#29
Post
napisał: Marcin Żary » 23 lip 2009, 09:26
witam
Ja bym się nie zastanawiał, wolę polską, starszą, prostej budowy, wiec co tam ma się popsuć, aniżeli jakiś chińską, przy której podczas każdego otworu będę się gorączkował że coś nie działa, coś się wygina lub udaje że wierci. Kupiłem swego czasu wiertarkę słupową Alzmettala (co prawda to nie polska), ale dosłownie ze złomu, wyremontowałem, odmalowałem, wymieniłem łożyska i pas, wyczyściłem i pomyka, do otworu fi 16 idzie bez zająkniecia, nie oddał bym jej nawet za 10 chińskich wiertarek.
Ale, to moje zdanie, kupisz co uważasz, jednak pamiętaj że używkę chińską ciężko sprzedać, a jednak polskie stare wiertarki idą jak świeże bułeczki....
pozdrawiam