tokarka
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 144
- Rejestracja: 05 cze 2008, 14:19
- Lokalizacja: Warszawa
Panowie, a może mały ranking tokareczek takich „podręcznych” powiedzmy do 30 kg wagi.
Widzę na Allegro i nie tylko jest tego sporo, są wśród nas tacy co używają minitokarek, ale są i tacy co zamierzają je dopiero kupić, jak ja.
Obstaję przy Proxxonie PD 230/E, dlatego, że:
Waży tylko dziesięć kilo i z łatwością po pracy go spakuję, bez problemu też wezmę w weekend na działkę, aby tam popracować.
Ma możliwość toczenia gwintów, co przy tym co robię ma istotne znaczenie.
Możliwość rozbudowy, przystawka frezerska itp.
Wadami są:
Mały 150 W silnik i cena w granicach 3400 – 4200.
BARDZO PROSZĘ PODAJCIE SWOJE TYPY.
Widzę na Allegro i nie tylko jest tego sporo, są wśród nas tacy co używają minitokarek, ale są i tacy co zamierzają je dopiero kupić, jak ja.
Obstaję przy Proxxonie PD 230/E, dlatego, że:
Waży tylko dziesięć kilo i z łatwością po pracy go spakuję, bez problemu też wezmę w weekend na działkę, aby tam popracować.
Ma możliwość toczenia gwintów, co przy tym co robię ma istotne znaczenie.
Możliwość rozbudowy, przystawka frezerska itp.
Wadami są:
Mały 150 W silnik i cena w granicach 3400 – 4200.
BARDZO PROSZĘ PODAJCIE SWOJE TYPY.
Tagi:
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 144
- Rejestracja: 05 cze 2008, 14:19
- Lokalizacja: Warszawa
Chłopie, a co w tym dziwnego !!!
W mieście mam mieszkanie 50 metrów.
A działkę prawie 2000 i chałupę ponad 100. Działka to nie tylko GRZĄDKI.
Chłopie, a co mam toczyć w pokoju w dwunastopiętrowym bloku.
Drugi raz się spotykam na tym forum z osobami, które patrzą tylko przez swój pryzmat – tz. mają warsztat, zaplecze, bądź firmę, w której mogą zrobić wszystko to z czym ja muszę jeździć na działkę, można też powiedzieć do domku na wsi.
[ Dodano: 2009-04-08, 09:40 ]
Jeszcze dodam, jeden sąsiad rzeźbi inny dłubie przy zabytkowych samochodach jeszcze inny planuje postawić małą kuźnię.
Prawie w każdym domku ktoś coś robi tak wygląda moja działka.
W mieście mam mieszkanie 50 metrów.
A działkę prawie 2000 i chałupę ponad 100. Działka to nie tylko GRZĄDKI.
Chłopie, a co mam toczyć w pokoju w dwunastopiętrowym bloku.
Drugi raz się spotykam na tym forum z osobami, które patrzą tylko przez swój pryzmat – tz. mają warsztat, zaplecze, bądź firmę, w której mogą zrobić wszystko to z czym ja muszę jeździć na działkę, można też powiedzieć do domku na wsi.
[ Dodano: 2009-04-08, 09:40 ]
Jeszcze dodam, jeden sąsiad rzeźbi inny dłubie przy zabytkowych samochodach jeszcze inny planuje postawić małą kuźnię.
Prawie w każdym domku ktoś coś robi tak wygląda moja działka.
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3671
- Rejestracja: 23 sie 2005, 13:27
- Lokalizacja: zapytaj
- Kontakt:
Patrząc że potrzebujesz mobilnej maszynki istotna rolę odegra waga ale mimo to lepiej kupić KINZO bo Proxxon wygląda raczej tak trochę zabawkowo .

To chyba standard , ludzie jakoś muszą sobie radzić w życiujora38 pisze:Jeszcze dodam, jeden sąsiad rzeźbi inny dłubie przy zabytkowych samochodach jeszcze inny planuje postawić małą kuźnię.
Prawie w każdym domku ktoś coś robi tak wygląda moja działka.

Czlowiek z ideą jest uważany za wariata - aż do czasu gdy jego idea zwycieży. (Potem uznaje się go za bohatera i za pioniera danej dyscypliny.)
Pomogłem...
to nacisnij POMÓGŁ :]
Pomogłem...

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 2379
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
- Lokalizacja: Poznań
Nie miałem niczego negatywnego na myśli, wiem, że warunki lokalowe mogą być różne. Po prostu wyobraziłem sobie minę mojej żony, gdybym załadował tokarkę do samochodu na majówkę. A tak poważnie, nie boicie się zostawiać maszynek na działkach bez opieki ? Nie kradną ? Bo u mnie ukradli nawet metalowy maszt do anteny TVjora38 pisze:Drugi raz się spotykam na tym forum z osobami, które patrzą tylko przez swój pryzmat

Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2380
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 144
- Rejestracja: 05 cze 2008, 14:19
- Lokalizacja: Warszawa
Kradzieże są, tego się nie uniknie.
Jest ochrona, ale ....
Droższe narzędzia staram się wozić. Z tym weekendowym wyjazdem trochę przesadziłem, chodzi oczywiście o dłuższe wyjazdy. Żonę mam wyrozumiałą – w kuchni w bloku mam warsztacik (wiertarka stołowa, grawerka i jeszcze trochę sprzętu), wiem, że nie wiele żon by to zniosło.
Może rzeczywiście pomyślę o KINZO, - ale gwinty. Hobbistycznie zajmuję się starociami, stara broń zegary, a tam często występują nietypowe gwinty, metryczne i calowe. System metryczny na terenie Polski został wprowadzony chyba w 1919, ale i tak w wielu przedwojennych wyrobach używano gwintów Whitwotra. Często potrzebuję wytoczyć taką nietypową nakrętkę czy brakujący wkręt.
Jest ochrona, ale ....
Droższe narzędzia staram się wozić. Z tym weekendowym wyjazdem trochę przesadziłem, chodzi oczywiście o dłuższe wyjazdy. Żonę mam wyrozumiałą – w kuchni w bloku mam warsztacik (wiertarka stołowa, grawerka i jeszcze trochę sprzętu), wiem, że nie wiele żon by to zniosło.
Może rzeczywiście pomyślę o KINZO, - ale gwinty. Hobbistycznie zajmuję się starociami, stara broń zegary, a tam często występują nietypowe gwinty, metryczne i calowe. System metryczny na terenie Polski został wprowadzony chyba w 1919, ale i tak w wielu przedwojennych wyrobach używano gwintów Whitwotra. Często potrzebuję wytoczyć taką nietypową nakrętkę czy brakujący wkręt.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 2379
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
- Lokalizacja: Poznań
Też to przeżyłem, przez pewien czas mieszkałem u Teściowej i w kuchni zrobiłem remont kapitalny silnika PF126p. Silnik stał cały dzień pod stołem, po kolacji wyjeżdżał na środek pomieszczenia i do robotyjora38 pisze:w kuchni w bloku mam warsztacik


Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1592
- Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
- Lokalizacja: Lublin
ja szczerze polecam czeską lub słowacką (nie wiem) Mn-80. Była gdzieś opisywana na forum.jora38 pisze:Panowie, a może mały ranking tokareczek takich „podręcznych” powiedzmy do 30 kg wagi.
Z tej co ja (okazjonalnie) korzystam to kupiłbym ją w każdej chwili za cenę Nutoli, Pronumów itp.
Jak się uda to ma BARDZO wszechstronne i bogate wyposażenie (koniki są dla przykładu 2szt - jeden "standard, drugi z dźwignią np do wiercenia) a już o tych tulejkach rozprężnych wewnętrznych, zewnetrznych, zabierakach drewno, metal nie wspomnę.
Nadaje się wręcz do produkcji seryjnej niektórych małych detali co przy tokarkach tej wielkości niewiele z nich ma.
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej