuje rowek
w ktory bedzie wchodzic sruba kasujaca luz. OK, pomysl niezly ;)
Nawet sfrezowali koniec sruby, zeby ladnie wchodzil w ten rowek.

Tylko ze w taki sosob jak na rysunku :::::::))))))))

Rece opadaja...

Efekt jest taki, ze gdy sruba dojdzie do kolumny, przekrecona wpada w rowek
i nie daje sie dalej krecic a niczego nie dociska - kolumna lata tak jak rozmiar
otworu w konstrukcji pozwala...

Wzialem zwykla srube, wkrecilem w otwor, skontrowalem nakretka i luz
jak reka odjal - przy ruszaniu glowicy reka nie lata na boki wogole.
Bedzie wiertanie ;)

Reasumujac - wiertarka wyglada dosc sensownie dla majsterklepki, tylko
trzeba w srubke zainwestowac :)))

J.

Awatar użytkownika

podrzeźbi
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 514
Rejestracja: 17 sty 2009, 00:46
Lokalizacja: Mielec

#43

Post napisał: podrzeźbi » 11 lut 2010, 04:13

Ja to teraz kupiłem ale pod marką Eurotec. Wydaje mi się, że ta śrubka służy do unieruchamiania wysokości głowicy i próbowania frezowania. Kiedyś frezowałem blachę alu za pomocą wiertarki na statywie Topex. To mi się rozłaziło 5 mm w jedną i drugą. Wiertarka 100 zł, statyw 50 zł. A to poniżej 200 zł. Też China ale o klasę lepsze.


oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 6354
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

#44

Post napisał: oprawcafotografii » 11 lut 2010, 08:39

podrzeźbi pisze:Ja to teraz kupiłem ale pod marką Eurotec. Wydaje mi się, że ta śrubka służy do unieruchamiania wysokości głowicy i próbowania frezowania. Kiedyś frezowałem blachę alu za pomocą wiertarki na statywie Topex. To mi się rozłaziło 5 mm w jedną i drugą. Wiertarka 100 zł, statyw 50 zł. A to poniżej 200 zł. Też China ale o klasę lepsze.
"Ta" srubka nie zablokujesz nic :) Jak ja wymienisz na zwykla to owszem -
mozna zablokowac wal wiertarki na wybranej wysokosci. Niemniej przy probie
frezowania polecalbym raczej zostawic uchwyt jak najwyzej i nie zjezdzac nim wogole.

J.


m.j.
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 693
Rejestracja: 30 lip 2009, 14:00
Lokalizacja: Świdnik

#45

Post napisał: m.j. » 14 lut 2010, 09:26

Ja już wypróbowałem swojego Nutoola 452E i pomimo wcześniejszego szoku "jakościowego" gdzie 1 z 5 Nutooli miał akceptowalne bicie na wrzecionie teraz jestem zadowolony. Otwory wychodzą bardzo ładne i mają dobry wymiar. Ostatnio dorabiam sobie przystawkę frezerską do tokarki i musiałem podziurawić sobie sanki wiertłem. Otwory przewierciłem bez problemu i o ile wiertło nie jest stępione to nie ma problemu z mocą wiertarki (mój ma 450W). Moim zdaniem jeśli mamy choć odrobinę miejsca to chińczyk jak najbardziej się sprawdzi gdy wybierzemy jednego z pośród kilku lub gdy mamy szczęście. Ja na razie luzów nie kasuję gdyż wiertło ładnie się prowadzi i ten luz nie jest taki straszny na jaki wyglądał, a gdy otwór wychodzi taki jak trzeba to co będę się męczył :cool:
tokarka NARVIK "made in Taiwan", frezarka Hartford (klon Bridgeporta "made in Taiwan"), frezarka Bridgeport w takcie przeróbki na CNC, frezarka CNC DIY, trochę pomniejszych klamotów

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#46

Post napisał: clipper7 » 14 lut 2010, 18:20

Dla zainteresowanych, jak w temacie :

http://allegro.pl/item923771412_super_w ... wa_ws.html
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ


m.j.
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 693
Rejestracja: 30 lip 2009, 14:00
Lokalizacja: Świdnik

#47

Post napisał: m.j. » 14 lut 2010, 18:35

Dochodzi jeszcze 180zł za przesyłkę czyli 770zł, a to już trochę grosza. Do tego nie mamy gwarancji w jakim stanie jest maszyna. Mamy znów klasyczny dylemat - chinka z gwarancją czy sprawdzony w bojach produkt jednak wiekowy i będący często sprzętem zakładowym o dużym przebiegu. Kupując w markecie zawsze możemy sprzęt oddać bez podania przyczyny.
Ostatnio zmieniony 14 lut 2010, 20:08 przez m.j., łącznie zmieniany 1 raz.
tokarka NARVIK "made in Taiwan", frezarka Hartford (klon Bridgeporta "made in Taiwan"), frezarka Bridgeport w takcie przeróbki na CNC, frezarka CNC DIY, trochę pomniejszych klamotów


mrozanski
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 807
Rejestracja: 06 lis 2006, 19:05
Lokalizacja: wlkp.

#48

Post napisał: mrozanski » 14 lut 2010, 19:06


Awatar użytkownika

podrzeźbi
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 514
Rejestracja: 17 sty 2009, 00:46
Lokalizacja: Mielec

#49

Post napisał: podrzeźbi » 18 lut 2010, 23:29

Naprawdę na takiej chince ale stołowej o wiele lepiej się wierci, ma niskie obroty, cichy silnik, można frezukować a nawet coś tocznąć.
Nie łamie i nie tępi tak wierteł. Troszkę się wychyla i wygina ale w porównaniu do aluminiowego statywu to bardzo komfortowa przesiadka. A w tych polskich WSkach to ich masa ma właśnie taką wartość.

Awatar użytkownika

rudzik6
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 376
Rejestracja: 16 paź 2006, 22:52
Lokalizacja: pod Olsztynem
Kontakt:

#50

Post napisał: rudzik6 » 22 lut 2010, 16:25

oprawcafotografii pisze:
Wzialem zwykla srube, wkrecilem w otwor, skontrowalem nakretka i luz
jak reka odjal - przy ruszaniu glowicy reka nie lata na boki wogole.
Bedzie wiertanie ;)

Reasumujac - wiertarka wyglada dosc sensownie dla majsterklepki, tylko
trzeba w srubke zainwestowac :)))

J.
Ja dałem kilka dodatkowych śrub, można kompletnie zablokować luzy. mam chyba zdjęcie w mojej galerii..
https://www.cnc.info.pl/topics85/popraw ... .htm#35651

Wiesiek
próbuję budowac rower 750W, skuterek 2kW, samochodzik 2x10kW DC ETEK RT) http://ev.arbiter.pl/galeria/e-samochodzik
http://ev.arbiter.pl/galeria/e-skuterek

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”