wiertarka stołowa - co kupić?

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

ARGUS
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2135
Rejestracja: 09 kwie 2007, 22:41
Lokalizacja: Szczecin

#21

Post napisał: ARGUS » 09 mar 2009, 12:45

MTM pisze:cena za to cudo to 1890pln warto
uważam że nie
lepiej kupić naszą polską WS -kę bo wykonanie solidniejsze no i precyzja bez porównania
Jeśli to ma być wiertarka bez przeróbek i kombinacji to WS 15 polecam



Tagi:


mrozanski
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 807
Rejestracja: 06 lis 2006, 19:05
Lokalizacja: wlkp.

#22

Post napisał: mrozanski » 09 mar 2009, 17:22

tutaj fotka moze pomoze w wyborze wiertarki. po prawej ws 15. ja wybralem taka jak po lewej a cena niewiele wieksza. tez polska ale nie wiem co to za model. co sprzedajacy to podaje inny.
Obrazek


Walerian Grass
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 3
Rejestracja: 08 maja 2009, 13:59
Lokalizacja: Węgrów

Ja używam FERM

#23

Post napisał: Walerian Grass » 08 maja 2009, 14:06

Ja od dłuższego czasu używam wiertarki stołowej ferm. To całkiem dobre urządzenie za rozsądną cenę. Kupiłem w internecie http://wnarzedzia.pl/wiertarki-stolowe-cat-79.aspx
i jest ok. Zajmuję się kowalstwem artystycznym i wiercę w twardych metalach, zatem sprawdziłem.
Nie polecam natomiast chińskiej taniochy. kupiłem kiedyś coś takiego i zepsuło się po kilku miesiącach, a serwis to tragedia - po prostu nie istnieje. Ferm ma serwis w Polsce. pozdrawiam


kamilek
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 1
Rejestracja: 19 cze 2009, 17:41
Lokalizacja: rzeszów

#24

Post napisał: kamilek » 19 cze 2009, 17:42

tylko pow uwagę trzeba rozpatrzyć awaryjność polskiej WS :) i cena nie powinna być wyznacznikiem przy zakupie


mat23
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 2
Posty: 20
Rejestracja: 22 sty 2009, 00:57
Lokalizacja: podkarpackie

#25

Post napisał: mat23 » 16 lip 2009, 01:36

A co sądzicie o tych
ferm
Jet


hakorgon
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 2
Posty: 69
Rejestracja: 10 mar 2009, 23:10
Lokalizacja: Wrocław

#26

Post napisał: hakorgon » 18 lip 2009, 10:44

Witam a co myślicie o einhellah ??? mam na oku 2 takie wiertareczki

http://allegro.pl/item681912376_wiertar ... w_fav.html

http://allegro.pl/item681912873_wiertar ... gw_fav.htm

może któryś z was forumowicze posiada którąś z tych wiertarek i wie co się w niej psuje jakie są luzy czy wpada w wibracje ?
" Wszystko da się zrobić tylko trzeba chcieć "


Gotrek1
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 3
Rejestracja: 20 lip 2009, 00:14
Lokalizacja: Kraków

#27

Post napisał: Gotrek1 » 20 lip 2009, 00:31

Wiertarki te są dość porządnie zrobione ale są dobre jedynie do lekkich prac.
Przy większych wierceniach brak sztywności układu, szczególnie ze względu na kolumnę rurową i podnoszony stolik.
Nie posiadają także stożka morse'a.


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7737
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#28

Post napisał: pukury » 20 lip 2009, 00:51

witam
mam cos takiego ( podobnego ) .
rure wzmocnilem ( zalalem - plus precik fi18 ) .
co do stoliczka to przy wiercrniu fi10 - musze stosowac taki zgrabny koleczek .
inaczej haniebnie sie wygina .
ale mozna na tym czyms sporo zrobic .
dokladnosc/sztywnosc nie jest ( i nie bedzie ) jak w ws - to jasne .
to samo z " moca " silnika - nie ma raczej tych 350W .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares


Marcin Żary
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 1
Posty: 50
Rejestracja: 23 maja 2009, 09:23
Lokalizacja: Żary

#29

Post napisał: Marcin Żary » 23 lip 2009, 09:26

witam

Ja bym się nie zastanawiał, wolę polską, starszą, prostej budowy, wiec co tam ma się popsuć, aniżeli jakiś chińską, przy której podczas każdego otworu będę się gorączkował że coś nie działa, coś się wygina lub udaje że wierci. Kupiłem swego czasu wiertarkę słupową Alzmettala (co prawda to nie polska), ale dosłownie ze złomu, wyremontowałem, odmalowałem, wymieniłem łożyska i pas, wyczyściłem i pomyka, do otworu fi 16 idzie bez zająkniecia, nie oddał bym jej nawet za 10 chińskich wiertarek.

Ale, to moje zdanie, kupisz co uważasz, jednak pamiętaj że używkę chińską ciężko sprzedać, a jednak polskie stare wiertarki idą jak świeże bułeczki....

pozdrawiam


mat23
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 2
Posty: 20
Rejestracja: 22 sty 2009, 00:57
Lokalizacja: podkarpackie

#30

Post napisał: mat23 » 23 lip 2009, 10:38

Tak ,tylko że chińczyka kupisz w casto już za 170 zł a najtańszy połowę mniejszy proxxon dzieśieć razy tyle czyli 1500 zł.A wiertarki o których mówisz wyciągnięte ze złomu i odmalowane zaczynają sie na allegro od 1500 - 2000 zł

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”