rowek wewnatrz rury
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 115
- Rejestracja: 10 lut 2009, 15:39
- Lokalizacja: oostrozebeke
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 5776
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
jeśli ta rurka jest wspawana do ramy, to możesz zrobić takie prymitywne wytaczadło (tzw. pukane - nóż jest w prostokątnym wybraniu, dociśnięty śrubką, żeby go przestawić po prostu luzujesz śrubkę i "pukasz" w nożyk, żeby go przestawić i po tym blokujesz).
Ustawiasz się w osi rury, nożyk ustawiasz "do ścianki", blokujesz i włączasz obroty. Przesuwasz stołem o głębokość rowka - z jednej strony wcina ci się na zadaną głębokość. Cofasz i kręcisz, by zagłębić się z drugiej strony. To samo robisz w drugiej osi - w końcu masz kanałek, tyle że nie okrągły, a składający się z czterech przesuniętych kółek.
No to z powrotem na oś rury i pukasz nożyk, by wszedł w tak zrobione wybranie. Kilka obrotów i masz ścięte miejsca połączenia okręgów, jakie powstały z przesuwania pierwotnego układu. Dobierasz parę setek i kilka obrotów, znowu dobierasz (dopukujesz) i w końcu masz okrągłe wybranie.
Są głowiczki, przeznaczone do planowania, które się tu idealnie nadają, ale w warunkach amatorskich wystarczy własnoręcznie zrobione wytaczadło z nożykiem. Jeśli masz tylko jedną czy kilka sztuk, w koszty nie ma sensu iść, a metodą, jaką tu opisałem da się dość precyzyjnie (choć grzebiąc się) detal obrobić.
Ustawiasz się w osi rury, nożyk ustawiasz "do ścianki", blokujesz i włączasz obroty. Przesuwasz stołem o głębokość rowka - z jednej strony wcina ci się na zadaną głębokość. Cofasz i kręcisz, by zagłębić się z drugiej strony. To samo robisz w drugiej osi - w końcu masz kanałek, tyle że nie okrągły, a składający się z czterech przesuniętych kółek.
No to z powrotem na oś rury i pukasz nożyk, by wszedł w tak zrobione wybranie. Kilka obrotów i masz ścięte miejsca połączenia okręgów, jakie powstały z przesuwania pierwotnego układu. Dobierasz parę setek i kilka obrotów, znowu dobierasz (dopukujesz) i w końcu masz okrągłe wybranie.
Są głowiczki, przeznaczone do planowania, które się tu idealnie nadają, ale w warunkach amatorskich wystarczy własnoręcznie zrobione wytaczadło z nożykiem. Jeśli masz tylko jedną czy kilka sztuk, w koszty nie ma sensu iść, a metodą, jaką tu opisałem da się dość precyzyjnie (choć grzebiąc się) detal obrobić.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 198
- Rejestracja: 15 wrz 2007, 21:43
- Lokalizacja: glogów
można też założyć nóż hakowy do oprawki frezerskiej.tylko że całość trzeba umieścić na stole obrotowym.ustawiasz się do osi wcinasz się na żądaną głebokość i kręcisz stołem.wiecej ustawiania niż roboty.tak wspominali koledzy najszybciej na tokarni
alkohol niszczy skórę-szczególnie na dłoniach i kolanach.
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 5
- Rejestracja: 11 maja 2009, 17:31
- Lokalizacja: xxxxx
Witam, niewiem czemu nie zauwazylem, ze temat ma juz 2 strone, gdzie toczy sie dyskusja...
Ogolnie caly rowek to cos takiego -
- czyli rowek na uszczelke od tloczka w hamulcu (tutaj jest polowa zacisku, jeden tloczek).
Jak widac nie jest to ogromna czesc, ale w moim przypadku takich tloczkow w zacisku od hamulca jest po 3 na strone.
pozdro
Ogolnie caly rowek to cos takiego -

Jak widac nie jest to ogromna czesc, ale w moim przypadku takich tloczkow w zacisku od hamulca jest po 3 na strone.
pozdro
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 4259
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
- Lokalizacja: Bydgoszcz
No nie wiem czy to będzie bez problemu w zwykłym uchwycie czteroszczękowym. Bez problemu wg mnie oznacza, że mocujemy bezpośrednio w uchwycie bez stosowania dodatkowych wspomagających elementów. W tym przypadku mamy kształt nieregularny a oś cylindra nie jest położona symetrycznie względem krawędzi. W dodatku nie wiemy jak wygląda druga strona detalu.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1377
- Rejestracja: 30 cze 2008, 21:10
- Lokalizacja: szczecin
BYDGOST pisze:No nie wiem czy to będzie bez problemu w zwykłym uchwycie czteroszczękowym. Bez problemu wg mnie oznacza, że mocujemy bezpośrednio w uchwycie bez stosowania dodatkowych wspomagających elementów. W tym przypadku mamy kształt nieregularny a oś cylindra nie jest położona symetrycznie względem krawędzi. W dodatku nie wiemy jak wygląda druga strona detalu.
nie przesadzaj na zwykłym uchwycie też da radę i to nie tak strasznie.