Ekonomiczne prowadnice na wałkach podpartych i łożyskach

Dyskusje na temat przesuwu liniowego stosowanego w maszynach
Awatar użytkownika

Autor tematu
x
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 243
Rejestracja: 29 mar 2006, 23:24
Lokalizacja: Laski, gm. Izabelin

Ekonomiczne prowadnice na wałkach podpartych i łożyskach

#1

Post napisał: x » 27 lip 2009, 20:32

Witam.

Kolejnym etapem budowy tego było wykonanie możliwie solidnej i pewnej prowadnicy liniowej. Czytając kiedyś tą dyskusję o tanich prowadnicach:
https://www.cnc.info.pl/topics60/ploter ... 804,30.htm
zastanawiałem się jak jednocześnie zastosować łożyska toczne, które trzeba ustawić w różnych płaszczyznach, wałki podparte, i jeszcze do tego poradzić sobie z całą obróbką w piwnicy na mojej marnej frezarce, tokarynce i wiertareczce.

Wydumałem coś takiego:
Obrazek

A tak to wyszło jak już odsiedziałem swoje w piwnicy:
Obrazek
Podfrezowania na prowadnice wykonane z jednego założenia po wywierceniu wszystkich otworów w podporach, przykręceniu ich do płyty, i zakołkowaniu. Płyta jest dosyć wiotka, ale do tego zastosowania wystarczy.

Obrazek
Mocowanie silnika i śruby sklicone z rury kwadratowej, i tulei. Po skręceniu razem wyszło całkiem sztywne.

Wózek:
Obrazek
Obrazek

Brakuje jeszcze nakrętki, której obmyslenie zostawiłem na koniec, i dodałem sobie sporo roboty, żeby jeszcze ją jakoś upchnąć w wózku. Podobnie z mocowaniem drugiego końca śruby - zostawiłem za mało miejsca, i jest fikuśne.

W międzyczasie znalazłem chyba odpowiednią pompkę do nafty.



Tagi:

Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 5562
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

#2

Post napisał: adam Fx » 11 wrz 2009, 19:01

no bardzo ciekawe rozwiązanie jak przymocowałeś wałki do korpusu?
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos

Awatar użytkownika

chomikaaa
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 988
Rejestracja: 19 cze 2004, 23:22
Lokalizacja: lodz

#3

Post napisał: chomikaaa » 11 wrz 2009, 21:01

troche dziwi takie rozwiazanie majac na uwadze dostep do warsztatu bo przeciez pilnika nie uzywales

czy nie lepiej byloby zrobienie podpor i zastanowanie normalnych lozysk otwartych?

Awatar użytkownika

KAJOS
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1302
Rejestracja: 10 gru 2006, 00:22
Lokalizacja: NISKO

#4

Post napisał: KAJOS » 11 wrz 2009, 21:16

Liczy się patent :P
Żeby coś wynaleźć wystarczy odrobina wyobraźni i sterta złomu.

Obrazek

Awatar użytkownika

Autor tematu
x
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 243
Rejestracja: 29 mar 2006, 23:24
Lokalizacja: Laski, gm. Izabelin

#5

Post napisał: x » 12 wrz 2009, 13:35

adam Fx pisze: jak przymocowałeś wałki do korpusu?
Są przykręcone tak, żeby były jak najlepiej przyciągnięte do pryzmy:
Obrazek
chomikaaa pisze:troche dziwi takie rozwiazanie majac na uwadze dostep do warsztatu bo przeciez pilnika nie uzywales

czy nie lepiej byloby zrobienie podpor i zastanowanie normalnych lozysk otwartych?
No właśnie używałem też pilnika (i kątownika) do uzyskania płaszczyzn na końcach dłuższych profili, bo nie miałem jak podejść na maszynie.

Wykonanie do kompletu obudów łożysk liniowych wymagało by ode mnie więcej pracy, ale za to nie trzeba by ich tak pracowicie "stroić".

No i chciałem sprawdzić ten pomysł, i swoje możliwości.

Poniżej wózek z nakrętką "w trakcie":
Obrazek

I po skończeniu:
Obrazek

Awatar użytkownika

chomikaaa
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 988
Rejestracja: 19 cze 2004, 23:22
Lokalizacja: lodz

#6

Post napisał: chomikaaa » 12 wrz 2009, 13:57

Wykonanie pierwsza klasa a jak sie sprawuje uklad podczas pracy?

Ciekawa alternatywa z profesjonalnym podejsciem.

Awatar użytkownika

Autor tematu
x
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 243
Rejestracja: 29 mar 2006, 23:24
Lokalizacja: Laski, gm. Izabelin

#7

Post napisał: x » 12 wrz 2009, 20:41

Utknąłem przy uruchamianiu elektroniki, przywaliło mnie bieżącymi sprawami w pracy - dopiero w listopadzie ruszam z tym dalej.

Przy "ręcznych testach" wózek, po odpowiednim ustawieniu łożysk, jeździ płynnie i bez luzów. Opór ruchu zależy oczywiście od siły docisku łożysk. Ustawiam minimalny nacisk.


senior
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 181
Rejestracja: 14 wrz 2004, 22:55
Lokalizacja: Poznan

#8

Post napisał: senior » 12 wrz 2009, 20:46

Ile łożysk jest na mimośrodach dla prawidłowego zestrojenia współpracy łożysk z
prowadnicami.
Rozwiązanie bardzo ładne.
Senior

Awatar użytkownika

Autor tematu
x
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 243
Rejestracja: 29 mar 2006, 23:24
Lokalizacja: Laski, gm. Izabelin

#9

Post napisał: x » 12 wrz 2009, 20:59

Wszystkie są na mimośrodach, bo otwory robiłem na wiertarce stołowej, a chciałem móc ustawić wózek równolegle do kierunku ruchu.

Najpierw ustawiam cztery poziome łożyska, a później cztery ukośne (zwracając uwagę na przekoszenie wózka). Trzeba zachować zimną krew, i po którejś z kolei korekcie jest O.K.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Prowadnice - Technika Przesuwu Liniowego”