tokarka tsa 16

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.

pixes2
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 580
Rejestracja: 07 sty 2009, 18:38
Lokalizacja: Zgierz

#41

Post napisał: pixes2 » 01 lut 2010, 21:05

W tarczy nie ma rowka na klin.
Po prostu tuż za gwintem jest wywiercony otwór i osadzony kołek, który wchodzi w rowek we wrzecionie.

Tomek.



Tagi:


Autor tematu
majkel200
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 18
Posty: 101
Rejestracja: 23 sty 2010, 18:04
Lokalizacja: jędrzejewo

#42

Post napisał: majkel200 » 01 lut 2010, 21:49

i jak zakręcam tą duża nakrętkę to ten kołek się pod nią chowa?po co ktoś wyfrezował we wrzecionie taki długi rowek?masz może zdjęcia jak to powinno wyglądać bo nie wiem czy dobrze myśle


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 16
Posty: 2057
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#43

Post napisał: Andrzej 40 » 01 lut 2010, 22:27

I trudno zrozumieć jeśli nie używasz znaków przestankowych i cała wypowiedź jest jednym zdaniem. Po to je wymyślono, a nie dlatego, żeby zatruć ludziom życie.
Ale do rzeczy - zabierak jest ok, tylko ktoś w miejsce kołka ustalającego wkręcał śrubę. I tak może być, ale śruba (bez łba) musi mieć na 3 mm odkońca zatoczenie fi 4 mm. Po zamocowaniu na wrzecionie nie może dochodzić do dna rowka we wrzecionie ani wystawać na zewnątrz. Ponieważ są dwa otwory nagwintowane, jako ustalający wybierz ten, przy którym jest mniejsze bicie. Po dopasowaniu długości śrubę powinno się wkręcić na klej.
Dodatkowo ta wystająca śruba, chyba M8, jest prawdopodobnie użyta zamiast oryginalnej M5 o długości całkowitej 17 mm i zatoczeniu fi 3 na 3 mm od końca. Ustala położenie i zabezpiecza panewkę przed obrotem. Powinna mieć na końcu takie zatoczenie. Jeżeli nie ma, to może spowodować zniszczenie panewki - niecentryczne ściskanie. Proponuję zastąpić dwustronnie gwintowaną tuleją ( może z krótkim kołnierzem) z gwintem wewn. M5 i dorobić śrubkę wg opisu. Nie wkręcać na docisk.


Grzegorz53
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 5
Posty: 603
Rejestracja: 30 gru 2009, 23:21
Lokalizacja: W-wa

#44

Post napisał: Grzegorz53 » 01 lut 2010, 23:42

Witam
Na zdjęciu zabieraka widać, że jeden nagwintowany otwór chyba ma zadziory. Gniazdo stożkowe zabieraka oraz końcówka wrzeciona muszą być idealnie gładkie i przed montażem dokładnie oczyszczone. Wystarczy drobny paproch i już masz bicie. Zabierak pasujący do wrzeciona prawie się "przykleja", to czuć jak pokręcisz zabierakiem na nieruchomym wrzecionie.


pixes2
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 580
Rejestracja: 07 sty 2009, 18:38
Lokalizacja: Zgierz

#45

Post napisał: pixes2 » 02 lut 2010, 11:42

Zdjęciem Cię nie wspomogę, temat przerabiałem parę lat temu i już nie mam tej maszyny.
Obecnie mam TSA 16, ale poprzedni właściciel miał chyba podobny problem do twojego i przerobił mocowanie tarcz do wrzeciona. Swoją drogą się nie postarał barbażyńca.

Tomek.


marek żebrowski
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 5
Posty: 108
Rejestracja: 03 wrz 2009, 16:51
Lokalizacja: olsztyn

#46

Post napisał: marek żebrowski » 02 lut 2010, 17:41

a swoją drogą przydałby ci się czujnik zegarowy z podstawą magnetyczną :smile:


lukadyop
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1377
Rejestracja: 30 cze 2008, 21:10
Lokalizacja: szczecin

#47

Post napisał: lukadyop » 02 lut 2010, 20:30

marek żebrowski pisze:lukadyop po co ludziom w głowie mieszasz ? to co kolega przedstawił na zdjęciu jest tarczą zabieraka ,a tak wogóle to poleciłbym obydwu kolegom przejrzeć poradnik tokarza . nie można oczekiwać na odległość i ,gębę, gotowego rozwiązania .do tokarki możnazakładać różne uchwyty pod warunkiem że każdy ma swoją tarczę zabierakową ,to podstawa dokładności .
nie mieszam ludziom w głowach tylko Ci Panowie powinni powinni odróżnić tarczę zabierokową od zwykłej tarczy z trzema otworami do uchwytu.


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 16
Posty: 2057
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#48

Post napisał: Andrzej 40 » 02 lut 2010, 20:41

To się własnie nazywa "tarcza zabierakowa", to drugie to tarcza tokarska, popularnie planszajba. A kolega majkel200 chyba napisał, że jest " zielony", co zresztą można zauważyć. Gdyby był ekspertem, to by nie pytał.


Autor tematu
majkel200
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 18
Posty: 101
Rejestracja: 23 sty 2010, 18:04
Lokalizacja: jędrzejewo

#49

Post napisał: majkel200 » 03 lut 2010, 20:19

no aż tak zielony to nie jestem-dostałem wczoraj silnik a dziś go odmalowałem, a teraz czekam za kołem pasowym do niego tak więc powoli zacznę wszystko składać tak by można było ruszyć sprzęcik po zakończonym remoncie-pozostanie tylko regulacja


lukadyop
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1377
Rejestracja: 30 cze 2008, 21:10
Lokalizacja: szczecin

#50

Post napisał: lukadyop » 03 lut 2010, 21:07

Andrzej 40 pisze:To się własnie nazywa "tarcza zabierakowa", to drugie to tarcza tokarska, popularnie planszajba. A kolega majkel200 chyba napisał, że jest " zielony", co zresztą można zauważyć. Gdyby był ekspertem, to by nie pytał.

Co to jest zabierak tokarski?? czy jest stosowany z tarczą tokarską czy tarczą zabierakowa.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”