tokarka tsa 16

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.

Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 16
Posty: 2057
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#51

Post napisał: Andrzej 40 » 06 lut 2010, 11:57

Tak się paskudnie składa, że i zabierak i uchwyt są związane z tarczą zabierakową .



Tagi:


marek żebrowski
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 108
Rejestracja: 03 wrz 2009, 16:51
Lokalizacja: olsztyn

#52

Post napisał: marek żebrowski » 06 lut 2010, 14:18

każdy uchwyt zakładany do tokarki ma tarczę zabierakową , ale nie każda tarcza zabierakowa zakładana do tokarki ma uchwyt tokarski :wink:


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 16
Posty: 2057
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#53

Post napisał: Andrzej 40 » 06 lut 2010, 16:49

Święte słowa! Każdy włos ma cebulkę, ale nie każda cebulka ma włos :grin: . Ale chyba idziemy po bandzie. :wink:


marek żebrowski
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 108
Rejestracja: 03 wrz 2009, 16:51
Lokalizacja: olsztyn

#54

Post napisał: marek żebrowski » 06 lut 2010, 19:53

niech się młodzież uczy :wink:


Autor tematu
majkel200
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 18
Posty: 101
Rejestracja: 23 sty 2010, 18:04
Lokalizacja: jędrzejewo

#55

Post napisał: majkel200 » 06 lut 2010, 20:29

witam ponownie-pytanko-czy to łożysko brązowe ślizgowe we wrzecionie tsa 16 powinno stykać się do wałka całą powierzchnią czy może tylko w niektórych punktach?po co jest ta blaszka stalowa w tym łożysku-jaką rolę spełnia?


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 16
Posty: 2057
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#56

Post napisał: Andrzej 40 » 06 lut 2010, 21:36

Mówimy o łożysku wrzeciona? Tam nie ma żadnej blaszki, w przecięciu może być najwyżej wkładka filcowa. Jak w każdym łożysku ślizgowym ideałem jest równomierne przyleganie całej powierzchni wałka do panewki. Może ta blaszka to znowu jakiś "patent" poprzedniego właściciela. Jeżeli po stronie zewnętrznej, to może znaczyć, że już normalnie nie dało się skasować luzu na łożysku i fachman dołożył z zewnątrz stożka blachę. Jeżeli tak, to łożysko jest do wymiany.


slawek780
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 6
Rejestracja: 20 cze 2010, 10:59
Lokalizacja: częstochowa

#57

Post napisał: slawek780 » 20 cze 2010, 18:59

Na początek odkopywania tematu , serdecznie witam wszystkich :mrgreen: Już dawno nosiłem się z zamiarem kupienia tokarki , no i wreszcie przywlokłem sobie TSA16 :wink: Obróbka skrawaniem to że tak powiem nie jest moja domena ale trochę liznąłem... Otóż mój problem polega na tym że w/w TSA16 pozbawiona jest gitary , silnika i szafki . Generalnie babcia do remontu :neutral: Jakiś magik zrobił przeniesienie na Nortona bezpośrednio z wrzeciennika , poprzez dwie szajbki z alu. i gumke od gaci :lol: Chciałbym odbudować gitarę tylko mie bardzo wiem jak to wygląda w oryginale. Mam już DTRkę ale z niej ciężko się połapać co i jak, Mam też tabelę kół zębatych . Brakuje mi jeszcze jakiegoś obrazu całości , znaczy które koło gdzie ,itd... Gdyby któryś z kolegów posiadających tą tokareczkę mógłby pstryknąć kilka fotek i puścić mi na maila bardzo będę wdzięczny . [email protected]


mrozanski
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 807
Rejestracja: 06 lis 2006, 19:05
Lokalizacja: wlkp.

#58

Post napisał: mrozanski » 20 cze 2010, 20:31

a czy masz w komplecie kola zebate do tej gitary? samo mocowanie nic nie pomoze gdy ich nie posiadasz a dorabianie prawdopodobnie przewyzszy kwote ktora wydales na tokarke


mrozanski
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 807
Rejestracja: 06 lis 2006, 19:05
Lokalizacja: wlkp.

#59

Post napisał: mrozanski » 20 cze 2010, 20:31

a czy masz w komplecie kola zebate do tej gitary? samo mocowanie nic nie pomoze gdy ich nie posiadasz a dorabianie prawdopodobnie przewyzszy kwote ktora wydales na tokarke


slawek780
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 6
Rejestracja: 20 cze 2010, 10:59
Lokalizacja: częstochowa

#60

Post napisał: slawek780 » 20 cze 2010, 20:59

Koła dorobi mi znajomy fachman i ze skóry raczej mnie nie obedrze :wink: Problem w tym żeby chociaż zdjęcia mieć żeby wiedzieć jak sie do tego zabrać , lub czy w ogóle sie za to brać.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”