Nutoll 550 - jak smarować

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.

m.j.
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 10
Posty: 693
Rejestracja: 30 lip 2009, 14:00
Lokalizacja: Świdnik

#51

Post napisał: m.j. » 11 paź 2009, 11:56

Myślę, że odpowiednia regulacja paska powinna wystarczyć. Oczywiście falownik jest dobrym rozwiązaniem jednak to już dodatkowy koszt. U mnie działa na wszystkich obrotach, więc i u gelorada powinno. U mnie pasek wydawał się być dość luźny ale działa :idea:
Gelorad - być może za bardzo napiąłeś pasek?
edit:
Wiem, że to banalne co powiem i się nie obraź, ale może podczas spuszczania oleju zachlapałeś pasek i dlatego się ślizga??


tokarka NARVIK "made in Taiwan", frezarka Hartford (klon Bridgeporta "made in Taiwan"), frezarka Bridgeport w takcie przeróbki na CNC, frezarka CNC DIY, trochę pomniejszych klamotów

Tagi:

Awatar użytkownika

gelorad
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 12
Posty: 216
Rejestracja: 23 wrz 2009, 13:32
Lokalizacja: Lublin

#52

Post napisał: gelorad » 11 paź 2009, 16:58

hehe a gdzie ja napisałem że mam tym problem?


m.j.
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 10
Posty: 693
Rejestracja: 30 lip 2009, 14:00
Lokalizacja: Świdnik

#53

Post napisał: m.j. » 11 paź 2009, 17:36

:smile: Napisałeś, że tokarka nie ma siły i nie może wejść w obroty, więc pomyślałem że probl;em leży w pasku :roll: :wink:

A tak wogóle to nie wytrzymałem i założyłem jakiś kawał rury bezszwowej i obtoczyłem o jakieś 0.3mm na długości 30mm i było wsio OK, nawet wymiary się jakoś zgadzały ("jakoś", ponieważ niestety suwmiarka która posiadam jest badziewna).
tokarka NARVIK "made in Taiwan", frezarka Hartford (klon Bridgeporta "made in Taiwan"), frezarka Bridgeport w takcie przeróbki na CNC, frezarka CNC DIY, trochę pomniejszych klamotów


pogromca duchów
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 1
Posty: 34
Rejestracja: 15 maja 2011, 01:11
Lokalizacja: łódzkie

#54

Post napisał: pogromca duchów » 17 maja 2011, 03:20

Nie przesadzajcie z czyszczeniem, smarowaniem i kasowaniem luzów na łożu. Tutaj jestem nowy ale nie znaczy to ze nie mam pojęcia o obrabiarkach. Czyszczenie z oryginalnego smaru nie wymaga rozkręcania i mycia w benzynie. Wystarczy zetrzeć oryginalny szuwaks. I to tak bez przesady. Do smarowania należy używać oleju maszynowego. Tani, dobry i ma w miarę neutralny zapach. W początkowym okresie eksploatacji trzeba wpompować tyle nowego oleju żeby wypłukał stary. O ile należy wyregulować luzy tam gdzie są kliny to nie trzeba robić żadnych regulacji pomiędzy łożem i saniami. To nie jest tokarka z prostym łożem zwana kozą. Kasowanie luzu następuje w tokarkach z łożem z pryzmą w czasie obróbki. Siły pochodzące od noża kasują luz. Nie znam tokarki z łożem takim jak ma Nutoll albo LD 550 żeby nie miała luzu na łożu bez obciążenia. W każdej można podnieść sanie. Nalanie do wrzeciennika Hipolu to dobry pomysł. Tylko niech to bedzie Hipol MF, ten sam co w małych fiatach do skrzyni biegów. Jest przystosowany do większych obciążeń. W mojej nowej LD 550 nie wymieniłem jeszcze oleju. Niech się jeszcze podociera na oryginalnym. A jak będę wymieniał to kupie jakiegoś przekładniowego Mobila albo Elfa. Drozszy raptem o kilka złotych na litrze. A może Hipol GL5 raptem 15 złotych litr.


Janek29
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 9
Posty: 13
Rejestracja: 17 sty 2013, 17:20
Lokalizacja: Łódźkie

#55

Post napisał: Janek29 » 01 lut 2013, 10:03

Witam

a co koledzy śądzą o takim oleju , czy nadaje się do
[/img]


pabloid
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 8
Posty: 1030
Rejestracja: 19 paź 2010, 18:53
Lokalizacja: ~ Kraków

#56

Post napisał: pabloid » 01 lut 2013, 16:49

Pytania nie dokończyłeś...taki olej http://allegro.pl/olej-oleje-maszynowe- ... 72752.html nadaje się do smarowania wszelkich elementów tokarki. Oczywiście za wyjątkiem zalania przekładni. Kupisz sobie 5l i masz na długo.


Janek29
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 9
Posty: 13
Rejestracja: 17 sty 2013, 17:20
Lokalizacja: Łódźkie

#57

Post napisał: Janek29 » 01 lut 2013, 17:02

Dziękuję za odpowiedź, o to mi chodziło czyli ty wazelinowy nie ma co głowy zawracać


pabloid
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 8
Posty: 1030
Rejestracja: 19 paź 2010, 18:53
Lokalizacja: ~ Kraków

#58

Post napisał: pabloid » 01 lut 2013, 17:12

Janek29 pisze:czyli ty wazelinowy nie ma co głowy zawracać
W mojej opinii- nie ma co eksperymentować z wynalazkami. Do tokarki lepiej kupić olej maszynowy z prawdziwego zdarzenia.


Janek29
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 9
Posty: 13
Rejestracja: 17 sty 2013, 17:20
Lokalizacja: Łódźkie

#59

Post napisał: Janek29 » 01 lut 2013, 17:15

a do przekładni, który hipol, bo jest kilka

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 11925
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#60

Post napisał: RomanJ4 » 01 lut 2013, 17:28

"Olej wazelinowy
Doskonały do smarowania maszyn szybkoobrotowych i mechanizmów precyzyjnych.
Środek stosowany do smarowania części maszyn oraz mechanizmów precyzyjnych występujących w przemyśle motoryzacyjnym, włókienniczym, telekomunikacyjnym. Niebrudzący, bezwonny, bezbarwny, neutralny w kontakcie z tworzywami sztucznymi. Redukuje tarcie, konserwuję elementy narażone na działanie czynników atmosferycznych oraz zabezpiecza przed przywieraniem do form wyrobów z plastiku czy gumy."

czyli nic nie stoi na przeszkodzie...
pozdrawiam,
Roman

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”