Wypalanie obrazów wewnątrz bryły
-
Autor tematu - Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 73
- Rejestracja: 07 lip 2005, 09:27
- Lokalizacja: Kęty
Wypalanie obrazów wewnątrz bryły
Ma ktoś może takie maszynki?
Zastanawiam sie czy jest w ogóle sens podczepić do frezarki głowice 1,5W 532nm czy może od razu 5W 914nm
Jaka długość fali wywoła większe spustoszenie w takim (przeźroczystym) detalu?
Zastanawiam sie czy jest w ogóle sens podczepić do frezarki głowice 1,5W 532nm czy może od razu 5W 914nm
Jaka długość fali wywoła większe spustoszenie w takim (przeźroczystym) detalu?
Tagi:
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 64
- Rejestracja: 23 lis 2009, 18:48
- Lokalizacja: wawa
- Kontakt:
Re: Wypalanie obrazów wewnątrz bryły
nie bardzo rozumiem - frezarką chcesz w środku kryształu robić ?Bolek pisze:Ma ktoś może takie maszynki?
Zastanawiam sie czy jest w ogóle sens podczepić do frezarki głowice 1,5W 532nm czy może od razu 5W 914nm
Jaka długość fali wywoła większe spustoszenie w takim (przeźroczystym) detalu?
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 64
- Rejestracja: 23 lis 2009, 18:48
- Lokalizacja: wawa
- Kontakt:
-
Autor tematu - Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 73
- Rejestracja: 07 lip 2005, 09:27
- Lokalizacja: Kęty
Raczej coś takiego http://www.coherent.com/Lasers/index.cf ... 04&loc=834
Oczywiście goła dioda jest do niczego, trzeba "zebrać" wiązke do kupy i nie da się tego zrobić byle szkłem.
To jak będzie z mocą lasera żeby sobie zmajstrować takie cudo?
O ile od tych moich laserków (do szeroko pojętych pokazów laserowych) można odpalić np papierosa, o tyle jak patrze na te detale to laser był chyba z q-switchem. Czyli niska moc średnia, ale wysoka w impulsie.
Oczywiście goła dioda jest do niczego, trzeba "zebrać" wiązke do kupy i nie da się tego zrobić byle szkłem.
To jak będzie z mocą lasera żeby sobie zmajstrować takie cudo?

O ile od tych moich laserków (do szeroko pojętych pokazów laserowych) można odpalić np papierosa, o tyle jak patrze na te detale to laser był chyba z q-switchem. Czyli niska moc średnia, ale wysoka w impulsie.
-
Autor tematu - Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 73
- Rejestracja: 07 lip 2005, 09:27
- Lokalizacja: Kęty
Śmiem się niezgodzić, ale to wyjdzie w praniu
[ Dodano: 2009-12-24, 16:00 ]
no i kurde w praniu wyszło że 40W laser za bardzo nic nie działa wewnątrz bryły ;/
plastik, drewno, papier w ułamek sekundy stają w płomieniach.
Pochwalił by się ktoś jaka moc siedzi w tych maszynkach. Czuje że albo moc za mała, albo złe skupienie.

[ Dodano: 2009-12-24, 16:00 ]
no i kurde w praniu wyszło że 40W laser za bardzo nic nie działa wewnątrz bryły ;/
plastik, drewno, papier w ułamek sekundy stają w płomieniach.
Pochwalił by się ktoś jaka moc siedzi w tych maszynkach. Czuje że albo moc za mała, albo złe skupienie.

-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 109
- Rejestracja: 25 gru 2007, 14:31
- Lokalizacja: Sosnowiec
Grawerowanie podpowierzchniowe wykonuje sie laserami Yag.
Problem nie tkwi w mocy ale w długosci fali.
Poprzez przeniesienie mocy w impulsie i skupienie jej w punkcie pod powierzchnia szkla nastepuje zmiana struktury w postaci mikrostożka widoczna jako punkt.
laser CO2 nawet 100 W podczas prób uszkodzi powierzchnie.
Długość fali lasera CO2 nie pozwoli na wypalenie tak precyzyjnych punktów.
Problem nie tkwi w mocy ale w długosci fali.
Poprzez przeniesienie mocy w impulsie i skupienie jej w punkcie pod powierzchnia szkla nastepuje zmiana struktury w postaci mikrostożka widoczna jako punkt.
laser CO2 nawet 100 W podczas prób uszkodzi powierzchnie.
Długość fali lasera CO2 nie pozwoli na wypalenie tak precyzyjnych punktów.