Co do sterownika na TA8435 mogę go porównać jedynie do sterownika na L297/L298. Przy L297 mogłem osiągać nieznacznie większe prędkości obrotowe silników a co za tym idzie większe posuwy. Najprawdopodobniej jest to spowodowane tym, że w L297/L298 uzwojenia silnika i w pozycji pełnego kroku jak i w półkroku zasilane są pełnym prądem (dzięki temu silnik ma większy moment). TA8435 natomiast zasila uzwojenia w trybie sin/cos, czyli w danej pozycji uzwojenia silnika zasilane są prądami o wartościach sin i cos kąta elektrycznego tej pozycji. Czyli w pozycji 1/2 kroku dla L297 gdy oba uzwojenia są zasilane 100% prądu, TA8435 daje około 71% prądu na każde uzwojenie. Dla pocieszenia dodam, że po ustawieniu TA8435 w tryb pracy 1/2 kroku, zasila on uzwojenia silnika w taki sam sposób jak L297. Tyle o wadach, teraz zalety. Dzięki pracy mikrokrokowej następuje znaczne zmniejszenie rezonansów w silniku, i o ile straciłem na maksymalnej prędkości silników, zasadniczo poprawiła się ich praca w zakresie małych prędkości. Silniki naprawdę pracują ciszej i płynniej, widoczne to jest szczególnie podczas wykonywania ruchów po okręgach. Dodatkowo zwiększyła się rozdzielczość maszyny z 0,005 do 0,00125 no ale efektem tego jest chyba tylko lepsze samopoczucie właściciela
, niestety wartości luzów na nakrętkach i prowadnicach znajdują się trochę bliżej przecinka 
. Kolejną zaletą jest możliwość redukcji prądu silnika do ok. 60%, funkcja naprawdę przydatna, a efektem jaj działania jest zmniejszenie się temperatury silników, jak i sterownika podczas postoju. Ogólnie układ bardzo fajny i jak na razie jestem z niego zadowolony
. Zastanawiają mnie jeszcze możliwości tego układu, a dokładniej jakim prądem może sterować. U mnie aktualnie pracuje z prądem 1,5A, nie nagrzewając zbytni radiatorów, nasz krajowy producent buduje na IMT901(odpowiednik TA8435) sterowniki do 2A, a ostano spotkałem się ze sterownikiem na tych układach do 2,5A.
