PROBLEM Z PRZECINARKĄ PLAZMOWĄ

Dyskusje na temat przecinarek plazmowych i gazowych sterowanych numerycznie.

glopijasio
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 5
Posty: 34
Rejestracja: 24 lip 2009, 02:11
Lokalizacja: z Polski

#11

Post napisał: glopijasio » 11 gru 2009, 23:13

JUREK785, Teraz sobie przypomniałem, tak jak napisał kolega cnccad, że jak ciśnienie powietrza było odpowiednie, i odczekało się np. 30 sek. to "przestawało syczeć". I wtedy dopiero można było ciąć.


Kiedy natkniemy się na pole minowe, nasza piechota przeprowadza atak dokładnie tak, jakby go tam nie było. Gieorgij Żukow (1896-1974)

Tagi:

Awatar użytkownika

cnccad
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 18
Posty: 3572
Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
Lokalizacja: już tylko Mysłowice
Kontakt:

#12

Post napisał: cnccad » 11 gru 2009, 23:14

60L , to na długie cięcie mało , ale na krótkie to jakoś obleci.
ja mam 25L i tnę na 5,5bar.
Idzie jak brzytwa ... a mam HP1650 gdzie po zakończeniu cięcia jeszcze dodatkowo schładza palnik.
Za duże ciśnienie powietrza , będzie Ci kolego wygaszać łuk plazmowy. I też Ci palnik nie zapali.
Pozdrawiam robaczki kolorowe :)


glopijasio
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 5
Posty: 34
Rejestracja: 24 lip 2009, 02:11
Lokalizacja: z Polski

#13

Post napisał: glopijasio » 11 gru 2009, 23:23

cnccad, Do cnccad. Napisałem "szlifierki kątowe itd", żeby zaznaczyć tylko, że za dużo osób i maszyn zużywało powietrza na raz. Zbiornik miał ok. 1,5 do 2m średnicy i wysokość ok. 3 metry.
Kiedy natkniemy się na pole minowe, nasza piechota przeprowadza atak dokładnie tak, jakby go tam nie było. Gieorgij Żukow (1896-1974)


Autor tematu
JUREK785
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 13
Posty: 13
Rejestracja: 11 gru 2009, 21:12
Lokalizacja: RZESZÓW

#14

Post napisał: JUREK785 » 11 gru 2009, 23:37

ustawiłem teraz ciśnienie zgodne z instrukcją czyli 6-7 atmosfer i dalej to samo dwa razy kompresor musiał dobijać powietrze i dużo dłożej niż 30 sekund to trwało i dalej nic nie chce odpalić. Dodam jeszcze że zmieniłem przewód zasilający bo orginał był bardzo krótki. Urządzenie jest trzy funkcyjne , zwykła elektroda spawa bardzo dobrze tiga jeszce nie testowałem a przecinarka dalej nie odpali

Awatar użytkownika

cnccad
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 18
Posty: 3572
Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
Lokalizacja: już tylko Mysłowice
Kontakt:

#15

Post napisał: cnccad » 11 gru 2009, 23:43

ok ... ale skoro tak duży zbiornik to nie ma tu logiki.
Przecież kompresor co jakiś czas dobija ciśnienie ... zgadza się??
A czekanie 10 min. , to chyba letka przesada. jak by miał tyle dobijać to ile był ciśnienia w zbiorniku i jakie było ustawione ?? Fakt , nie pamiętasz ciśnienia ale skoro było dobijane przez ok. 10min to nie miały prawa pracować urządzenia , tym bardziej szlifierki kątowe. Ten zbiornik był po prostu chyba pusty.
Nie wiem .... nie znam się na tych plazmach , szlifierkach .... Dobrej Nocki.

Tak duże zmiany ciśnienia w zbiorniku narażają ludzi na niebezpieczeństwo … może nastąpić zmęczenie materiału .
A instrukcja co mówi ??
Sprawdź ustawienia przełączników , dwu-takt / cztero-takt o ile takie masz.
Czy przypadkiem żeby rozpocząć cięcie nie musisz dotknąć na chwilę dyszą materiału ?? Co prawda wątpię w to ... ale to jest made in ci z dalekiego kraju ( china )
Pozdrawiam robaczki kolorowe :)


glopijasio
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 5
Posty: 34
Rejestracja: 24 lip 2009, 02:11
Lokalizacja: z Polski

#16

Post napisał: glopijasio » 12 gru 2009, 08:09

JUREK785, To nie wiem jaka może być przyczyna.
Kiedy natkniemy się na pole minowe, nasza piechota przeprowadza atak dokładnie tak, jakby go tam nie było. Gieorgij Żukow (1896-1974)


Autor tematu
JUREK785
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 13
Posty: 13
Rejestracja: 11 gru 2009, 21:12
Lokalizacja: RZESZÓW

#17

Post napisał: JUREK785 » 12 gru 2009, 09:54

Idę walczyć z moją przecinarką!!! jeśli ktoś ma jeszcze jakiś pomysł jak odpalić to urządzenie to bardzo proszę o pomoc. Czy przy pierwszym uruchamianiu lub wymianie przewodu zasilającego mogłem coś uszkodzić????? :roll:


Podłączyłem teraz palnik do tig i jest dokładnie taka sama sytuacja jak z palnikiem do cięcia. powietrze leci cały czas a po wciśnięciu przełącznika na palniku elektrozawór odcina powietrze,i wentylator u urządzeni się wyłącza tak jak w poprzednim przypadku, łuk się nie zapala . Proszę o pomoc :sad:

Awatar użytkownika

cnccad
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 18
Posty: 3572
Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
Lokalizacja: już tylko Mysłowice
Kontakt:

#18

Post napisał: cnccad » 12 gru 2009, 14:50

wiesz co ....
a spróbuj nie wpinać przewodu sterującego a tylko same przewody prądowe i gazowe.
Może układ załączania pracuje w reversie ??
W innym przypadku prawdopodobna jest awaria.
Ciężko przy normalnym wpięciu przewodów cos uszkodzić.
Czy jak robiłeś tak jak dotychczas w otworze dyszy było widać jakieś „iskierki” ?? ( ostrożnie z oczami !! )

Teoretycznie ...
Górny przełącznik powinien być w pozycji plazma ( przełączony w dół )
Dolny przełącznik w pozycji dowolnej ale dla plazmy ustaw go w środkową.
Ciśnienie powietrza ustaw ok 5,5 a 6 bar.
Prąd , na połowę potencjometru lub na minimum.

A czy jeżeli masz włączony gaz , ale plazma jest wyłączona to też leci powietrze??
Bo jeżeli leci to masz coś z zaworem ( np. jest to NO ) lub sterowanie nim jest źle wpięte
I jeżeli jest nadal to samo to skontaktuj się z serwisem,
Pozdrawiam robaczki kolorowe :)


Autor tematu
JUREK785
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 13
Posty: 13
Rejestracja: 11 gru 2009, 21:12
Lokalizacja: RZESZÓW

#19

Post napisał: JUREK785 » 12 gru 2009, 16:40

rozumiem że przewód sterujący to (ten podwójny cienki który jest przy przewodzie gazowym)
więc wpiąłem tylko gazowy i prądowy i powietrze dalej leciało i nie można go było wyłączyć, a po włączeniu przewodu sterującego po naciśnięciu przycisku na palniku przestaje lecieć powietrze i wyłącza się wentylator w urządzeniu


ustawiania miałem tak jak napisałeś i dalej to samo.

górny przełącznik ma trzy funkcje tig, elektroda zwykła i plazma, powietrze leci w każdej pozycji z tym że na środku ( zwykła elektroda) przełącznik na palniku nie reaguje to znaczy nie wyłancza powietrza a wpozostałych przy przyciśnięciu wyłancza

nie rozumiem co oznacza (Bo jeżeli leci to masz coś z zaworem ( np. jest to NO ) )
a jak mógłbym zmienić sterowanie tym zaworem? i co oznacza np jest to NO?

A co oznacza że układ pracuje w reversie.?

Awatar użytkownika

cnccad
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 18
Posty: 3572
Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
Lokalizacja: już tylko Mysłowice
Kontakt:

#20

Post napisał: cnccad » 12 gru 2009, 17:18

NO ... Normal Open , czyli normalnie otwarty , czyli w stanie bez napięciowym zawór jest normalnie otwarty.
Dlatego napisałem żebyś nie podawał zasilania ( wyłącznik plazmy na OFF , wyłączony ) i podał gaz. Jak poleci to zawór jest NO a jak nie poleci to coś jest ze sterowaniem nie "halo".
REVERS ... odwrócony czyli sterowanie zamiast coś uruchomić to po prostu je wyłącza.
Wygląda na to że w urządzeniu jest coś źle podłączone. Jak to zmienić … nie wiem , bo nigdy nie otwierałem tego urządzona. Mam kilka chińczyków i nigdy nie miałem z nimi problemu w brew temu że to Chinczyki.
Jak masz to na gwarancji to oddaj do serwisu a jak nie , to skontaktuj się z kimś kto się zajmuje tego typu urządzeniami , bo coś mi się wydaje że z nim jest nie coś nie „halo”.
Pozdrawiam robaczki kolorowe :)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Przecinarka Plazmowa CNC, Gazowa”