Lekka niewspółosiowość

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.

Autor tematu
m.j.
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 10
Posty: 693
Rejestracja: 30 lip 2009, 14:00
Lokalizacja: Świdnik

#11

Post napisał: m.j. » 26 sie 2009, 07:30

Draco pisze:zacznijmy od tego co będziesz toczył i jakie chcesz uzyskać tolerancje, im osiowość jest lepsza tym dokładniej i lepiej coś wytoczysz. 0,5 to bardzo dużo i możesz mieć spore problemy przy toczeniu dłuższych detali. jeśli maszyna jest nowa i masz w specyfikacji podaną dokładność jaką powinna zachowywać to ja bym ją reklamował.
co do twojej fotki noża, mówisz, że nóż jest pod osią i musisz dawać podkładkę a na foto widać, że nóż jest za wysoko, do której części noża ty sprawdzasz?
- Wyraźnie piszę, ze zwykły nóż pafany jest pod osią, a składak pafany widoczny na zdjęciach jest nad osią. W jednym kolega ma rację - jestem jeszcze laikiem i byc może podnoszę alarm zbyt wcześnie. Być może to co wydaje mi się wadą nią nie jest. Gdyby ktoś maszynkę mi pomierzył przyrządami to wtedy mógłbym powiedzieć czy coś jest nie tak.
Zresztą tak czy owak podszlifowanie imaka z jednej strony będzie dobrym pomysłem.
Najpierw muszę sprawdzić czy nie mam bicia na wrzecionie. Jeśli nie ma to problem konika można będzie zlikwidować.
Co do moich pomiarów to raczej nie są miarodajne. Po prostu przystawiłem dwa kły do siebie i wyszło, że kieł w koniku jet ciut wyżej niż kieł we wrzecionie. Dopóki nie wytoczę czegoś i nie sprawdzę to i tak niewiele bedę wiedział. Być moze wszystkie elementy wymagają rozkręcenia i złożenia. Wszystko jest w tym mazidle konserwującym, a do tego sporo też jest różnego rodzaju syfu. Dlatego najpierw maszynkę rozbiorę, rozkonserwuję, a później złożę. W razie jakiś większych problemów będę reklamować.
Ostatnio zmieniony 26 sie 2009, 08:24 przez m.j., łącznie zmieniany 1 raz.



Tagi:

Awatar użytkownika

wood carver
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1243
Rejestracja: 28 lip 2006, 19:14
Lokalizacja: okolice Krakowa
Kontakt:

#12

Post napisał: wood carver » 26 sie 2009, 08:18

ALZ pisze:nie musi prosić upierdliwych "fachowców" i wysłuchiwać ich wywodów o wyższości świąt .......... Jasne jest że lepiej być pięknym i bogatym i mieć komplet wypasionych noży ale najczęciej tak nie jest.
;)

Awatar użytkownika

NarciarzR
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 7
Rejestracja: 22 sie 2009, 10:43
Lokalizacja: Banbury U.K.

#13

Post napisał: NarciarzR » 26 sie 2009, 09:12

ALZ pisze:.... Jasne jest że lepiej być pięknym i bogatym i mieć komplet wypasionych noży ale najczęciej tak nie jest.
Z tym się zgadzam, ale pisząc o całej szafie pasujących noży miałem na myśli, że po pewnym czasie pracy na maszynie mam pokompletowane noże z podkładkami i dobieram je i ustawiam praktycznie odruchowo. ( powinienem słówko pasujących wziąć w cudzysłów )

Poza tym twierdzę że lepiej planować nóż niż imak, bo jak coś pójdzie nie tak to do banie będzie tylko nóż a nie maszyna.

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 4264
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#14

Post napisał: BYDGOST » 26 sie 2009, 10:20

Jak określić wysokość noża w tokarce?
Wymyśliłem kiedyś taki sposób: toczymy kawałek wałka np. na wymiar 16, przystawiamy nóż do czoła tak zatoczonego wałka i mierzymy suwmiarką wysokość od górnego punktu wałka do noża, wg rysunku. To że nie jest w osi widzimy najczęściej , ale jaka jest różnica i o ile trzeba skorygować położenie noża wiemy po tym pomiarze.
Załączniki
wysokość noża.jpg
wysokość noża.jpg (15.46 KiB) Przejrzano 790 razy


Autor tematu
m.j.
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 10
Posty: 693
Rejestracja: 30 lip 2009, 14:00
Lokalizacja: Świdnik

#15

Post napisał: m.j. » 26 sie 2009, 10:39

A jaki błąd przy podkładaniu podkładki można przyjąć bez obawy o złamanie noża? ± 0.1mm, ±0.05mm?


Tomek155
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 296
Rejestracja: 17 gru 2008, 14:23
Lokalizacja: Olkusz

#16

Post napisał: Tomek155 » 26 sie 2009, 11:00

m.j. pisze:A jaki błąd przy podkładaniu podkładki można przyjąć bez obawy o złamanie noża? ± 0.1mm, ±0.05mm?
Wszystko zależy od średnicy i rodzaju toczenia, przy toczeniu zewnętrznym przy większych średnicach nawet +/-0,5mm nie spowoduje złamania noża ale lepiej zachować mniejszą tolerancje co innego planowanie czoła materiału gdy będziesz mieć nóż za nisko to na środku zostanie kawałek materiału pod który zostanie "wciągnięty" nóż czego efektem będzie ukruszenie jego czubka a gdy będziesz mieć nóż za wysoko to nie splanujesz materiału do końca bo nóż nie bedzie skrawał tylko zagniatał matariał i też ukruszysz czubek.

Tomek


upadły_mnich
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1547
Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
Lokalizacja: Lublin

#17

Post napisał: upadły_mnich » 26 sie 2009, 11:51

m.j. pisze:A jaki błąd przy podkładaniu podkładki można przyjąć bez obawy o złamanie noża? ± 0.1mm, ±0.05mm?
To już robisz bez przyrzadów. Kolega wyżej to opisał.
Mi sie nie zawsze chce bawic w podkładki (amatorszczyzna) nie mówię o duzych odchyleniach - wolałem pogrzebać w nozach aby coś wybrać. Jak przesadziłem to potrafiło wciagnac nóż przyznaje :oops: .
Robiłem serie 200sztuk drobnego detalu o malej średnicy - ustawialem na tyle dokladnie jak mogłem - pewnie i tak 0,1 było.
Dla pojedynczych sztuk - bylebym nie musiał poprawiac pilnikami
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej


Tomek155
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 296
Rejestracja: 17 gru 2008, 14:23
Lokalizacja: Olkusz

Lekka niewspółosiowość

#18

Post napisał: Tomek155 » 26 sie 2009, 12:32

Przy seriach i przy bardzo dokładnych detalach warto dokładnie ustawić wysokość noża ale przy jednaostach gdy nie ma czasu na kombinowanie z podkładmami zwykle ustawiam mniej więcej. Dobrym materiałem na podkładki którego sam używam są zużyte brzeszczoty do metalu o grubości około 0.7mm.


Autor tematu
m.j.
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 10
Posty: 693
Rejestracja: 30 lip 2009, 14:00
Lokalizacja: Świdnik

#19

Post napisał: m.j. » 26 sie 2009, 12:34

Przeważnie będę chciał wykonywać niezbyt długie elementy, detale. W każdym razie nie jestem w stanie powiedzieć jaka dokładność będzie wystarczająca. To wyjdzie po spasowaniu do siebie poszczególnych elementów. Po prostu lubię aby maszyna, na której pracuje była sprawna i spełniała z swoje zadanie. Widzę, że muszę zainwestować w czujnik zegarowy i podstawkę magnetyczną.
Co do owej nieosiowości to przejrzałem forum i znalazłem posty kolegi Argusa, który miał również nieosiowość rzędu 0.3mm (myślę że moja też ma coś wtym stylu):
https://www.cnc.info.pl/topics89/nutool ... 590,10.htm
Po zakupie czujnika zdam relację. Przygotowuję też fotorelację z rozbiórki i konserwacji LD550. Pewnie starzy wyjadacze tylko się uśmiechną, jednak myślę że dla nowicjuszy mojego pokroju będzie to jakaś pomoc.
Tomek155 pisze:Przy seriach i przy bardzo dokładnych detalach warto dokładnie ustawić wysokość noża ale przy jednaostach gdy nie ma czasu na kombinowanie z podkładmami zwykle ustawiam mniej więcej. Dobrym materiałem na podkładki którego sam używam są zużyte brzeszczoty do metalu o grubości około 0.7mm.
...ooo... to się na pewno przyda :smile:


Tomek155
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 296
Rejestracja: 17 gru 2008, 14:23
Lokalizacja: Olkusz

Lekka niewspółosiowość

#20

Post napisał: Tomek155 » 26 sie 2009, 12:36

Czujnik to podstawa ale radził bym też zakup mikrometra by zmierzyć odchyłke średnicy wałka przy ustawianiu konika względem wrzeciona.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”